SIATKÓWKA. Na początek z mistrzem. Rusza Tauron Liga 2020/2021

2020-09-16 8:30:38

Ostatnie uwagi trenera A.Chappiniego udzielane Mai Tokarskiej
Fot. fotoMiD

Domowym, piątkowym (godz. 17.30) meczem z mistrzem kraju, Grupą Azoty Chemik Police siatkarki DPD Legionovia Legionowo rozpoczynają kolejny sezon w najwyższej, krajowej klasie rozgrywkowej


Jaki to będzie sezon, czy równie udany jak ten ostatni, kiedy to drużyna Alessandro Chappiniego uplasowała się na czwartym, najwyższym miejscu w historii klubu? A może Nawe ciut lepszy i nasze dziewczyny wdrapią na medalowe podium? A może racje mają tzw. eksperci, którzy tym razem nie widzą naszej drużyny w gronie najlepszych?
Nie ma się co bawić w przedsezonowe wróżenie z fusów, tworzenie końcowej tabelki na podstawie przeprowadzonych transferów czy też wyników spotkań kontrolnych. Sport lubi niespodzianki i choć przed startem rozgrywek najwyżej na giełdzie stają akcje Chemika Police Developresu Rzeszów, ŁKS Łódź, potem drugiego zespołu łódzkiego, czyli Grota Budowlanych, także Radomki Radom, a nawet MKS Kalisz, czy Pałacu Bydgoszcz, to „praniu” może się okazać, że fachowcy przecenili możliwości jednych drużyn, a innych nie docenili.
„Zarezerowane” na ten sezon miejsce w środku tabeli dla naszej drużyny może wynikać ze sparingowego bilansu meczy przegranych do wygranych. Fakt, tych pierwszych było więcej niż tych wygranych .Po pierwsze jednak przedsezonowych galopów nie należy przeceniać, a po drugie Legionovia w okresie przygotowawczym miało swoje kłopoty. Początkowo w grach kontrolnych nie uczestniczyła Olivia Różański, a w końcówce z powodu drobnych urazów nie mogły uczestniczyć Alicja Grabka i Julie Oliveira Souza. Te absencje pokazały jednak, że kadrowo nasz zespół balansuje na cienkiej linii. Młodsze siatkarki, które dopiero wchodzą (są wprowadzane) do zespołu nie są jeszcze gotowe, aby dawać wartościowe zmiany w całych spotkaniach. Nie da się też ukryć i niektóre mecze to dobitnie pokazały, że newralgicznym elementem gry naszej drużyny jest ( zapewne też będzie) – przyjęcie.
Podczas niedzielnej nietypowo-gastronomicznej prezentacji drużyny, zarówno prezes klubu Konrad Ciejka, jak trener zespołu A. Chappini, zadowoleni byli z przeprowadzonych transferów. Same nowe zawodniczki chwaliły atmosferę i aklimatyzację w nowym otoczeniu. Kapitan zespołu Izabela Lemańczyk nie chciała się bawić w dywagację na temat prognozowania miejsca nowej DPD Legionovii w nowym 2020/2021. I słusznie: nowy sezon, nowe sportowe wyzwania, sporo zmian w rywalizujących drużynach. Wyników sportowych nie da się zaprogramować, poszczególnych spotkań wyreżyserować do końca.
Zakończymy więc te przedsezonowe dywagacje tradycyjnie: dziewczyny gramy że wygramy! Bo że w każdym spotkaniu (wygranym czy przegranym) postaracie się dostarczyć wielu sportowych emocji , o tym wiernych fanów przekonywać nie trzeba.

(jb)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *