PIC NA WODĘ – za 5 mln złotych – KOMENTARZ MIESZKAŃCA

2022-10-15 11:20:53

Ratusz zmodernizował 2 węzły przesiadkowe: przy ul. Olszankowej na osiedlu Młodych oraz przy ul. Sowińskiego. Pojawiły się od razu krytyczne głosy, że jak na przebudowę zatoczki autobusowej i postawienie większej wiaty, to trochę za drogo


Wydano 5 milionów na przebudowę dwóch pętli autobusowych, to żadne węzły przesiadkowe, bo kto, z czego i do czego ma się przesiadać na takiej pętli na Osiedlu Młodych?
Nawet nie komentuję bredni, że ktoś będzie spędzać w tych wiatach wiele godzin. A przepraszam, zapomniałem o bezdomnych. Jeżeli zamierzeniem było zapewnienie im godnego noclegu, to nie mam więcej pytań. Mieszkańcy okolicznych bloków będą „spędzać w nowoczesnych warunkach wiele godzin” – kto wypisuje takie bzdury?.
Zastanawiam się nad sensem instalowania w wiacie przystankowej ładowarek indukcyjnych, co da podładowanie telefonu przez 5-10 minut, bo tyle przeważnie czeka się na autobus. Faktycznie, pic na wodę. Mieszkańców bardziej cieszyłoby skierowanie autobusów bezpośrednio do metra lub zwiększenie częstotliwości ich kursowania.
Ciekawe tylko, kto bierze te 10 procent od wartości całej tej inwestycji?

Dariusz Nowak

Komentarze

3 komentarze

  1. Daro odpowiedz

    Napisałem ten komentarz w odpowiedzi na tekst niejakiego “tadzia” który napisał między innymi coś takiego i tu cytat “wiaty są wspaniałe będzie można w nich spędzać w nowoczesnych warunkach wiele godzin.” Wracając do sedna sprawy, za 2,5 miliona złotych można wybudować i kompletnie wyposażyć dom jednorodzinny wraz zagospodarowaniem terenu, zieleni i ogrodzenia, Tu wydano kasę której podobno nie ma na przeszkloną wiatę, ładowarkę i położenie nowej kostki. “trochę” drogo jak na taki zakres prac.

  2. Stuu odpowiedz

    Ja to bym zaczął od zakazu wjazdu samochodami do centrum. Legionowo jest zawalone betonem i pojazdami.

    1. Daro odpowiedz

      Aby czegoś zakazać to najpierw trzeba dać alternatywę, nie znam drugiego miasta tak nieprzyjaznego dla swoich niezmotoryzowanych mieszkańców jak Legionowo
      Mentalnie zatrzymaliśmy się w latach 90 kiedy to panował kult samochodu. Przecież całe centrum Legionowa łącznie z ulicą Piłsudskiego to jeden wielki gigantyczny parking gdzie pieszy któremu zostawiono pół metra chodnika czuje się jak intruz.
      Była jednak szansa na zmiany kiedy pojawił się pomysł wydzielenia z Piłsudskiego części przeznaczonej jedynie dla pieszych i utworzenie tam deptaka.
      Doskonale pamiętam jednak histerię jaka zapanowała kiedy tylko pojawił się ten pomysł, sklepy i punkty usługowe miały padać jeden po drugim bo argumentowano to tym że klient musi mieć możliwość wjechania samochodem prawie do sklepu, inaczej zakupów nie zrobi.
      Druga sprawa, brak komunikacji lokalnej z prawdziwego zdarzenia, pomijam już te 3 darmowe linie, autobusik który kursuje co 60 minut to jedynie namiastka komunikacji, L zaś mają za zadanie obsłużyć okoliczne miejscowości.
      I znowu była na szansa na utworzenie w Legionowie komunikacji lokalnej z prawdziwego zdarzenia, komunikacji organizowanej przez ZTM, w praktyce darmowej bo większość mieszkańców i tak ma karty miejskie a starsi mają roczny bilet seniora lub jadą całkowicie za darmo
      Oczywiście pomysł nie przeszedł w konsultacjach społecznych bo rzekomo sami mieszkańcy nie zgodzili się na zmiany, dopiero wtedy moglibyśmy mówić o węzłach przesiadkowych bo zamierzeniem było aby mieszkańcy z komunikacji lokalnej mogli się przesiadać do autobusu który miał jechać do Warszawy
      W efekcie centrum Legionowa jest zawalone samochodami i betonem, samochodów przybywa bo do Legionowa przyjeżdżają mieszkańcy okolicznych miejscowości, ruch wzrasta, codziennie mamy jakiś większy czy mniejszy wypadek i …błędne koło się zamyka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *