LEGIONOWSKI. Zmiana rozkładu jazdy- ARMAGEDON na peronach

2023-11-17 4:30:03

W niedzielę (12 listopada br.) kolejny raz zmienił się rozkład jazdy pociągów. Jednak w poniedziałek 13 listopada na stacjach kolejowych znów zaroiło się
od zdezorientowanych i zdenerwowanych pasażerów. W dodatku nowy rozkład
ma obowiązywać niecały miesiąc…


Częste zmiany rozkładów jazdy na kolei, w tym również Szybkiej Kolei Miejskiej spowodowane są pracami modernizacyjnym związanymi z remontem stacji Warszawa Zachodnia oraz remontem linii kolejowej nr 7 między Warszawą Wschodnią, a Warszawą Wawrem. Wchodząca tym razem w życie 12 listopada br. zmiana rozkładu jazdy pociągów ma obowiązywać tylko do 9 grudnia br.

Wszyscy się w tym gubią

Od czerwca 2023 r. to już 4 zmiana rozkładów jazdy pociągów. Pasażerowi być może powinni się do tych zmian już przyzwyczaić. Jednak w poniedziałek 13 listopada znów pojawiło się wielu zaskoczonych, zdenerwowanych, a nawet wściekłych podróżnych. Jedni spóźniają się do pracy lub szkoły, a inni będą musieli długo czekać i później wrócą do domu – Byłem przekonany, że pociąg będzie za chwilę, a tu się okazuje, że już odjechał, a kolejny będzie za godzinę – mówił jeden z pasażerów. Kolejny zwrócił uwagę, że z rozkładu zniknęły co najmniej 2 pociągi. – Dzięki tym zmianom, do domu będę wracał prawie godzinę dłużej. I w ogóle trudno się w tym wszystkim połapać, bo bieżący rozkład jazdy będzie obowiązywał tylko do 9 grudnia br. Nie wiadomo, co wymyślą później – żalił się mieszkaniec Legionowa.

Mniej pociągów lotniskowych i mniej SKM-ek

Zgodnie z nowym rozkła-dem jazdy na trasie Modlin – Lotnisko Chopina zmniejszy się ilość pociągów lotniskowych z 24 do 21. Podobnie sprawa się ma z pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej. W soboty, niedziele i święta liczba pociągów S4 na odcinku Legionowo – Zegrze Południowe zostanie ograniczona do czterech par pociągów w dobie. Pozostałe pociągi będą kursowały na trasie Piaseczno – Legionowo. Zaś pociągi na linii S40 będą kursowały na trasie skróconej Piaseczno – Warszawa Rakowiec. Linia SKM S3 w dni powszednie do i ze stołecznego portu lotniczego pojedzie 18 pociągów. Część z nich, tak jak dotychczas, będzie kursowała do i z Radzymina, a pozostałe do i z Wieliszewa lub Legionowa Piasków.

Tłok i niebezpieczeństwo

Przy okazji zmian rozkładu po raz kolejny mieszkańcy podnieśli również inne zarzuty w kierunku PKP. Szczególnie te dotyczące peronu w Legionowie i przejścia podziemnego. Ich zdaniem, po wyjściu z pociągu w godzinach szczytu dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji. Powodem ma być zbyt z wąskie przejście na peronie, pomiędzy wejściem do przejścia podziemnego a torowiskiem.
– Wychodzisz i nie wiesz czy Cię nie stratują, albo nie zepchną z peronu pod pociąg – mówi jedna z pasażerek.
Ponadto wiele osób skarży się, że ich zdaniem PKP nieskutecznie informuje o zmianach rozkładów, które powodują tyle zamieszania.

QK

Komentarze

14 komentarzy

  1. Rysio odpowiedz

    Jak najszybciej rozbudować tory i oddzielić ruch pociagow dalekobieznych od lokalnych. Jak najszybciej rozpocząć budowę odejścia torow dalekobieznych wariantem z tunelem pod CSP

  2. Dariusz Nowak odpowiedz

    Asdf manipulatorem, zresztą bardzo kiepskim jesteś ty.
    Wrzucasz do wora WSZYSTKIE pociągi jadące przez Legionowo a przecież autor postu smutne pisze wyraźnie o pociągach S3 i S9 które są pociągami SKM
    “4 lata temu jeździło S3 i S9. Średnio co 15 minut można było się dostać do Warszawy.Teraz wydłużają czasookresy – do 40 minut, 1 h w szczycie”
    Wiem że masz problem z interpretacją faktów ale podałem rozkład pociągów SKM które to w szczycie jadą dokładnie co GODZINĘ a poza szczytem potrafią jechać w odstępie 15-20 minut
    Po zmianach mamy dodatkowo S4 którą praktycznie zawieszono w weekendy i święta, zapewne w celu “poprawy” oferty przewozowej

    1. Asdf odpowiedz

      Dla mieszkańca Legionowa nie ma kompletnie znaczenia czy jedzie SKM czy KM. Oczywiście można twierdzić jak małe dziecko że nie pojadę zielonym bo ja chcę czerwonym. Ale to sprawa tylko dla bijących pianę a dla sensownie myślącego mieszkańca miasta świadczy o kompromitowaniu się na siłę narzekającego.

      1. vvvf odpowiedz

        No rzeczywiście nie ma znaczenia… Zwłaszcza dla tych mieszkańców, którzy najbliżej mają do Legionowo Przystanek lub Legionowo Piaski…

      2. Victor odpowiedz

        “Dla mieszkańca Legionowa nie ma kompletnie znaczenia czy jedzie SKM czy KM” Teoretycznie masz rację ale nie do końca. KM z założenia jest siecią pociągów regionalnych a SKM siecią polaczeń aglomeracyjnych. W związku z tym z definicji nie mogą mieć takiej samej gęstości połączeń. W “białym” świecie pociągi aglomeracyjne jeżdżą w godzinach szczytu co parę minut. Ale to nie u nas,

      3. Dariusz Nowak odpowiedz

        Rozumiem że dla mieszkańca Legionowa Piaski nie ma kompletnie znaczenia czy pojedzie pociągiem SKM czy KM bo jakoś nie zauważyłem aby “:zielone” pociągi dojeżdżały na Piaski
        O problemach z dostępem do pociągów pisze zarówno Legio24 i TOiOWO, problem z rozkładem jazdy dostrzegły wreszcie władze Legionowa które wystosowały oficjalne pismo do ZTM w sprawie poprawy oferty przewozowej, we wszystkich mediach upchani jak śledzie pasażerowie, mieszkańcy Legionowa jak i powiatu nie pozostawiają suchej nitki na rozkładzie a ten nadal swoje

  3. Dariusz Nowak odpowiedz

    Sprawa zmian w rozkładzie jazdy, oczywiście niekorzystnych dla pasażerów wraca jak bumerang od dłuższego już czasu. Przebudowa trasy do Trójmiasta, rozbudowa Dworca Zachodniego czy innych tras stała się doskonałym pretekstem do tego aby z rozkładu zniknęła para pociągów lub dwa. Wydaje mi się że prawdziwym problemem niekorzystnych zmian jest niewydolny Dworzec Gdański. Ponieważ jest przewidziana dalsza przebudowa linii średnicowej a potem Dworca Wschodniego przez wiele lat zapomnijmy o regularnym rozkładzie jazdy. Poza tym w weekendy rozkład pociągów SKM jest wręcz masakryczny
    Do obrazu całości dodajmy kolejne absurdy rozkładowe, pociągi SKM S3 i S4 poza szczytem bardzo często jadą w odstępie 10-15 minut, gdy przychodzą godziny szczytu okazuje się że jadą równo co godzinę co sygnalizują chociażby pasażerowie S4

    1. Victor odpowiedz

      Daro, sprawa jest prozaiczna: 1) LMS “olewa” temat bo pociągi nie jeżdżą do Józefowa.2) nikt ważny z PKP SA lub PKP PLK SA nie mieszka przy naszej linii. Na drugim biegunie jest linia Pruszków – Warszawa – Sulejówek. Tam jest luksusowy rozkład, dopasowany do potrzeb kolejowych notabli. Zwróć uwagę, gdzie się pojawią jakiekolwiek nowinki techniczne? Właśnie tam, nie u nas. W dodatku tam jest wsparcie samorządów. Cóż kolej “na swoim” a LMS ma to w nosie. U nas nigdy nie będzie dobrze.

      1. Dariusz Nowak odpowiedz

        LMS generalnie olewa komunikację zbiorową zarówno w samym Legionowie i jak całym powiecie.
        Pruszków-Otwock SKM kursuje z regularną częstotliwością co pół godziny niezależnie czy jest to dzień roboczy czy święto, razem z pociągami KM jest regularny 15 minutowy takt
        Autobus 709 do i z Piaseczna który kursuje praktycznie cały dzień ze stałą częstotliwościową 10 minut i tak jest “gorzej” bo jeździły w takcie 5 minutowym
        Grodzisk Mazowiecki z własną lokalną komunikacją, tam jest chyba ze 30 linii które kursują stadami po całym mieście i okolicznych gminach, jest też bezpłatny autobus obsługiwany elektrycznym taborem w 3 wariantach linii
        Legionowo…to równia w dół, komunikacja autobusowa którą nie można dojechać bezpośrednio do metra, uruchomiona niedawno SKM S4 która już praktycznie nie kursuje w weekendy i święta
        A i mieszkańcy którzy potrafili w komentarzach odpowiedzieć że poprzewracało nam się w d…ch bo domagamy się pociągów pod drzwi
        Masz rację, u nas nigdy nie będzie dobrze

      2. Smutne odpowiedz

        4 lata temu jeździło S3 i S9. Średnio co 15 minut można było się dostać do Warszawy.Teraz wydłużają czasookresy – do 40 minut, 1 h w szczycie. Pociągi załadowane bardziej jak bydło na rzeź. “Kierownicy pociągu” sfrustrowani i niekompetentni. Dojazd z Legionowa to teraz masakra a nie zapowiada się lepiej. Ludzie zgłaszajcie skarci do UTK.

        1. Asdf odpowiedz

          Chyba jednak bajki piszesz. Jakie 40 minut poza szczytem juz nie wspominajac o godzinie. Spokojnie pociagi sa co 10-15 minut ewentualnie jest rzeczywiscie przerwa okolo 20 minut bo wtedy jest przerwa na dalekobiezne. W duzej mierze naplyw kudzi wiaze sie z tego ze Legionowo ma tak dobra komunikacje kolejowa ze stolica.

          1. Dariusz Nowak

            Skoro jest tak dobrze to dlaczego urzędnicy z legionowskiego ratusza wystosowali oficjalne pismo do ZTM w sprawie korekt w rozkładzie jazdy
            Cytuję za Legio24
            “Urząd Miasta postanowił zainterweniować w sprawie przepełnionych pociągów, które pojawiają się na stacji Legionowo w godzinach porannego szczytu. Dotyczy to składów jadących w stronę Warszawy. Do warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego zostało wysłane specjalne pismo w tej sprawie.”

          2. Asdf

            Tak Dariuszu Nowak. Manipulujesz jak zwykle. Między 15:30 a 18:03 z Warszawy Gdańskiej do Legionowa jest 14 pociągów a nie 6 jak wskazujesz.

          3. Dariusz Nowak

            Proponuję sprawdzić rozkład pociągów SKM. Godziny szczytu, odjazdy z Warszawy Gdańskiej
            S3 15.40, 16.47, 17,45
            S4 15.03, 16.16, 17.02,
            Tego że pociągi SKM w godzinach szczytu jadą co godzinę nie można nazwać inaczej jak skandalem
            Ale będzie jeszcze lepiej, kiedy ruszy przebudowa linii średnicowej z późniejszą przebudową Dworca Wschodniego o pociągach w stronę Warszawy Wschodniej, Centralnej zapomnimy na 5-6 lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *