PIŁKA RĘCZNA. Po dobrym meczu– zwycięstwo! KPR Legionowo – Orlen Upstream Przemyśl 32-25 (18-13)

Prawoskrzydłowy Michał Klapka był w tym spotkaniu niemal bezbłędny
Fot. fotoMiD

W drugim spotkaniu Ligi Centralnej sezonu 2022/2023 piłkarze ręczni KPR Legionowo odnieśli drugie zwycięstwo. W sobotę, w swojej hali podopieczni trenera Michała Prątnickiego, po dobrym meczu. pokonali „Gladiatorów z Przemyśla” siedmioma bramkami!

Podkreślam, po dobrym meczu, bo sobotni pojedynek, dwóch zespołów aspirujących w tym sezonie do odegrania czołowych ról w rozgrywkach, nie zawiódł z pewnością licznej zgromadzonej i żywiołowo reagującej publiczności. Rywale znad Sanu, zmienili przed sezonem znacznie skład, pozyskując n, in superligowca Stanisława Makołajewa i przez pierwsze minuty spotkania „ciosem za cios” odpowiadali dobrze dysponowanym legionowianom. Grającym nadal m.in. bez kontuzjowanych Filipa Fąfary, Wiktora Jędrzejewskiego, Aliego Mehdizadeha czy Frenkiego Brinovca (będą gotowi do gry za 2-3 tygodnie).
Nasza drużyna z czasem przejęła inicjatywę na boisku. Po bramkach Michała Klapki i Adama Laskowskiego odskoczyła rywalom na trzy bramki, Potem przewaga wzrosła do pięciu goli (13-8) i „stanęła”. To rzecz jasna zespół trenera Przemysłowa Korobczaka błyskawicznie wykorzystał. Zrobiło się 13-12. Na szczęście nasi przełamali chwilową słabość w spotkaniu, ponownie odskoczyli przeciwnikom i na przerwę schodzili z dodatnim saldem pięciu bramek.

W drugiej odsłonie KPR starał się kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Bardzo dobre spotkanie rozgrywał, zarówno w defensywie jak i ofensywie – Krystian Wołowiec, ważne bramki dorzucali Michał Klapka i Adam Laskowski, swoje bramki zdobywali Kamil Ciok (zmienił w wykonywaniu karnych Krzysztofa Tylutkiego), Jakub Brzeziński, w protokole bramkowym zapisali się także Max Śliwiński, Mateusz Chabior, Sławomir Lewandowski. Kilka bardzo dobrych interwencji w bramce zanotował Kacper Zacharski i popisał się też udanym „rzutem Siódmiaka”. Goście starali się walczyć do końca, ale tego dnia musieli uznać wyższość naszego zespołu
Trener Michał Prątniki tak skomentował ten mecz: – W momencie kiedy Przemyśl doszedł nas w pierwszej połowie na jedną bramkę, oczywiście miałem obawy. Byłem jednak pewien, że to my będziemy prowadzić mecz pod swoje dyktando i że to tylko chwilowa słabość. W każdym spotkaniu bywają takie „dziury”. Drużyna zagrała bardzo dobrze w obronie, a jeszcze lepiej w ataku. Realizowała prawie wszystko to, co sobie założyliśmy na grę ofensywną. Kacper (Zacharski) jest w dobrej formie, ciężko pracuje i są tego efekty. Ciężko powiedzieć czy Krystian jest „w gazie”. Fakt zagrał bardzo dobry mecz, ale do określenia czy jest w gazie, to trzeba poczekać na kilka meczów z rzędu na takim poziomie. Dla mnie najważniejsze, że drużyna realizuje założenia i pracuje wzorowo z tygodnia na tydzień. Rozwijamy się poprzez bardzo ciężką pracę i będziemy to kontynuować dalej – dodał szkoleniowiec.
KPR Legionowo – Orlem Upstream Przemyśl 32-25 (18-13). KPR: Szałkucki, Zacharski (1) – Brzeziński (3), Kasprzak, Tylutki (1), Laskowski (4),
Wołowiec (9), Klapka (5), Ciok (5), Lewandowski (1), Śliwiński (1), Chabior (2), Brzozowski, Kostro. 

Komentarze