PIŁKA NOŻNA. Na huśtawce! Czwarte zwycięstwo, dziewiąta porażka

W tym sezonie piłkarze Legionovii i ich kibice mają znacznie mniej powodów
do radości niż w 2-3 poprzednich
Fot. fotoMiD

W ubiegłym tygodniu trzecioligowi, legionowscy piłkarze nożni „wsadzili” swych fanów na emocjonalną huśtawkę – góra, dół. Najpierw w środę, po domowym 4-2 z rezerwami białostockiej Jagiellonii – „ochy i achy” nad grą podopiecznych Marcina Broniszewskiego. Cztery dni później, w deszczową niedzielę, po batach 0-6 w Bełchatowie – szok, niedowierzanie, a nawet złorzeczenie

Cóż, jest jak wiadomo, piłka jest okrągła a bramki są dwie. W tym sezonie niestety futbolówka wpada częściej do naszej bramki niż rywali. Na trzynaście spotkań tylko cztery zwycięstwa i aż dziewięć porażek, piętnaście goli zdobytych, dwukrotnie więcej straconych…”Jeszcze w zeszłym sezonie to oni panie grali, teraz…Szkoda gadać!”

Z „Jagą” zaskoczyło

W przełożonym, środowym meczu z rezerwami białostockiej „Jagi” w grze Legionovii coś jakby zaskoczyło. Przynajmniej momentami, bo były też kiksy, rywale trafiali w poprzeczkę i słupek legionowskiej bramki. 4-2 (2-0) kibice przyjęli jednak z zadowoleniem i dobrodziejstwem inwentarza, a więc m.in. z niewykorzystanym rzutem karnym przez Bartosza Mroczka. Szybko ta przestrzelona jedenastka poszła w niepamięć, bo kilka minut później (28’), składną akcję naszej drużyny wykończył Mateusz Szwed, a asystował niefortunny strzelec karniaka. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy kibice byli jeszcze bardziej happy, kiedy po rzucie rożnym (Buczkowski), kapitan drużyny Konrad Zaklika strzałem głową podwyższył wynik na 2-0 dla naszych.
Dobry nastrój na trybunach legionowskiej Maracany zmrozili po przerwie goście. Najpierw trafili w  poprzeczkę bramki Michała Brudnickiego, a minutę później (68’), po piłkarskim ping-pongu w polu karnym Michał Ozga zdobył kontaktową bramkę. Na szczęście nasi, i za to im chwała, zareagowali tak jak trzeba. Dwie minuty później, po przytomnym wycofaniu piłki przez Kacpra Dudka, legionowski kapitan tym razem nogą podwyższył na 3-1, a jeszcze dwie minuty później B.Mroczek w pełni zrehabilitował się za niewykorzystanego karnego, strzelił z dystansu celnie i pewnie i było 4-1. Potem jeszcze w końcówce spotkania (83’), po idealnym podaniu Michała Barcia, szansę miał Dominik Kunca, ale… drugiego gola zdobyli goście. W 88 minucie M.Brudnicki skapitulował po strzale zmiennika w zespole gości – Krystiana Ziętka.
Mimo tej straconej bramki w końcówce , wydawało się, że w grze Legionovii wreszcie coś drgnęło, zaskoczyło i teraz może być tylko lepiej. Nic z tych rzeczy. Nadzieje na stałą poprawę gry legionowian runęły z hukiem za cztery dni w Bełchatowie.

Pół tuzina w niedzielę

Już w pierwszej akcji bełchatowskiego meczu Legionovia mogła objąć prowadzenie, ale Staś Mitura nie wykorzystał sprezentowanej okazji przez gospodarzy. Do 30. minuty nasi trzymali się dzielnie mimo naporu „brunatnych”. 0-1 do przerwy nie było jeszcze tragedią, nie zapowiadało jeszcze deklasacji naszej drużyny w tym meczu. Tak się jednak stało i w ciągu niespełna czterdziestu minut przeciwnicy zaaplikowali naszej drużynie pięć kolejnych goli. Szkoda słów. Odnotuję więc tylko strzelców pół tuzina bramek w meczu, w Bełchatowie: 2- P.Zdybowicz (30’ i 83’) po 1 – M.Grzelak (52’-k), M.Szymorek(62’), P.Skórecki (65’) i K.Mizera(89’).

Oto skład naszej drużyny ze spotkania z Jagiellonią II Białystok: Brudnicki – Waszkiewicz, Gibas, Wojdyga, Buczkowski, Szwed
(85’ Koterwas), Mitura (85’ Pękul), Zaklika (79’ Kunca), Schwartzman, Mroczek, Dudek, (76’Barć).
Skład Legionovii ze spotkania w Bełchatowie: Brudnicki – Waszkiewicz, Gibas, Wojdyga, Buczkowski, Szwed (57’ Sonnenberg), Zaklika (68’ Kunca), Mitura
(57’ Barć), Schwartzman, Mroczek (68’ Koterwas), Dudek
(73’ Basiuk).

(jb)

TAK GRAŁA III LIGA (gr.1)
Mecz zaległy z 12 kolejki:
Legionovia -Jagiellonia II Białystok 4-2.
Wyniki 13 kolejki:
GKS Bełchatów – Legionovia 6-0, Concordia – Pogoń 0-4, Pelikan – Victoria 2-0, Legia II – Warta 2-1,Świt – Pilica 5-2, Broń – Łomża 3-0, Mławianka – Unia 1-2, Olimpia – Wikielec 4-0, Jagiellonia II – Lechia 1-1.

1. Lechia Tomaszów Mazowiecki 30(9-3-1) 29-16
2. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 27(7-6-0) 32-15
3. GKS Bełchatów 27(8-3-2) 30-14
4. Pelikan Łowicz 26(8-2-3) 23-10
5. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 25(7-4-2) 30-14
6. Legia II Warszawa 25(7-4-2) 26-14
7. Unia Skierniewice 21(6-3-4) 24-19
8. Victoria Sulejówek 20(6-2-5) 16-15
9. Olimpia Zambrów 17(4-5-4) 22-17
10. Broń Radom 16(4-4-5) 16-17
11. GKS Wikielec 16(4-4-5) 14-19
12. Jagiellonia II Białystok 12(2-6-5) 21-23
13. Legionovia Legionowo 12(4-0-9) 15-31
14. ŁKS 1926 Łomża 11(3-2-8) 14-26
15. Concordia Elbląg 11(3-2-8) 11-30
16. Mławianka Mława 10(2-4-7) 15-25
17. Warta Sieradz 8(2-2-9) 12-24
18. Pilica Białobrzegi 7(1-4-8) 12-33

W następnej kolejce (28/29 bm.) grają: Legionovia – Olimpia Zambrów (sob. godz.13), Świt – Unia, Jagiellonia II – Bełchatów, Wikielec – Legia II, Warta – Pelikan, Victoria– Broń, Pogoń – Mławianka, Lechia – Pilica. (jb)

Komentarze