WYWIAD TYGODNIKA. Paczki dla bohaterów, to nie wszystko…

2021-07-31 1:00:32

Kolejna 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego w niedzielę. Obchody w tym roku będą oficjalne. Ich kulminacja o godz. 17.00 w Legionowie, na Rondzie Armii Krajowej. Coraz mniej kombatantów może uczestniczyć w obchodach rocznic Powstania Warszawskiego

Mamy nadzieję, że płk. Zdzisław Sokalski ps. „Czarny” pojawi się na uroczystościach 1 sierpnia. W ubiegłym roku, pomimo pandemii i obowiązujących ograniczeń, był w Legionowie przy Pomniku Polski Walczącej!

O obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego i współpracy z kombatantami rozmawiam ze Stanisławem Gołąbkiem, prezesem Zespołu Ochrony Pamięci Armii Krajowej „Brzozów”(ZOPAK).

Olga Gajda: To już 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego? Czy wprowadzono zasadnicze zmiany w stosunku do obchodów z poprzedniego dziesięciolecia?

Stanisław Gołąbek : Tak, jak w latach poprzednich, członkowie ZOPAK-u będą uczestniczyć we wszystkich uroczystościach organizowanych przez Urząd Miasta Legionowo. Dodatkowo zajmujemy się przekazywaniem paczek żywnościowych, które otrzymaliśmy od Fundacji „Paczka dla Bohatera”. Dostarczamy je kombatantom AK i Szarych Szeregów oraz podopiecznym Koła nr 1 Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Legionowie, czyli wdowom po kombatantach i żołnierzom AK z innych rejonów, którzy przebywają w Domu Pomocy Społecznej „Kombatant”. Podobnie jak w latach poprzednich, 31 lipca harcerze z legionowskiego hufca ZHP założą biało-czerwone opaski na pomnikach cmentarnych naszych kombatantów i zapalą znicze na ich grobach. To już ponad 100 grobów.

OG : Kto ufundował te znicze?

SG: Znicze, naklejki – „Pamiętamy”, a także biało-czerwoną taśmę zakupił Urząd Miasta Legionowo.

OG : A kto zapala znicze w Kwaterze Wojennej na cmentarzu w Legionowie?

SG : Straż Miejska. Jak zawsze 31 lipca, późnym wieczorem. Dodatkowo, 1 sierpnia przedstawiciele ZOPAK-u zapalą znicze w 12 miejscach pamięci o Armii Krajowej, znajdujących się na terenie Legionowa. Rokrocznie tak robimy.

OG : ZOPAK nie zwolnił obrotów, zarówno w 2020 r., jak i 2021 r. Pomimo pandemii i licznych ograniczeń lista zrealizowanych działań wygląda imponująco…

SG: Pandemia ograniczyła nasze działania. W odróżnieniu od lat poprzednich, nie mogliśmy odwiedzać kombatantów. A trzeba podkreślić, że rozmowa z kombatantami jest dla nich bardzo ważna. Oni cieszą się, że o nich pamiętamy i oczekują spotkań z nami. Obecnie koncentrujemy się na tym, aby w Muzeum Powstania Warszawskiego pojawiła się w końcu ekspozycja o walkach powstańczych w 1 Rejonie VII Obwodu AK „Marianowo – Brzozów”, który obejmował teren powiatu legionowskiego oraz Choszczówkę i Białołękę. W tej sprawie wystosowaliśmy do MPW petycję, którą podpisał także dyrektor legionowskiego Muzeum Historycznego dr hab. Jacek Szczepański. Wystąpiliśmy również do Muzeum Powstania Warszawskiego o pomoc w uhonorowaniu Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski powstańców z naszego rejonu, którzy ukończyli 95 i więcej lat. To 6 osób.

OG: Funkcję przewodniczącego ZOPAK-u objął pan po Wojciechu Jeute. Ten z kolei od dawna wspierał śp. kpt. Bronisławę Romanowską – Mazur, która była prezesem Koła nr 1 ŚZŻAK w Legionowie. Jest pan siostrzeńcem pani Bronisławy…

SG: Tak, moja mama Ludwika Gołąbek (z domu Romanowska) to młodsza siostra Bronisławy. Miały jeszcze jedną siostrę – Janinę, też żołnierza Szarych Szeregów. Jej pamiętnik jest eksponowany w legionowskim muzeum. Moja mama jest kombatantką AK. Podczas II wojny światowej należała w Legionowie do Szarych Szeregów – ps. „Ludka”. W Powstaniu Warszawskim w Legionowie była sanitariuszką w I Batalionie 1 Rejonu AK. Jest w stopniu porucznika. Jak na swój wiek, czuje się dobrze, ale już nie porusza się samodzielnie. W tym roku skończy 95 lat. Prezydent Andrzej Duda nadał jej Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Zostanie wręczony w 77. rocznicę Powstania Warszawskiego.
Olga Gajda

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *