LEGIONOWSKI. Dwóch księży pedofilów w Powiecie Legionowskim

Fundacja „Nie lękajcie się” publikuje mapę pedofilii kościelnej w Polsce. Możemy na niej znaleźć również 2 przypadki z Powiatu Legionowskiego. Chodzi tu m. in. o ks. Jacka S. skazanego w 2014 r. Drugie zgłoszenie dotyczy wydarzeń z 1961 r. z Serocka

Fundacja „Nie lękajcie się” działa od 2013 r. Zamysł jej istnienia zrodził się podczas pierwszego spotkania Ofiar księży pedofilów w Polsce. – Zrozumieliśmy wtedy, że nie mamy siły przebicia, że naszego wołania o sprawiedliwość nie słychać. Zrozumieliśmy także, że chcemy by naszym głosem była Fundacja – można przeczytać na stronie internetowej fundacji. Do tej pory na interaktywnej mapie pedofilii kościelnej umieszczono 384 ofiary, 85 sprawców z wyrokami sądowymi, 88 opisanych przez media spraw oraz 95 zgłoszeń osób pokrzywdzonych.

Cele fundacji

Celem fundacji jest nagłośnienie przypadków pedofilii w Kościele Katolickim w Polsce, jak również wprowadzenie w prawie zmian dotyczących przedawniania się przestępstw pedofilii i zaostrzających wyroki dla sprawców. Ponadto fundacja wspiera Ofiary w pozyskiwaniu odszkodowań od kościoła katolickiego. Narzędziami pomocy ofiarom jest pomoc psychologiczna oraz prawna. „Nie lękajcie się” pomaga również w procesach kanonicznych. Walczy także o odsunięcie sprawców od pracy z dziećmi i usunięcie ich ze stanu duchownego

Jacek S.

Sprawa miała swój początek w styczniu 2012 r., kiedy to na policję zgłosiła się 18–letnia chórzystka z kościoła garnizonowego w Legionowie. Dziewczyna zeznała, że zaczęła spotykać się księdzem, gdy miała 14 lat. Opowiedziała, że w trakcie romansu zaszła w ciążę, która pod naciskiem Jacka S. została przerwana. Księdza zatrzymano. Niedługo później trafił do aresztu. Efektem śledztwa jest 17 zarzutów o czyny, których ofiarami padło aż 12 kobiet. Sąd w 2014 r. skazał byłego już księdza na 10 lat więzienia.

Serock 1961 r.

Drugi przypadek w naszym powiecie, który znalazł się na mapie Fundacji „Nie lękajcie się” to sprawa z 1961 r. Fundacja otrzymała z Serocka zgłoszenie od osoby, która jako dziecko lub osoba małoletnia padła ofiarą przemocy seksualnej ze strony duchownego. Ze względu na dobro osoby pokrzywdzonej na tym etapie nie opublikowano żadnych szczegółów sprawy. Ponadto jak możemy przeczytać na stronie internetowej bez zgody ofiary, nie są ujawniane szczegóły przesłanych historii żadnym osobom postronnym. Informację opatrzono również dopiskiem: „Pamiętaj, że sprawcy przenoszeni przez zwierzchników do kolejnych parafii mogą krzywdzić dzieci nawet przez kilka dekad – twoje świadectwo, nawet jeśli dotyczy wydarzeń sprzed lat, może pomóc uratować inne dzieci!”

List do papieża i odpowiedź episkopatu

W zeszłym tygodniu fundacja wysłała swój raport dotyczący pedofilii w Kościele Katolickim w Polsce do papieża Franciszka. Możemy w nim przeczytać o braku podjęcia kroków prawnych przeciwko księżom pedofilom. W raporcie oskarżonych zostało 9 biskupów, 14 arcybiskupów oraz jeden kardynał. Do wysłanego raportu odniosła się konferencja episkopatu Polski. “W Kościele katolickim każdy wierny może przedstawić swoją sprawę Ojcu Świętemu jako Najwyższemu Pasterzowi (por. Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1417). Natomiast Stolica Apostolska ma możliwości ocenienia i zweryfikowania zgłaszanych spraw. Zgodnie z prawem kościelnym i cywilnym istnieje zasada domniemanej niewinności osoby, dopóki nie udowodni się czegoś przeciwnego. Należy jednocześnie przypomnieć, że Kościół stanowczo i zdecydowanie potępia wszelkie wykorzystywanie seksualne małoletnich w Kościele i w całym społeczeństwie” – ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski

Komentarze