PIŁKA RĘCZNA. Zwycięstwo na pożegnanie!

Wyjazdowym zwycięstwem w Mielcu 30-25(13-15) zakończyli piłkarze ręczni KPR RC Legionowo sezon 2016/2017 w PGNiG Superlidze. W piątym spotkaniu o Puchar PGNiG podopieczni trenerów Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka odnieśli trzecie zwycięstwa i w tej swego rodzaju imprezie pocieczenia, dla sześciu najsłabszych zespołów rozgrywek, zajęli trzecią lokatę. Puchar na otarcie łez zdobył zespół Sandry SPA Pogoni Szczecin.

Zwycięstwo nad mielecką Stalą nasz zespół zdobył ambitnym finiszem w końcówce w spotkania. Jeszcze na dwanaście minut przed zakończeniem meczu prowadzili gospodarze różnicą trzech bramek (23-20). Trzy minuty później był już remis, a potem z dwóch zespołów umęczonych sezonem, więcej hartu ducha, koncentracji, skuteczności zachowali legionowianie. Wygrali przekonywująco tym bardziej, że w ich bramce „cudów” dokonywał Mikołaj Krekora.

Mikołaj Krekora w Mielcu zagrał, Kamil Ciok zakończył sezon spotkaniem z Piotrkowem Fot. fotoMiD

To było zwycięstwo na pożegnanie rozgrywek, także swego rodzaju symboliczna wygrana drużyny, która nie ze swojej winy została skazana na heroiczną walkę niemal przez cały sezon. Z powodów, nazwijmy to delikatnie – organizacyjno-finansowych kłopotów legionowskiego klubu. Zwycięstwo zespołu twardych facetów, którzy po raz ostatni zagrali w tym składzie osobowym, bo… Wszystko ma swoje granice, wbrew powszechnemu mniemaniu prowizorki nie mogą trwać wiecznie, obiecanki bez pokrycia przestały działać.

Jak fani szczypiorniaka doskonale wiedzą, z legionowską drużyną żegnają się m.in. asy tego zespołu: dwukrotny król strzelców PGNiG Superligi – Witek Titow, czołowy kołowy rozgrywek – Tomek Kasprzak, pozostający nieco w ich cieniu, ale niezwykle ważny dla zespołu, zawsze solidny rozgrywający – Tomasz Mochocki, oraz po rocznej przygodzie w Legionowie – Wojciech Gumiński. Nie mam przekonania, że na tej czwórce kończy się „exodus z chlebem” byłych legionowskich szczypiornistów. Retorycznną jest też na razie kwestia, co w następnym sezonie będzie z legionowską drużyną w PGNiG Superlidze ?

Odpowiedź na to zasadnicze pytanie prędzej, czy później poznamy, ale zanim z ust nowych władz klubowych padną konkretne deklaracje, chciałbym w imieniu swoim (referenta prasowego), a także jak myślę wszystkich lokalnych sympatyków handballu, zawodnikom (tym którzy odchodzą i tym, którzy zostają), podziękować za kilka sezonów niezapomnianych wrażeń i emocji, które dzięki Waszemu zaangażowaniu, pasji i ambicji oraz umiejętnościom, były udziałem legionowskich kibiców. Podziękowania kieruję również na ręce szkoleniowców.

Frenki Brinovec imponował do końca walecznością Fot. fotoMiD

Stal Mielec – KPR RC Legionowo 25-30 (15-13). KPR: Stojković, Krekora, Wyrozębski – Ignasiak (2), Prątnicki (2), Mochocki (5), Kasprzak (8), Titow (11), Brinovec, Gawęcki, Miecznikowski, Gumiński (2).

Dla gospodarzy najwięcej bramek zdobyli: 6 – Siergiej Dementiew oraz po 4 – Kubisztal, Janyst i Kłoda.

JERZY BUZE

Fot. fotoMiD

Komentarze