NIEPORĘT/ ALEKSANDRÓW. Pijany motocyklista znów terroryzuje mieszkańców Aleksandrowa

Policjanci z Nieporętu po raz kolejny zatrzymali 42-letniego Mirosława Ch. Tym razem powodem zatrzymania były groźby pozbawienia życia i pobicie jednego z sąsiadów

Do zatrzymania mężczyzny doszło w miniony piątek (27 września), tym razem dyżurny Straży Gminnej otrzymał informację o pobitym mężczyźnie. Po przybyciu na miejsce policji okazało się, że na posesję pokrzywdzonego wtargnęły dwie osoby w tym 42-latek Mirosław Ch. Najpierw agresorzy uszkodzili bramę wjazdową, a potem przy użyciu plastikowej rurki i smyczy zaczęli bić właściciela posesji. Gdy zobaczyli patrol policji zaczęli uciekać.

Byli pijani

Kilka chwil później oboje zostali schwytani. Po zatrzymaniu się okazało się, że w zdarzeniu oprócz 42-letniego Mirosława Ch. brała udział 34-letnia kobieta. Oboje byli pijani. Poddana badaniu alkomatem kobieta wydmuchała blisko 1,5 promila alkoholu, zaś 42-latek odmówił poddania się badaniu. Jednak interweniujący policjanci czuli od niego wyraźną woń alkoholu. Oboje trafili do policyjnej celi. Następnego dnia para usłyszała zarzuty: uszkodzenia ciała i naruszenia miru domowego wobec 34-latki oraz uszkodzenia ciała, kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia mienia i naruszenia miru domowego wobec 42-latka. Na wniosek prokuratury kobieta została objęta dozorem policyjnym, zaś terroryzujący sąsiadów mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności, kobieta może trafić do więzienia na 2 lata.

To nie pierwszy raz

Jak udało nam się ustalić to nie pierwsza tego typu sytuacja. Policja już kilkukrotnie interweniowała w sprawie 42-latka, który od lat terroryzuje okolicznych mieszkańców. W ub. roku mężczyzna został zatrzymany za brawurową jazdę motocyklem pod wpływem alkoholu. Do zatrzymania doszło dzięki mieszkającemu w okolicy Stołecznemu Policjantowi, który zatrzymał pijanego pirata. Wtedy prokuratura postawiła 41-letniemu wówczas Mirosławowi Ch. aż 5 zarzutów w tym: kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, kierowania gróźb karalnych w kierunku interweniującego policjanta oraz mieszkańców, brawurowej jazdy motocyklem oraz naruszenia miru domowego jednego z mieszkańców. Wtedy też prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego w postaci stawiania się na komendzie 2 razy w tygodniu.

Komentarze