KRÓTKO I NA TEMAT… Ostatnie Pokolenie i górnicy…

2024-12-11 6:17:12

W ostatnich tygodniach opinię publiczną bulwersowały uliczne protesty młodych ludzi, którzy przyklejali się do asfaltu i blokowali ulice. Organizacja „Ostatnie Pokolenie” w ten sposób chciała zwrócić uwagę na kryzys klimatyczny, który ich zdaniem już nadszedł. Dlatego wzywają rządzących do podjęcia natychmiastowych i konkretnych działań, które mogą powstrzymać świat przed katastrofą.

 

Generalnie, podobnie jak wiele innych osób, denerwują mnie wszelkie wydarzenia, które skutkują zablokowaniem ulic i korkami, przez które nie można dojechać na czas w wyznaczone miejsce. Tak jest na przykład w przypadku ulicznych maratonów, biegów, wyścigów kolarskich, pochodów, parad czy defilad, jednym słowem imprez rozrywkowych. Uważam, że można organizować je gdzie indziej, nie koniecznie na głównych arteriach komunikacyjnych.

Skrajnym przypadkiem są tutaj protesty górników i rolników, albo innych grup zawodowych, które nie tylko paraliżują główne drogi, ale i całe miasta. Uważam, że robią to wyłącznie we własnym interesie, aby coś wymusić na rządzie dla siebie, a ze szkodą dla reszty społeczeństwa.

Na ich tle, a więc tych, którzy blokują dla rozrywki albo dlatego, bo chcą abyśmy wszyscy dopłacali przez kolejne 20 lat grube miliony do ich szkodliwej działalności, protesty „Ostatniego Pokolenia” jestem w stanie zaakceptować. Oni przynajmniej robią to dla dobra ogółu, bo zmiana klimatu dotyka nas wszystkich…

Paweł Szyling

Komentarze

10 komentarzy

  1. Mateusz odpowiedz

    Victor rozumiem twoje zacietrzewienie, bo mnie też denerwują wszelcy nawiedzenia aktywiści
    ale
    moim zdaniem więcej szkody robią jednak ci górnicy żądający milionowych dopłat do wydobycia węgla i rolnicy protestujący przeciwko zielonemu ładowi, który ogranicza im sypanie chemii na pola, czyli do naszego jedzenia.
    Dzieciaki generalnie protestują w dobrej sprawie.

    1. Victor odpowiedz

      Mateuszu, jestem generalnie przeciwko każdej anarchii, w tym górniczej, górniczej i każdej innej. A dzieciaki sa zmanipulowane przez ekocwaniakow i uprawiają ekolobuzerkę. Dajmy spokój już z tym pisaniem , liczę na to, że ludzie się ockną i tzw. zielony ład odejdzie do przeszłości razem z tymi
      chorymi zielonymi aktywiszczami. Pozdrawiam

  2. Andrzej odpowiedz

    Victor a nie denerwuje cię terroryzowanie wszystkich przez górników albo rolników przyjeżdżających do Warszawy żeby palic opony albo rozrzucać gnojówkę???
    I oni robią to rzeczywiście dla pieniędzy żebyśmy przez kolejne 20 lat musieli dopłacać do ich działalności.

    1. Victor odpowiedz

      kolejny członek departamentu Pani Minister Zielińskiej troszczy się o moje samopoczucie??? Śmieszne. Żeby nie ci górnicy i rolnicy to byśmy się ob…srali i z głodu i z chłodu w pandemii i po wybuchu wojny na Ukrainie. Rozumiem, że Wasz departament ma te wszystkie problemy zielone rozwiązania? To czemu jest tak drogo i tak brzydko a nie tak tanio i tak pięknie. O uśmiechach już nie wspomnę, Szkoda prądu na ekooszołomstwo.

  3. Agnieszka odpowiedz

    w odp. do Victor
    Najwyraźniej nie trafiaja do ciebie żadne racjonalne argumenty, bo powtarzasz tylko ten skrajnie prawiciwy, antynaukowy i populistyczny przekaz 🙂

    1. Victor odpowiedz

      Agnieszko, jestem po prostu przeciwny ekołobuzerce. Gdyby te protesty były fair to by nie naruszały praw i dóbr innych ludzi. Gdyby te protesty były logiczne to ta młodzież powinna zablokować ambasady: ruską, amerykańską, indyjską, chińską i parę innych krajów trucicieli. Gdyby te protesty były odpowiedzialne to te dwie panny co zniszczyły pomnik syrenki ( koszt renowacji 300 tys zl) zapłaciłyby za to . Czego tu nie rozumiesz??? Chyba, że jesteś z departamentu Pani Minister Zielińskiej – to wtedy wszystko jasne.

  4. Victor odpowiedz

    A ja nie jestem w stanie zaakceptować tego co robi “Ostatnie pokolenie”. Dla mnie to jest ekoterroryzm, który wykorzystuje do swoich celów niedoświadczoną młodzież. Jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o kasę, jaka stoi za takimi działaniami ekocwaniaków. Na pewno nie stoi za tym dobro ogółu. Może ktoś z tych cwaniaków objaśni jak powstały polodowcowe jeziora na Mazurach? Lodowiec się cofnął i topiąc się dał nam te jeziora? Topił się bo planeta płonęła? Od przemysłu, którego nie było wtedy?

    1. Agnieszka odpowiedz

      Victor, człowieku ogarnij się. Te zmiany na Ziemi, o których wspominasz trwały setki tysięcy lat, a obecne zmiany klimatu są tak szybkie i gwałtowne jakich nie zna historia tej planety. I Twoim zdaniem, to jest normalne?

      1. Victor odpowiedz

        Nienormalne jest to by ulegać ekocwaniakom. Normalne jest to by chronić przyrodę racjonalnymi działaniami a nie ekoterroryzmem jakim jest niszczenie dziel sztuki, zabytkowych pomników, blokowaniem przejazdu normalnym ludziom. Ekooszołomstwo niestety kwitnie, Jestem za ekologią ale racjonalną, szanującą prawa i dobra innych ludzi. I żaden skowyt tego nie zmieni. Z przyczyn ekologicznych ( oszczędność prądu) nie będę dalej bić piany i walczyć ze stadem ekotrolli, które za moment sie odezwą.

    2. TOMASZ odpowiedz

      Rozumiem, że ty jesteś pewien, że działalność człowieka nie miała żadnego wpływu na to co teraz się dzieje – bo klimat zawsze się zmieniał !!!
      A ludzie zawsze umierali niezależnie od tego , co jedli, a więc ta cała zdrowa ekologiczna żywość to też jakiś wymysł tych ekologów.
      Czyli trzeba dalej kopcić węglem albo mazutem, obkładać domy azbestem, zlikwidować oczyszczalnie, wylewać szambo do dołu, a śmiecie przez okno i będzie super.
      Bo ta cała ekologia to przecież tylko wymysł EKOTERORYSTÓW 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *