LEGIONOWO. Czy powstanie nowa miejska spółka oczyszczania?

Radni z komisji rozwoju miasta na ostatnim posiedzeniu (22.04) poruszyli kwestię utrzymania czystości i porządku w Legionowie. Ich zdaniem jest jeszcze wiele do zrobienia, bo firmy zewnętrzne opieszale reagują na zgłoszenia o potrzebie interwencji. Rozważono możliwość powołaniem do życia nowej spółki, która zajmowała by się oczyszczaniem miasta

Z wyliczeń władz Legionowa wynika, że roczne utrzymanie czystości w mieście kosztuje podatników 2 mln zł. Zdaniem radnych z komisji rozwoju miasta pieniądze te są źle wydatkowane. Podczas ostatnich obrad organu (22.04) zaproponowano powołanie do życia spółki oczyszczania miasta. Zatrudnieni w tej formacji pracownicy mieliby zajmować się m.in. myciem ulic i chodników, opróżnianiem koszy ulicznych, czy też drobnymi remontami chodników, zabawek na placach zabaw dla dzieci, czy tej małej architektury w innych miejskich przestrzeniach publicznych. Samorządowcy przekonują, że czas ich reakcji na tego rodzaju problemy byłby znacznie szybszy, niż ma to miejsce obecnie. Nie wiadomo jednak, jakie koszty generowałoby powołanie tej spółki. – Od kilku miesięcy intensywnie myślę, jak rozwiązać ten problem. W zdecydowanej większości słyszę jednak głosy, że powierzenie tych obowiązków firmom zewnętrznym jest tańsze, aniżeli zatrudnianie przez miasto nowych pracowników do realizacji tych zadań. Jedną z rozważanych przez nas opcji jest doposażenie w sprzęt służący sprzątaniu miasta jednej z naszych spółek i znalezienie miejsca do przechowywania tych maszyn. Jeśli nasze analizy wykażą, że to rozwiązanie będzie tańsze od kosztów obecnie ponoszonych przez miasto na angażowanie do realizacji tych celów firm zewnętrznych, to z pewnością skorzystamy z takich rozwiązań – powiedział wiceprezydent Legionowa, Mirosław Grabowski, podczas obrad komisji.

Paulina Nowicka

Komentarze