SPACERKIEM PO MIEŚCIE. Tu mieszkał „Grosz” – Willa przy Słonecznej 7
2018-02-25 5:40:50
Spacerując po Bukowcu trudno nie zauważyć piętrowej willi u zbiegu ulic Słonecznej i Polnej. Posesja wraz z budynkiem przez wiele lat należała do pułkownika Romana Kłoczkowskiego – w okresie międzywojennym zastępcy dowódcy II Batalionu Balonowego a później, w czasie okupacji dowódcy I Rejonu Marianowo – Brzozów VII Obwodu Armii Krajowej
Roman Kłoczkowski urodził się w roku 1894 w Armenii. Był potomkiem polskich zesłańców. Podstawowe wykształcenie odebrał w Rosji. Po powrocie do wolnej Polski studiował w Toruniu. W roku 1921 jako młody podporucznik ukończył tu Oficerską Szkołę Aeronautyczną. Przeniesiony służbowo do Legionowa został zastępcą dowódcy II Batalionu Balonowego. W okresie wojny w stopniu pułkownika był dowódcą I Rejonu Marianowo-Brzozów VII Obwodu Armii Krajowej „Obroża”. Nosił wówczas pseudonim okupacyjny „Grosz”. Zmarł w kilka lat po wojnie – w roku 1952 we Wrocławiu, gdzie został pochowany.
Do piwnicy przez klapę
W Legionowie Kłoczkowski zamieszkał w budynkach tutejszego garnizonu. W roku 1935 nadarzyła się niezwykła okazja. Właściciel dóbr Jabłonna – Maurycy hrabia Potocki – parcelował część swoich posiadłości na Bukowcu na działki budowlane. Wtedy to nasz bohater kupił jedną z posesji przy ulicy Słonecznej 7 (wówczas Aleja Słoneczna). Budynek zaprojektowany przez architekta Michała Szachnowskiego zbudowano w roku 1936 na działce o numerze hipotecznym 433. Jest to budowla parterowa, częściowo piętrowa zbudowana na ceglanej podmurówce – z piwnicami z wejściem przez klapę (tak wtedy mawiano ), z drewnianych bali obitych deskami, trzciną i otynkowana. Na parterze znajdował się wypoczynkowy taras.
Nowoczesne wygody
Do zakupu działek zachęcała wydana ulotka:
MIESZKAĆ WE WŁASNYM DOMU NA WŁASNEJ ZIEMI – OTO DĄŻENIE KAŻDEGO
„Osiedle Jabłonna – gmina na prawach miejskich. Odległość od Warszawy 18 kilometrów, 28 minut koleją, stacja kolei szerokotorowej, wąskotorowej, szosa z Warszawy, miejscowość sucha, lesista, zdrowa o dużych wartościach klimatycznych, grunt piaszczysty, przepuszczalny, kolej szerokotorowa, 26 par pociągów dziennie, od jesieni odjazd z Dworca Głównego, kolejka dojazdowa, od 6-ej rano co godzina – autobusy, poczta, telegraf, telefon, elektrownia miejscowa dostarcza prądu do motorów, liczne sklepy – piekarnie, masarnie, kolonialne, restauracje, apteki, lekarze, kina, fabryka guzików, huta szklana, tartaki, zakłady ogrodnicze, warzywne, całkowita aprowizacja zapewniona, duży odsetek terenów wyznaczono na boiska, tereny sportowe, park, kościół, szkoły. Zarząd dóbr Jabłonna buduje na parcelach, odległych o 28 minut koleją od Warszawy, domy mieszkalne z pierwszorzędnego budulca, ciepłe, trwałe, nowocześnie pomyślane, skanalizowane, z łazienką, wygodami, wodociągiem, elektrycznością, tarasami i werandami, budowa 3 miesiące, każdy dom stoi na oddzielnej parceli zalesionej, stanowiącej teren pod ogród warzywny czy owocowy, parcela wielkości od 1600 do 1800 mtr kw., dom 4-o pokojowy z kuchnią i temi samemi wygodami nowoczesnemi stanowić może wygodną ostoję i mieszkanie dla rodziny większej, zarówno odpoczynek i wytchnienie po pracy w mieście, na świeżym powietrzu, we własnym ogródku jak i mieszkanie przez lato i zimę całej rodzinie – uzasadniają potrzebę posiadania takiej małej własności w Jabłonnie, odległej o niecałe pół godziny drogi od stolicy”. Taki właśnie dom wybudował pułkownik Roman Kłoczkowski. Jak to widać na starych fotografiach – willa była drewniana nieotynkowana, a na posesji ogrodzonej drutem rosły sosny. W willi pułkownika do czasu wybuchu Powstania Warszawskiego 1944 roku mieszkali państwo Władysławostwo Czechowie (Władysław Czech pracował II Batalionie Balonowym).
W hołdzie dowódcy
Po wojnie przez wiele lat w willi mieszkali kwaterunkowi lokatorzy. Dom wraz z lokatorami w 1962 r. zakupili państwo Jurasiowie. Kolejnymi właścicielami posesji – w roku 1991 – zostali państwo Paradowscy, którzy są nimi do dzisiaj. W willi przeprowadzili „drobną” modernizację polegającą przede wszystkim na wymianie części drewnianych. Tadeusz Paradowski zgromadził i przekazał do Muzeum w Legionowie, wiele przedmiotów związanych z historią domu w czasie II wojny.
Willa – ze względu na swoją „pozycję” powinna być wpisana do Rejestru Zabytków Wojewódzkiego Konserwatora. Wielce zasłużyła się w kilkudziesięcioletniej historii naszego miasta. Dawni podkomendni pułkownika Kłoczkowskiego wznieśli mu symboliczny grób na legionowskim cmentarzu. W roku 1992 na posesji u zbiegu Słonecznej i Polnej odsłonięty został kamień z tablicą i napisem: „W hołdzie dowódcy I Rejonu VII Obwodu AK „Obroża” pułkownikowi Romanowi Kłoczkowskiemu ps. ”Grosz”, uczestnikowi walk o niepodległość 1920-39-1944, Powstania Warszawskiego w Legionowie – Żołnierze Armii Krajowej”.
Oby willa i pamięć o pułkowniku Romanie Kłoczkowskim pozostały jak najdłużej.
Tekst i rysunek:
Andrzej Zalewski (28.02.1948 – 31.12.2016)
• miłośnik Legionowa i Mazowsza,
• historyk sztuki,
• b. Prezes TPL,
• długoletni współpracownik tygodnika „Mazowieckie To i Owo”.