SIATKÓWKA. Blisko seta. ŁKS Commercecon Łódź – IŁ Capital Legionovia 3:0

Podopieczne trenera Pawła Kowala w dwóch pierwszych kolejkach Tauron Ligi 2022/23 trafiły na zbyt renomowane rywalki Fot. fotoMiD

Drugi mecz, druga porażka legionowskich siatkarek w rozgrywkach Tauron Ligi sezonu 2022/2023. Po domowej porażce 0:3 z mistrzem kraju z Polic, w ostatni czwartek podopieczne trenera Pawła Kowala nie sprostały w Łodzi trzeciej drużynie ostatniego sezonu, przegrywając z ŁKS także 0:3

Rywalki z najwyższej, krajowej półki nie dały naszej, nowej drużynie ugrać choćby seta w tych dwóch, pierwszych meczach. Pierwsze koty za płoty, czy jednak spodziewany falstart naszego, diametralnie zmienionego zespołu przed sezonem? Na pierwsze wnioski jeszcze rzecz jasna za wcześnie, ale te pierwsze starcia pokazują, że…
W Łodzi Legionovia ponownie musiała zagrać, bez swoich trzech awizowanych wcześniej, nowych nabytków. Czyżby transfery Czerwińskiej, oraz Mazenko i Ortiz wymagały aż tak wielu papierkowych formalności, czy może nie w papierach są braki? Trochę doświadczenia w zespole by się z pewnością przydało, a takim zarówno polska przyjmująca jak i środkowe, reprezentantki Ukrainy i Portoryko – dysponują.
W łódzkim wieczornym meczu, opóźnionym o pół godziny (telewizja płaci klubom, ale i dyktuje warunki) Legionovia próbowała podjąć walkę z faworyzowanymi rywalkami, prowadzonym przez byłego szkoleniowca naszego klubu, A.Chappiniego. Po drugiej stronie siatki była też „nasza” była środkowa Aleksandra Gryka, oraz jeszcze dwie inne siatkarki, reprezentujące kiedyś legionowskie barwy(Klaudia Alagierska – Szczepaniak i Zuzanna Górecka).No więc nasze siatkarki starały się postawić przeciwniczkom i… Pierwszy set do stanu 12:12 wyglądał obiecująco. Potem jednak zagraniczne gwiazdy łodzianek, Włoszka Valentina Diouf i brazylijska rozgrywająca Roberta Ratzke i ich polskie koleżanki przejęły inicjatywę.. Wygrały pierwszego seta, jeszcze potem pewniej drugiego. Wygrały, mimo ambitnej postawy naszej drużyny, z kapitan i najlepiej punktującą zawodniczką po naszej stronie siatki, przyjmującą, Aleksandrą Dudek na czele.
Kto oglądał późną, bezpośrednią transmisję w Polsacie Sport, ten wie, że zespół trenera P. Kowala nie zwiesił głów w trzecim secie łódzkiego meczu. Legionovia starała się grać swą radosną, otwartą siatkówkę na jaką ją obecnie stać. Nie brakowało w niej oczywiście błędów własnych, ale przecież i rywalki jej popełniały. W efekcie nasza drużyna była bliska wygrania pierwszego seta w tych rozgrywkach. W końcówce trzeciej partii, m.in. po udanych atakach Mai Szymańskiej było nawet 23:21 dla naszej drużyny. Łódzkiej „Wiewióry” po udanej akcji Diouf i asie Alagierskiej szybko jednak wyrównały. Blok Oli Jedut na włoskiej atakującej sprawił, że końcówkę trzeciego seta trzeba było rozgrywać na przewagi. Wspomniane wcześniej doświadczenie sprawiło, że trzy ostatnie piłki tego meczu padły niestety łupem łodzianek.
Może w najbliższych meczach, środowym, pucharowym z Volleyem Wrocław i tym późniejszym o ligowe punkty z Budowlanymi Łódź nasz zespół skutecznie powalczy o wygranie, choćby jednego, pierwszego seta w tym sezonie…

ŁKS Commercecon Łódź – IŁ Capital Legionovia 3:0 (25:21, 25:16, 26:24). Legionovia: Dąbrowska, Jedut(8), Stefanik (5), Duda (3), Dudek (17), Dębowska (4) Kulig (libero) oraz Mras, Szymańska (6), Kubas (1).
Dla łodzianek najwięcej punktów zdobyły: 15 – Valentina Diouf (MVP meczu). 10 – Julita Piasecka, 9 – Lana Scuka, po 8 – Klaudia Alagierska-Szczepaniak i Aleksandra Gryka.

(jb)

Komentarze