WIELISZEW. Afera leśna w Wieliszewie – wójt miał rozporządzać lasami prywatnymi?

Wieliszewscy właściwe prywatnych lasów zwrócili się do wójta i domagają się, aby ten „zaprzestał reprezentowania ich w trwającym procesie tworzenia tzw. lasów społecznych”. Wójt zapewnił jednak, że lasy społeczne nie będą realizowane na terenach prywatnych

Mieszkańcy gminy Wieliszew, będący właścicielami prywatnych lasów, 20 listopada skierowali list do wójta gminy, Pawła Kownackiego, w którym domagają się, aby ten przestał rozporządzać ich własnością. Chodzi o trwające przygotowania do utworzenia lasów społecznych wokół Warszawy również na ternie gminy Wieliszew. – My, niżej podpisani – właściciele lasów prywatnych w Gminie Wieliszew prosimy o zaprzestanie rozporządzania naszą własnością jaką są nasze lasy. Nie życzymy sobie aby Wójt nas reprezentował jako stronę w sprawie utworzenia Lasów Społecznych. Nikt z nas nie wyraził na to zgody. Skandaliczne jest również to, że jako właściciele, nie zostaliśmy o takim zamiarze poinformowani! Gdzie jakiekolwiek konsultacje społeczne? Pragniemy nadmienić, że nigdy żaden z nas nie zabraniał wstępu do naszych lasów spacerowiczom czy grzybiarzom ani też nie grodził swojego „kawałka” lasu. Warto podkreślić, że las pozostawiony „sam sobie” (bez zabiegów pielęgnacyjnych, usuwania chorych, spróchniałych czy połamanych przez silne wiatry drzew), z roku na rok będzie w coraz gorszym stanie – możemy przeczytać w przesłanym piśmie.
Jeszcze przed przesłaniem oficjalnej odpowiedzi Wójt za pośrednictwem mediów społecznościowych uspokoił mieszkańców, że w żadnym przypadku temat lasów społecznych nie dotyka ich własności. Jak wspomniał Paweł Kownacki, temat lasów społecznych dotyczy tylko lasów państwowych, o których pewną ochronę od dawna wnioskują Mieszkańcy Gmina Wieliszew. – Proszę! Nie pozwólcie by wprowadzano Was w błąd! – zaapelował do zaniepokojonych właścicieli lasów prywatnych Wójt Gminy Wieliszew.

Paulina Nowicka

Komentarze