POWIAT/WIELISZEW. Radny Zbroch ponad prawem? Nie wykonuje wyroku sądu

W 2013 r. wydano decyzję o rozbiorce obiektów zakładu produkcji betonu w Kałuszynie należącego do radnego Grzegorza Zbrocha. Okazało się bowiem, że radny nigdy nie uzyskał pozwoleń na ich budowę oraz nie zalegalizował ich jako samowoli budowlanej. Radny nie wykonał rozbiórki pomimo ostatecznych decyzji i prawomocnych wyroków, a nawet rozbudował swój zakład

Radny Zbroch jest właścicielem działającego od pond 20 lat zakładu produkcji betonu w Kałuszynie. Tyle samo trwa jego konflikt z sąsiadami, ponieważ zakład powstał na terenie przeznaczonym w miejscowym plan zagospodarowania przestrzennego pod zabudowę mieszkaniową, gdzie nie jest dopuszczalne prowadzenie uciążliwej produkcji betonu i elementów betonowych. W tym czasie radny Grzegorz Zbroch znacząco rozwinął swoją produkcję nie zważając na protesty sąsiadów.

Zakład produkcyjny bez pozwoleń?

W listopadzie 2013 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wydał kolejną już decyzję nakazującą rozbiórkę urządzeń wchodzących w skład zakładu produkcji betonu radnego Zbrocha. Tym razem okazała się ona skuteczna. Poprzednie decyzje po zaskarżeniu ich przez radnego, z powodów formalnych, były uchylane. W uzasadnieni decyzji o rozbiórce mogliśmy m.in. przeczytać, że radny nigdy nie uzyskał pozwoleń na budowę obiektów obecnie funkcjonujących na terenie betoniarni. A także nie zalegalizował ich jako samowoli budowlanej. Decyzja ta została utrzymana w mocy przez wszystkie instancje odwoławcze. We wrześniu 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał prawomocny wyrok w tej sprawie i tym samym decyzja o rozbiórce stała się ostateczna. Mimo to radny nie zastosował się do wyroku sądu i nadal prowadzi produkcję.

W zabudowie mieszkaniowej

Przez lata betoniarnia działała na terenie, który według planu zagospodarowania przeznaczony był pod zabudowę zagrodową i budownictwo jednorodzinne. Jednak w grudniu 2013 r. (już po wydaniu decyzji o rozbiórce) Rada Gminy Wieliszew uchwaliła nowe Studium Uwarunkowań i Kierunków Rozwoju Zagospodarowania Przestrzennego. Wówczas teren, gdzie znajduje się betoniarnia, został przekształcony z mieszkaniowego na przemysłowy. Przewodniczący rady gminy Wieliszew Marcin Fabisiak twierdzi, że rada zobowiązana była do wprowadzenia takiej zmiany na podstawie wyroków sądów administracyjnych. Radny Grzegorz Zbroch należał wówczas do ugrupowania, które rządziło gminą. Wcześniej wieliszewscy radni zapowiadali, że jeśli nieprawomocna, jeszcze wtedy, decyzja o rozbiórce zostanie potwierdzona przez sąd, to zmienią te zapisy. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Przewodniczący Fabisiak w odpowiedzi na pytania redakcji napisałł, że Rada Gminy Wieliszew była zobowiązana do zmiany przeznaczenia w studium działki radnego Zbrocha na skutek zapadłych w tej sprawie wyroków WSA oraz NSA. Jednocześnie stwierdził, iż nie budzi wątpliwości, że radny Zbroch powinien przestrzegać obowiązującego prawa i respektować prawomocne wyroki sądów.

W partii rządzącej

W kolejnych wyborach samorządowych (w 2018 r.) radny Grzegorz Zbroch wystartował z listy partii rządzącej, czyli Prawa i Sprawiedliwości i został radnym powiatowym. W tym czasie radny cały czas prowadził zakład produkcji betonu w Kałuszynie. A nawet w 2020 r. uzyskał w powiecie pozwolenie na budowę 4 nowych silosów i zrealizował tę inwestycję. Później jednak, po protestach sąsiadów, pozwolenie to zostało uchylone przez Starostę Legionowskiego. Okazało się bowiem, że mapy, które przedstawiono wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę były wadliwe. Nie było na nich bowiem uwidocznionych tych obiektów, które powinny, a nie zostały rozebrane na podstawie nakazu rozbiórki z 2013 r. Radny zaskarżył oczywiście decyzję Starosty o uchyleniu pozwolenia na budowę. Sprawa ugrzęzła w sądach, a nowe silosy już stoją.
Andrzej Kalinowski, przewodzący powiatowym strukturom Prawa i Sprawiedliwości w powiecie legionowskim, w odpowiedzi na pytania redakcji napisał, że prawo powinno być respektowane a wyroki sądów wykonywane. Stwierdził jednak, że nie ma wiedzy na temat wyroków dotyczących Grzegorza Zbrocha. Jednocześnie podkreślił, że radny Grzegorz Zbroch nie jest członkiem partii PiS.

Jak gdyby nigdy nic…

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wielokrotnie informował nas, że radny nie wykonuje ostatecznych decyzji i prawomocnych wyroków sądu. Wymówki były różne, okresy lęgowe ptaków, urlopy, czy brak numeru PESEL itd. Wreszcie PINB wszczął postępowanie egzekucyjne, które też nic nie dało. Pomimo, że na radnego Zbrocha nałożono nawet grzywnę w wysokości 10 tys. zł w celu przymuszenia go do wykonania obowiązku rozbiórki, zakład produkcji betonu dalej działa.

Dobry przykład?

W związku z tym, wielokrotnie, telefonicznie i mailowo zwracaliśmy się do radnego Grzegorza Zbrocha z pytaniami i prośbą o wyjaśnienie: – jakie są powody nie wykonywania ostatecznej decyzji z PINB z 2013 r. i  prawomocnego wyrokiem NSA z 2016 r.? Zapytaliśmy również: – czy nie wykonywanie prawomocnych wyroków sądów przez Radnego Powiatu, z ramienia partii rządzącej Prawa i Sprawiedliwości jest dobrym przykładem dla innych mieszkańców i obywateli? Dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wojciech Dobrowolski

Komentarze