Legionowo. Jak rozwiązać problem DZIKÓW? Walka o zmianę prawa i odstraszanie dzików

2024-11-10 1:32:04

Trwają działania mające na celu wprowadzenie zmian legislacyjnych, które umożliwiłyby odstrzał, płoszenie oraz finansowanie odstrzału zwierząt zagrażających życiu oraz bezpieczeństwo mieszkańców. Tymczasem prowadzona jest akcja rozpylania substancji odstraszających zwierzęta.

 

W ostatnich dniach przedstawiciele władz miasta Legionowo uczestniczyli w spotkaniu, na terenie Sejmu RP, dotyczącym problemu dzików. W spotkaniu tym wzięło udział ponad 40 samorządów z aglomeracji podwarszawskiej oraz reprezentanci ministerstw, myśliwych, Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, weterynarii, urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego.

Konieczne zmiany w prawie

Potwierdziły się ustalenia legionowskich władz dotyczące problemów z wykonaniem decyzji zezwalającej na odstrzał redukcyjny 30 „miejskich” dzików. Okazuje się, że odstrzał dzików może być niemożliwy, ponieważ powinien być wykonywany w odległości co najmniej 150 m od zabudowy mieszkalnej, o co w Legionowie może być bardzo trudno. Podobnie stwierdzono, że nie zostało ostatecznie wyjaśnione, kto powinien płacić za odławianie, płoszenie, odstrzał czy utylizację dzikich zwierząt. Dlatego przedstawiciele Legionowa zaapelowali do posłów o podjęcie pilnych prac nad zmianą przepisów prawa, w sposób określający jasne kompetencje poszczególnych organów i służb, prowadzący do usprawnienia ich działania, oraz zapewnienia bezpieczeństwa obywateli i pogłębienia ich zaufania do władzy. Apelowali także o doprecyzowanie przepisów Prawa łowieckiego, umożliwiających podjęcie efektywnych działań w przypadkach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia mieszkańców.

Doraźne odstraszanie

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta (w środę, 30 października 2024 r.), Mirosław Grabowski, zastępca prezydenta Legionowo poinformował, że wystosowano pisma do wszystkich możliwych ministerstw, Marszałka Województwa Mazowieckiego oraz do Polskiego Związku Łowieckiego, o o zgody na płoszenie dzików. Jednocześnie przekazał, że miejskie służby przeprowadziły opryski tras uczęszczanych przez dziki substancją odstraszającą zwierzęta. Zabieg przeprowadzono w miejscach, gdzie do tej pory zwierzęta te się pojawiały, czyli na ich trasach migracyjnych. Okazało się również, że przeprowadzone działania okazały się na razie skuteczne , bo dzików na razie nie widać.

Paulina Nowicka

Komentarze

2 komentarze

  1. Andrzejek odpowiedz

    Puste gadanie bez żadnych ale to żadnych efektów przez osiem miesięcy. Masa zniszczeń zielonej przestrzeni miejskiej, zagrożenie dla dzieci, kobiet osób starszych. Wstyd. Nie da się tego czytać ani słuchać tej pustej nic nie znaczącej i nikomu nie potrzebnej gadaniny bez żadnych efektów.

  2. Victor odpowiedz

    odławiać i w bezpiecznym miejscu utylizować przy pomocy weterynarza. Inaczej nie da się zapanować nad tym zjawiskiem. Przykre ale prawdziwe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *