We wtorek 2 lipca doszło do brutalnego pobicia 15-letniego chłopca przez 17-latka. Zdarzenie miało miejsce na terenie jednego z legionowskich lasów, prawdopodobnie w rejonie ul. Prymasowskiej. Lincz nagrano, a materiały pojawił się w mediach społecznościowych. Widać na nich grupę nastolatków. Dwóch z nich usłyszało zarzuty prokuratorskie.
Nagranie pobicia, które wstrząsnęło lokalną społecznością trafiło do Internetu 3 lipca br. W jego pierwszych sekundach poszkodowany 15-latek trzymany jest przez dwie dziewczyny, następnie zostaje poważnie pobity przez większego od siebie chłopaka. Młody chłopak jest bity po twarzy i kopany oraz zmuszany do uśmiechania się przez dziewczyny, chwalące się wcześniejszym atakiem na nastolatka.
Zatrzymania
3 lipca, kiedy nagranie trafiło do Internetu policja zatrzymała głównego agresora, który pobił chłopca. Następnego dnia (4 lipca) zatrzymanych zostało sześć kolejnych osób, w tym innego 17-latka oraz pięciu nieletnich. Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga poinformowała, że dwaj 17-latkowie będą odpowiadać za swoje zachowanie jak osoby dorosłe.
Zarzuty
Z informacji prokuratury wnika, że jeden z 17-latków, Dariusz B. usłyszał łącznie pięć zarzutów – pozbawienia wolności pokrzywdzonego, zmuszania go do określonego zachowania, kierowania wobec pokrzywdzonego gróźb karalnych, naruszenia czynności narządów ciała pokrzywdzonego na czas poniżej dni siedmiu, przy czym prokurator uznał, że czyn ten miał charakter występku chuligańskiego, a także publicznego znieważenia pokrzywdzonego. Drugi z podejrzanych Bartosz W. usłyszał dwa zarzuty – pozbawienia wolności pokrzywdzonego oraz zmuszania go do określonego zachowania.
Grozi im 5 lat więzienia
Prokuratura poinformowała, że obaj podejrzani pozostaną pod dozorem policji połączonym z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego. Zgodnie z obowiązującym Kodeksem karnym obydwu 17-latkom za zarzucane im czyny może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec pozostałych osób, które nie ukończyły 17 roku życia nie będzie prowadzonego postępowania karnego, ponieważ ich ewentualną odpowiedzialnością zajmie się w odrębnym postępowaniu Sąd Rodzinny
Paulina Nowicka

Komentarze
2 komentarze
Jestem przeciwny wsadzaniu ich do ZK czy sprzątaniu targowiska. Uważam , że powinni mieć zasądzony długotrwały obowiązek pracy społecznej w hospicjum. Może codzienny widok ludzkiej tragedii obudzi w nich ludzkie uczucia, empatii przede wszystkim. Może nabiorą trochę pokory wobec kruchości życia.
Wyłapać wszystkich i na targowisko – niech całe wakacje sprzątają, dodatkowo nagrać to i upublicznić …