LEGIONOWO. Wyjaśnienia urzędu: Na wycinkę – wysłali pismo?

2024-10-11 3:10:30

Z wyjaśnień urzędu wynika, że na miejscu wycinki byli obecni pracownicy Urzędu Miasta Legionowo i Straży Miejskiej oraz pracownik starostwa. Z naszych ustaleń wynika natomiast, że mieszkańcy nie widzieli na miejscu podczas wycinki pracowników urzędu.

Przypomnijmy. W połowie września, numerze 38 tygodnika pisaliśmy o wycince drzew i krzewów na III Parceli znajdujących się w pobliżu linii energetycznej. Wycinkę prowadzono przez ponad 2 tygodnie od 9 września br., na terenie działek leśnych należących do gminy. Jednak urzędu miasta nikt wcześniej o tym nie powiadomił.

Wycinka bez papierów

Wycinka była prowadzona na terenie pomiędzy ulicami Akacjową i Morwową oraz wzdłuż Al. Legionów. Wykorzystywano przy tym m. in. ciężki sprzęt, który nie tylko wycinał krzewy i mniejsze drzewa, ale także wszystko mielił. To niepokoiło okolicznych mieszkańców, którzy kilkukrotnie wzywali straż miejską oraz dzwonili do ratusza. W lesie tym schronienie znajduje bowiem wiele drobnych zwierząt jak wiewiórki i jeże oraz wiele gatunków chronionych ptaków. Mieszkańcy informowali również, że wycinka ta prowadzona jest w okresie ochronnym, jakim jest trwający obecnie do 15 października tzw. okres lęgowy ptaków.

Ekipa prowadząca wycinkę, nie przejmowała się jednak interwencjami. Nie posiadała też jakichkolwiek dokumentów upoważniających do jej prowadzenia. W obecności naszego redakcyjnego kolegi, jeden z pracowników powiedział, że robi to na zlecenie PGE i  że może tam zadzwonić. Ale niestety nie udało mu się skontaktować, bo podobno nikt nie odbierał. Nie przeszkodziło to jednak ekipie w kontynuowaniu prac.

Wyjaśnienia referatu ochrony środowiska

Redakcja zwróciła się w tej sprawie o wyjaśnienia do legionowskiego ratusza, a szczególnie do referatu ochrony środowiska. Chcieliśmy się dowiedzieć jakie działania w tej sprawie podjął referat zajmujący się środowiskiem. Z odpowiedzi jaką uzyskaliśmy wynikało, że  na terenie, o który pytaliśmy były prowadzone prace związane z wycinką pod linią średniego napięcia oraz że wycinka była konieczna ze względów bezpieczeństwa. Prace miały być wykonywane były przez prywatnego przedsiębiorcę działającego na zlecenie PGE (tego samego, który nie posiadał jakiegokolwiek upoważnienia). Jednak PGE  Dystrybucja S.A. nie poinformowała wcześniej urzędu  o planowanej wycince. Do tej pory  PGE Dystrybucja nie odpowiedziała również na pismo Prezydenta Miasta Legionowo w tej sprawie wystosowane 11 września br.

Byli, ale jakoby ich nie było…

Dowiedzieliśmy się także z odpowiedzi, że na miejscu, mieli być obecnie nie tylko pracownicy Urzędu Miasta Legionowo i Straży Miejskiej w Legionowie, ale także  pracownik Wydziału Zarządzania Środowiskiem starostwa legionowskiego, sprawujący nadzór nad lasami. W dodatku miał on nie zgłosić uwag do prowadzonych prac. Z naszych informacji wynika, że nie jest to do końca prawda. Redakcji udało się ustalić, że faktycznie jeden raz, a konkretnie 9 września br. na miejscu spotkali się: jeden pracownik referatu ochrony środowiska urzędu miasta z pracownikiem starostwa. Jednak ich spotkanie nie dotyczyło prowadzonej wycinki pod linią energetyczną, ale oznaczenia ok, 20 suchych drzew, które wyznaczono do usunięcia.

Na miejscu widywani byli tylko strażnicy miejscy, których wzywali mieszkańcy, ale ich przyjazdy nie przerwały wycinki.

 

 

KOMENTARZ  REDAKCJI

Sytuacja wydaje się dziwna, skoro jakaś ekipa, nie posiadająca jakichkolwiek upoważnień,  prowadzi wycinkę drzew na terenie miejskiej działki i nikt jej w tym nie przeszkadza. W dodatku, pomimo niepokojących sygnałów przekazywanych przez mieszkańców, że może być łamane prawo, ludzie mający zajmować się ochroną środowiska, nie za bardzo interesują się sprawą. A jedyne, co robi urząd, to wysłanie pisma do RZEKOMEGO zleceniodawcy wycinki. Zresztą pisma bez odpowiedzi…

 

Komentarze

2 komentarze

  1. maria odpowiedz

    Elektrownia dewastowała ten lasek od lat a Urząd miasta za rządów Smogorzewskiego nie zamierzał tego ukrócić. Niestety obecnie narazie nic się nie zmieniło!!!

  2. Agata odpowiedz

    Działalność panów z ochrony środowiska w ratuszu , to od lat jest kpina. Oni zajmują się głównie wydawaniem pozwoleń na wycinkę drzew oraz umożliwianiu deweloperom tzw. nasadzeń zastępczych. A potem zwalnianiem ich z kar, jak te “zastępcze drzewka” już uschną…..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *