WIELISZEW/ ŁAJSKI. Władze rzucają kłody pod nogi?

2018-06-07 12:04:52

 

Pomimo zgodnych opinii, zarówno inwestorów jak i władz gminy, co do likwidacji asfaltowni i budowy w jej miejscu osiedla mieszkaniowego, przedsięwzięcie może nie dojść do skutku. Inwestorzy twierdzą, że władze mnożą trudności i żądają od nich dokumentów, które nie są wymagane…


Od ponad roku trwają przymiarki do budowy w Łajskach, przy ul. Suwalnej, osiedla mieszkaniowego. Obecnie w tym miejscu na 5 ha terenie działa wytwórnia mas asfaltowych Polhild. Planowana inwestycja jest jednak w zawieszeniu, a inwestorzy zastanawiają się czy nie zrezygnować z projektu.

Negatywne nastawienie władz

Kilka miesięcy temu inwestorzy wystąpili do wójta o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla całego przedsięwzięcia jakim jest osiedle mieszkaniowe. Złożyli również opinie Sanepidu `i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ), z której wynika, że dla tej inwestycji nie jest konieczne wykonanie tzw. oceny oddziaływania na środowisko. Wójt jednak wydał postanowienie, w którym zobowiązał inwestorów do wykonania takiej oceny. Według deweloperów, spowoduje to niepotrzebne wydłużenie procedur, a jednocześnie świadczy o negatywnym nastawieniu władz. Obawiają się oni, że później mogą się pojawić żądania dostarczenia kolejnych dokumentów, których nie wymaga się od innych inwestorów budujących osiedla na terenie gminy.

Ąsfaltownia ruszy z produkcją?

Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie, co stanie się z 5 ha terenem, jeśli wycofają się inwestorzy. Dlatego zapytaliśmy o to obecnych właścicieli. Okazuje się, że asfaltownia może niebawem ruszyć z produkcją pełną parą. Kilka lat temu asfaltownia zmniejszyła, a potem zawiesiła produkcję i mieszkańcy przestali odczuwać skutki jej działalności. Jednak obecnie zmienił się rynek i Polhild ma pełen portfel zamówień z Warszawy i okolic na produkcję asfaltów. Dlatego jeśli nie będzie zgody na budowę osiedla mieszkaniowego w tym miejscu, właściciele twierdzą, że będą zmuszeni uruchomić w Łajskach nową linię produkcyjną. – Płacimy wysokie podatki i opłaty za ten teren i nie może on pozostawać niewykorzystany – mówią W takim przypadku, zakład może niedługo zacząć działać na dużo większą skalę.

Projekt nowego osiedla, położonego pomiędzy ul. Suwalną i Al. Róż

Wójt nie będzie robił problemów

Do kolejnego spotkania władz gminy z inwestorami doszło przed tygodniem podczas obrad Komisji Rozwoju. Na wstępie wójt Paweł Kownacki stwierdził, że jest oczywiste, iż wszyscy chcą osiedla, a nie asfaltowni. Obiecał też, że jeśli zakończy się w SKO postępowanie ws. oceny oddziaływania na środowisko i okaże się, że ocena taka nie będzie potrzebna, to on nie będzie robił żadnych problemów i wyda warunki zabudowy dla budowy osiedla w Łajskach. Z kolei w wydawanej przez Urząd Gminy gazecie przeczytaliśmy wypowiedź wójta, z której wynika, iż chodzi mu tylko o zachowanie procedur. – Jeśli decydujemy się na tak duży krok związany z tym terenem, to chciałbym, aby krok ten był przemyślany i zrealizowany z zachowaniem wszelkich niezbędnych procedur – deklaruje wójt Kownacki.

WD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *