Z Zepterem na salony. REPLAY ZZA BRAMKI
2023-04-25 12:08:10
Wiceprezydent Zepter International, Nedżad Sokoljak i prezes KPR Legionowo podczas podpisania umowy o współpracy
Fot. fotoMiD
W czasie ubiegłotygodniowej wtorkowej konferencji prasowej legionowscy sympatycy szczypiorniaka otrzymali wspaniałą nowinę. Lider rozgrywek Ligi Centralnej – KPR Legionowo ma nowego sponsora tytularnego. Jest nią znana światowa marka – Zepter International
Stosowną umowę, która będzie obowiązywać od nowego sezonu 2023/2024, podpisali na wspomnianej konferencji wiceprezydent szwajcarskiej firmy Nedżad Sokoljak i prezes legionowskiego klubu Dominik Brinovec. Tak więc w następnym sezonie, mamy nadzieję po awansie i spełnieniu wymogów licencyjnych PGNIG Superligi, legionowski zespół grać będzie pod nazwą Zepter KPR Legionowo. A do tego sportowego powrotu na handballowe, krajowe salony już tylko – krok. Podopieczni trenera Michała Prątnickiego w trzech pozostałych do rozegrania spotkaniach sezonu 2022/2023 muszą zdobyć tylko… jeden punkt.
Pozyskanie sponsora, i to ze światowej półki, nie odbywa się w dzisiejszych czasach – to oczywista oczywistość – przy pomocy znalezienia czarodziejskiej, czy roponośnej różdżki Szczypiorniści KPR z pewną może nie zazdrością, ale nadzieją i wytrwałością godnej dobrej sprawy spoglądali przez lata na korzystające z tej samej sportowej Areny koleżanki siatkarki, które miały – wydawało się – patent w pozyskiwaniu chętnych dobrodziei. Do czasu! Nie tak dawny krach tego ostatniego siatkarskiego mariażu był bolesny , by nie powiedzieć – zawstydzający.
Piłkarze ręczni KPR Legionowo, pod wodzą młodego, zaledwie 27-letniego prezesa kierującego klubem od czterech lat Dominka Brinovca, nie porywali się z motyką na słońce. Wybrali drogę cierpliwości, budowania swojej pozycji w oparciu o sportowe wyniki, systematyczne przyciąganie na swoje mecze publiczności I chociaż dwukrotnie, najlepsi na zapleczu PGNiG Superligi, konsekwentnie mierzyli zamiary na siły. Nie chcieli awansu ponad stan finansowych możliwości klubu, wpadania w spiralę zadłużenia, rezygnowali z otrzymywania licencji na siłę. I za tą konsekwencję, wytrwałość i umiar w działaniu D. Brinowca, trenera M, Prątnickiego i jego zespół spotkała właśnie nagroda. Chce z nimi współdziałać topowa marka znana przecież nie tylko z kuchennych wyrobów, ale systematycznie poszerzająca swą firmową ofertę (m.in. o lampy Bioptron do terapii światłem, filtry do wody, odkurzacze) na światowych rynkach,
Wypada tylko wierzyć, że ta współpraca będzie korzystna i biznesowo i sportowo dla obu stron, potrwa dłużej niż rok. Czego Zepter KPR Legionowo, wszystkim sympatykom szczypiorniaka w naszym mieście, ba powiecie – życzymy.
Jerzy Buze