Jakie tajemnice kryje SML-W?

2016-06-01 3:25:20

W związku ze zbliżającym się Walnym Zgromadzeniem Spółdzielni Lokatorsko-Własnościowej w Legionowie redakcja To i Owo wysłała pismo do prezesa Szymona Rosiaka z prośbą o umożliwienie dziennikarzom udział w zebraniach. Mieliby oni przysłuchiwać się obradom oraz relacjonować ich przebieg. Prezes nie zgodził się na wpuszczenie dziennikarzy powołując się na ustawę sprzed… 34 lat.

Jest to o tyle dziwne, iż jeszcze niedawno pełnomocniczka Zarządu SML-W Agnieszka Borkowska zapewniała nas, że z wpuszczeniem dziennikarzy nie będzie problemu, a wystarczy tylko wysłać pismo z prośbą do Zarządu spółdzielni.

Pismo pod którym podpisał się prezes Szymon Rosiak, oznajmia nam (redakcji To i Owo), iż Zarząd odmawia uczestnictwa dziennikarzom TiO w Walnym Zgromadzeniu SML-W. Zarząd powołuje się na art. 36 ustawy prawo spółdzielcze sprzed 34 lat. A więc, jakby nie patrzeć na przepis, który został wprowadzony w czasach, kiedy jeszcze nie było wolności mediów, a i same zebrania nie musiały być wówczas obarczone pełną przejrzystością. Przepis ten określa, iż w walnym zgromadzeniu mogą uczestniczyć jedynie członkowie spółdzielni oraz podmioty tam wskazane. Ponadto Zarząd Spółdzielni przypomina, że majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków, a więc udział osób trzecich w Walnym Zgromadzeniu Spółdzielni jest nieuprawniony.

Pismo to, tym bardziej dziwi, że przed 3 tygodniami pełnomocniczka Zarządu SML-W zapewniała dziennikarzy, że będą mogli uczestniczyć w Walnym Zgromadzeniu SML-W.

PISMO SML-W ODMAWIAJĄCE DZIENNIKARZOM UDZIAŁU W WALNYCH ZGROMADZENIACH

DB/ML

Komentarze

2 komentarze

  1. WPD odpowiedz

    TYLKO PATRZEĆ JAK SAMI BĘDĄ SIĘ ZAWIESZALI………

  2. alex odpowiedz

    A co myśleliście, że pozwoli wam wejść? Wałki nie mogą ujrzeć światła dzinnego…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *