LEGIONOWO. Awantura przy ul. Kozietulskiego

2018-05-17 4:06:04

Kontrola Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w jednym z domów opieki stała się impulsem do wyjścia na ulicę mieszkańców okolicznych domów. Chcieli oni zaprotestować przeciwko niedogodnościom jakie powoduje działanie takiej placówki, w tym przeciwko niszczeniu parku przez parkujące pomiędzy drzewami samochody

Mieszkańcy domów w rejonie ulicy Kozietulskiego, a także ul. Pomorskiej i ul. Lwowskiej od dłuższego czasu skarżą się na problemy spowodowane działaniem w tej okolicy tzw. domów opieki. Ich zdaniem, działalność takich placówek na terenie zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej jest niedopuszczalna.

Mieszkańcy mają dość

W minionym tygodniu, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB), który przybył na kontrolę jednej z placówek opiekuńczych zlokalizowanej w rejonie ul. Kozietulskiego, przywitała grupa mieszkańców okolicznych domów. Na jednym z samochodów umieścili oni tablicę z napisem: „DOŚĆ BEZPRAWIA BUDOWLANEGO – mieszkańcy osiedla”. Z ich głosów wynikało, że placówki, do których przez cała dobę przyjeżdża znaczna ilość pojazdów, nie posiadają na własnym terenie wystarczającej ilości miejsc do parkowania. -”Dlatego, że nie mają gdzie, samochody parkują gdzie popadnie, na ulicy i na terenie cudzych działek. A ruch jest bardzo duży. Hałas, karetki pogotowia, krzyki pensjonariuszy i tak przez całą dobę” – skarżył się jeden z mieszkańców.

Same problemy

Jak się dowiadujemy, w kontroli oprócz inspektora nadzoru budowlanego mieli wziąć udział także prawnicy jednej z rodzin. Okazało się jednak, że nie zostali prawidłowo powiadomieni. Dlatego zostali przed furtką zakładu. Z rozmowy ze zgromadzonymi mieszkańcami wynika, że mają oni pretensje do władz, które dopuściły aby pomiędzy jednorodzinnymi domami powstawały wielkie obiekty, w których prowadzona jest działalność gospodarcza i które codziennie odwiedza olbrzymia liczba osób oraz rozmaitych pojazdów. Dowiadujemy się także, że z powodu braku miejsc dla pojazdów niektórzy przedsiębiorcy zaczęli zajmować i grodzić cudze działki, aby na nich parkować samochody. W sprawie kilku działek mają nawet toczyć się sprawy w legionowskim sądzie o ich zasiedzenie.

Niszczą park

Przy ul. Kozietulskiego na wąskiej działce pomiędzy dwiema ulicami znajduje się także skwer porośnięty drzewami i inną roślinnością. Działka należy do Skarbu Państwa, a zarządza nią Gmina Legionowo. – Uzyskaliśmy pisemną zgodę od władz, aby zaopiekować się tą działką i urządzić na niej park, z którego mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy. Jednak samochody przyjeżdżające do domu opieki niszczą ten teren parkując samochody między drzewami i rozjeżdżając rośliny, które posadziliśmy – mówi jedna z kobiet. Część parku faktycznie zagrodzona jest biało-czerwoną taśmą, jednak obok taśmy już nie ma, a samochody stają między drzewami…

WD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *