MIESZKANIA LOKATORSKIE. Zapomniany obowiązek spółdzielni… czyli nowe mieszkanie bez kredytu (cz. I)
2021-02-01 12:47:02
Podstawową potrzebą na progu dorosłego życia jest własne mieszkanie, własny kąt. Myślą o tym również zatroskani rodzice, którzy chcieliby pomóc swoim dzieciom. Jednak jak to zrobić, kiedy ceny kawalerek zaczynają się od 150 tys. zł, a zakup za gotówkę wydaje się mało realny. Z kolei wizja 30-letniego kredytu (o ile bank się zgodzi) budzi wiele obaw

Artur Pawłowski, radny Miasta Legionowo
Skuteczne narzędzie do rozwiązania tego problemu ma od wielu lat spółdzielnia mieszkaniowa. Wobec informacji o planowanej budowie kolejnych bloków należy przypomnieć i żądać, aby spełniała ona swój statutowy obowiązek budowy mieszkań LOKATORSKICH, a nie komercyjnych. Budowa lokali komercyjnych zaprzecza idei spółdzielczości, również dlatego, że nowe bloki z mocy ustawy stają się wspólnotami i najczęściej nie chcą mieć wiele wspólnego ze spółdzielnią, traktowaną jako zwykłego taniego developera, który na dodatek zbudował blok .
Mieszkanie Lokatorskie? A co to takiego
Spółdzielnie mieszkaniowe powstały z myślą o powszechnym i dostępnym cenowo własnym „M” dla osób rozpoczynających dorosłe i samodzielne życie. Realizacja tych założeń była, ale co ważne nadal jest oparta o tzw. mieszkania LOKATORSKIE.
Jest to również „jak byk” zapisane w statucie naszej spółdzielni:
[…] „umową o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego Spółdzielnia zobowiązuje się oddać członkowi lokal mieszkalny do używania, a członek zobowiązuje się wnieść wkład mieszkaniowy oraz uiszczać opłaty określone w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i w statucie Spółdzielni.”
A więc, ile to kosztuje?
W większości spółdzielni, które obecnie budują mieszkania lokatorskie tzw. wkład mieszkaniowy wynosi od 10-30% wartości mieszkania. Jest to więc kwota, którą przy staraniu się o kredyt przejąłby od razu bank. W przypadku umowy na mieszkanie lokatorskie nie potrzebna jest nam ZDOLNOŚĆ KREDYTOWA, ponieważ wkład mieszkaniowy to na swój sposób kaucja dla spółdzielni w ramach umowy. Co więcej wkład ten jest ZWRACANY w przypadku rozwiązania umowy ze spółdzielnią. Do podstawowych opłat, które ponoszą wszyscy członkowie spółdzielni należy doliczyć spłatę części kredytu, który spółdzielnia zaciągnęła na budowę bloku. Jest on jednak nieporównywalnie niższy niż w przypadku zaciągnięcia kredytu na własną rękę. Podsumowując, każdy kto może wpłacić 10-30% wkładu mieszkaniowego i terminowo regulować opłaty do spółdzielni, ma prawo ubiegać się o mieszkanie lokatorskie.
Gdzie może stawiać spółdzielnia?
Dotychczas duża część gruntów była przez spółdzielnię dzierżawiona. Tymczasem przyjęta przez rząd PiS ustawa o przekształceniu dzierżawy wieczystej we własność umożliwiła przekazanie ogromnej ilości gruntów spółdzielniom mieszkaniowym na własność! Rada miasta Legionowo uchwaliła dodatkowo, że spółdzielnia to prawo własności nabywa za jedynie 2% wartości!!! Prawo zakłada, że spółdzielnie powinny budować lokale po kosztach, to budowa na własnej działce znacząco obniża koszt m2 z korzyścią dla lokatora. W budowę mieszkań lokatorskich aktywnie mógłby włączyć się Urząd Miasta w ramach zamiennego przekazywania gruntów pod cele mieszkaniowe. Tymczasem lepsza, ale bardzo krótkowzroczna jest sprzedaż w ramach przetargu działek prywatnym developerom.
Czy spółdzielnia zbuduje nowe bloki jako lokatorskie?
Na pewno argumentem przecie nie jest tu opłacalność inwestycji, ponieważ spółdzielnia nie może na tym i tak zarobić. Spółdzielnia posiada również narzędzia do radzenia sobie z niepłacącymi lokatorami. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby budować nowe bloki jako lokatorskie. Pozostaje uczciwe wyłonienie członków, aby nie byli to znajomi królika. Przyjęcie kryteriów pierwszeństwa np.: dla małżeństw, w których jedno z małżonków jest dzieckiem wieloletnich, sumiennych członków; ponadto pierwszeństwo mogłyby mieć małżeństwa posiadające potomstwo oraz rodziny wielodzietne; dla osób, które mimo regularnych dochodów nie mogą uzyskać kredytu, a wynajmują lub mieszkają z rodzicami. Określenie jasnych kryteriów i podaż mieszkań bardzo szybko rozwiązałby problem osób oczekujących w Legionowie na swoje „M”.
Mieszkanie na chwilę i na stałe
Podobnie jak w przypadku zakupu mieszkania na kredyt, mieszkanie lokatorskie wiąże się z dwustronną umową, którą jednak w przypadku mieszkania lokatorskiego w każdej chwili można rozwiązać, jeśli powiększy się nam rodzina i pojawi perspektywa zakupu lub otrzymania w spadku (oby każdy miał taką możliwość) większego lokalu – odzyskując dodatkowo wkład mieszkaniowy. W dzisiejszych czasach ta forma wydaje się najbardziej bezpieczna dla zapewnienia własnego mieszkania oraz dostępna cenowo.
Jeśli tylko spółdzielnia będzie realizować założenia statutowe jest w stanie zapobiec problemom mieszkaniowym w Legionowie – zwłaszcza dla jego obecnych Mieszkańców. Temat jest bardzo rozległy i znajdzie na pewno kontynuację. Chciałbym, aby materiały które publikuję dały Państwu obraz, że wiele problemów związanych z wysokością opłat czy mieszkalnictwem jest do rozwiązania w ramach obowiązujących od lat przepisów i przysługującym nam praw.
Artur Pawłowski
3 komentarze
Ale głupoty. To nie PRL. Juz starczy tego socjalu. To takie następne pińcet plus tylko mieszkanie plus? Swoim majątkiem zarządzaj a nie spółdzielni. Darmowe mieszkania dla patoli to niech mops załatwia.
nawet ze zrozumieniem nie potrafisz czytać
Nie każdy jak Ty dorobił się hajsu na sprzedaży hektarów w wiochy pod Pcimiem Dolnym i teraz zgrywa burżuja cholerny patusie. Zdecydowana większość ludzi mieszka w lokalach komunalnych, spółdzielczych etc. A spółdzielnie, wspólnoty, a także MIASTO jest od tego, żeby zagwarantować swoim mieszkańcom mieszkania min. 25kw.
Jeżeli tego nie rozumiesz, to już Twój problem. Osobiście wystąpię do To i Owo o udzielenie informacji o Twój adres IP i złoże zawiadomienie o zniesławieniu mnie i wielu innych mieszkańców nazwanych przez Ciebie patolą.