LEGIONOWO. Stosował mobbing i molestował pracownice?
2024-01-24 3:52:56
Były dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legionowie, Grzegorz Gutkowski, według dziennikarzy TVP Sport miał molestować i mobbingować podległe mu kobiety. Gutkowski w wydanym oświadczeniu stwierdził, że – „Informacje te nie są prawdziwe i stanowią pomówienia”
Według dziennikarzy TVP Sport, osiem byłych i obecnych pracownic Związku Piłki Ręcznej w Polsce złożyło zawiadomienie o zachowaniach mogących nosić znamiona mobbingu i molestowania. Dotyczyły one Grzegorza Gutkowskiego, członka zarządu Związku Piłki Ręcznej w Polsce i dyrektora komitetu organizacyjnego mistrzostw świata 2023 w Polsce i w Szwecji. Obecnie Grzegorz Gutkowski dostał wypowiedzenie i przebywa na urlopie.
7 mln zł różnicy
Przypomnijmy w latach 2006-2013, Gutkowski pełnił funkcję dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legionowie, podległego prezydentowi Smogorzewskiemu. W połowie 2012 r. w ośrodku została przeprowadzona kontrola, która wykazała szereg nieprawidłowości w księgowości opiewające na kwotę 7 mln zł. Koniec końców, w 2013 r. MOSiR został rozwiązany. Zgodnie ze słowami ówczesnej rzecznik Urzędu Miasta, kontroli i jej wyników nie należało łączyć z likwidacją ośrodka. Po rozwiązaniu MOSiR-u Gutkowski w 2013 r, zaczął pracę w Związku Piłki Ręcznej w Polsce, gdzie pracował do stycznia br. Ponadto jest prezesem Warszawsko-Mazowieckiego Związku Piłki Ręcznej i nadal pomimo zwolnienia z ZPRP jest formalnym członkiem ZPRP oraz dyrektorem jednego z departamentów.
Mobbing i molestowanie?
Jak dowiadujemy się z TVP Sport, na początku stycznia br. do redakcji TVP Sport miało zgłosić się 8 kobiet, byłych i obecnych pracownic ZPRP, które miałby być mobbingowane i molestowane przez Gutkowskiego. Wszystkie kobiety złożyły zeznania przeciwko Grzegorzowi Gutkowskiemu przed specjalnie założoną w tym celu komisją mającą zbadać sprawę.
Jak podawało TVP Sport jedno z takich zajść miało mieć miejsce tuż przed ub. rocznymi świętami Bożego Narodzenia, kiedy monitoring zarejestrował jak Gutkowski miał uderzyć w pośladek jedną z podległych mu pracownic. To właśnie poszkodowana kobieta miała jako pierwsza złożyć zawiadomienie do Pełnomocnika ds. etyki w związku – donosiło TVP Sport.
Podejrzany przed komisją
Zdaniem dziennikarzy TVP Sport, o niewłaściwych zachowaniach Gutkowskiego wobec pracowników miał być już jakiś czas wcześniej informowany prezes ZPRP Henryk Szczepański. Na pytania zadawane przez dziennikarzy Szczepański odpowiedział, że przed końcem postępowania nie będzie odpowiadał na żadne pytania. Zaś sam oskarżony stanął przed powołaną komisją, gdzie stwierdził, że zarzuty wysuwane przez poszkodowane to kłamstwa i pomówienia. Jednocześnie Gutkowski zapowiedział, że będzie walczył o swoje dobre imię.
Opublikował oświadczenie
Pomimo tego, że prace komisji jeszcze trwają Grzegorz Gutkowski otrzymał wymówienie z pracy i obecnie przebywa na urlopie.
Jednocześnie podejrzany wydał oświadczenie, w którym powiedział, że wszystkie wysuwane przeciwko niemu zarzuty to pomówienia związane ze zbliżającymi się wyborami w Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Ponadto zwrócił uwagę, że nie toczy się wobec niego żadne inne postępowanie przed żadnym sądem oraz że nie została zweryfikowana prawdziwość ww. zdarzeń.
Poszkodowane nic nie wykluczają
Z informacji do jakich dotarło TVP Sport wynika, że zgłaszające sprawę kobiety nie wykluczają wejścia na drogę sądową. Do sprawy będziemy wracać.
red. fot. WMZPR