Szybki, kompetentny, życzliwy…
2016-05-06 11:23:22
Jak miejscy urzędnicy udzielają odpowiedzi na pytania prasy? Zaledwie trzech tygodni potrzebował zastępca prezydenta Legionowa Marek Pawlak, aby udzielić odpowiedzi na pytanie redakcji, z której wynika, że nam jednak nie odpowie. Nie jest to wyjątek, ale powszechna praktyka legionowskich urzędników.
Pytanie dotyczyło sprawy sprzedaży przez miejską spółkę KZB sp. z o.o. działki przy stadionie miejskim prywatnemu przedsiębiorcy – spółce „Milenium”. Okazało się bowiem, że KZB w styczniu 2015 r., a więc na 8 miesięcy wcześniej zanim sprzedało działkę (wrzesień 2015 r.), udzieliło pełnomocnictwa pani Paulinie Petrykat–Żmijewskiej, tj. współwłaścicielce spółki „Milenium” do reprezentowania miejskiej spółki w czynnościach mających przygotować teren pod przyszłą inwestycję. Problem w tym, że działka przeznaczona do sprzedaży nie była jeszcze wyznaczona, a jak wynika z wyjaśnień przedstawicieli KZB, miejska spółka nie wiedziała, że działka ma być sprzedana spółce „Milenium”. Po co więc KZB udzielało pełnomocnictwa prywatnej osobie, a w dodatku przedsiębiorcy i kto podejmował w tej sprawie decyzje? Tego nie wiadomo i odpowiedzi takich nie uzyskaliśmy od KZB. Z chronologii, a także logiki zdarzeń wynika jednak, że transakcja sprzedaży działki konkretnej spółce – spółce „Milenium” przygotowywana była dużo wcześniej. Dużo wcześniej musiał być też znany nabywca oraz warunki transakcji. Potwierdza to również fakt, że KZB w czerwcu 2015 r. czyli od razu gdy otrzymało pozwolenie na budowę, natychmiast przepisało je na spółkę „Milenium”. Spółka ta natychmiast również rozpoczęła budowę centrum szkoleniowego, chociaż nie była jeszcze właścicielem terenu. Zwróciliśmy więc w tej sprawie o wyjaśnienia do obecnego zastępcę prezydenta miasta Legionowo Marka Pawlaka. Wówczas był on prezesem KZB i to on podpisał pełnomocnictwo, którym posługiwała się pani Paulina Petrykat-Żmijewska. Zadaliśmy mu pytanie dlaczego będąc prezesem KZB Sp. z o.o. udzielił tego pełnomocnictwa, czy decyzja ta była związana z przygotowaniem transakcji sprzedaży działki oraz czy była ona uzgodniona z władzami miasta Legionowo? Dopiero po trzech tygodniach, za pośrednictwem Tamary Mytkowskiej, rzeczniczki ratusza, przyszła w tej sprawie odpowiedź. Wynika z niej, że zastępca Prezydenta Miasta Legionowo z przyjemnością udzieli nam odpowiedzi ale tylko na pytania związane z jego obecnymi obowiązkami służbowymi. Natomiast na pytania w sprawie KZB Pawlak odmówił odpowiedzi i z powrotem odesłał nas do spółki.
Paweł Szyling
3 komentarze
Satrapa, Jełop i Atrapa. Co do zdjęcia – to tyle.
No gwiazdami to może oni i są, ale nie intelektu 🙂 klara
Dobre zdjęcie. Śmiechu warte – trzech mędrców …