Odpowiedź na pytania czytelników: DLACZEGO PODCZAS GŁOSOWANIA WE WSPÓLNOCIE NIE MOŻNA SKUTECZNIE WSTRZYMAĆ SIĘ OD GŁOSU?
2024-03-29 8:38:51Dziękuję Państwu za odzew po moim ostatnim felietonie opublikowanym w Mazowieckim To i Owo. To budujące, że temat zarządzania blokami i obniżenia kosztów utrzymania lokali w blokach przebija się do świadomości mieszkańców naszego powiatu.
W otrzymanych mailach pojawił się temat głosowania we Wspólnocie, a konkretnie “wstrzymania się od głosu” w takim głosowaniu. Ponieważ właśnie mamy czas zebrań rocznych we Wspólnotach poświęcę tej tematyce kilka słów. Co oznacza postawa “wstrzymuję się od głosu”? To nic innego niż deklaracja w rodzaju: moi drodzy, podejmijcie tę decyzję beze mnie. Zadeklarowanie “wstrzymania się” od głosu obniża ogólną pulę głosów oddanych w konkretnym głosowaniu. Dla zobrazowania jaki to ma wpływ na konkretne głosowanie posłużę się prostym przykładem.
Wyobraźmy sobie, że głosuje 100 osób, każda z takim samym, jednym głosem. Większość w opisanym przypadku wynosi 51 głosów i tyle potrzeba do rozstrzygnięcia owego głosowania na tak lub nie. Ale jeżeli z tych 100 osób, powiedzmy 20 zadeklaruje “wstrzymanie się od głosu” sprawa wygląda już zupełnie inaczej. 100 – 20 (wstrzymujących się od głosu) daje 80 głosujących w puli, a wtedy większość wynosi 41. To istotna zmiana. Podczas głosowania we Wspólnocie nie istnieje mechanizm “wstrzymania się” od głosu, dlaczego? Podczas głosowania we Wspólnocie zarządzanej w oparciu Ustawę o Własności Lokali należy zawsze brać pod pod uwagę głosy wszystkich, bez wyjątku właścicieli, nawet tych nieobecnych na danym zebraniu. Na potrzeby felietonu i dla lepszej czytelności pominę wątek głosowania udziałami, standardowo stosowanego we Wspólnotach i przyjmę, że przykładowe głosowanie odbywa się w systemie jeden właściciel = jeden głos. Tu mała dygresja. Ten system wcale nie oznacza, że właściciel każdego lokalu posiada jeden głos przypisany z uwagi na posiadanie jednego lokalu. Właściciel pojedyńczego lokalu owszem, ale gdy ta sama osoba jest właścicielem kilku lokali w danej Wspólnocie również posiada z tego tytułu tylko jeden głos, a nie liczbę głosów odpowiadających liczbie posiadanych przez nią lokali. Dzieje się tak dlatego, że zasada 1 właściciel = 1 głos dotyczy właścicieli, a nie lokali, zresztą sama nazwa na to wskazuje. A teraz puenta. We wspólnocie musimy zaliczyć do ogólnej puli głosujących każdy oddany i uwaga… każdy nieoddany! głos. To prowadzi do oczywistego wniosku, że głosy nieobecnych, tak samo jak tych, którzy zadeklarowali się jako “wstrzymujący” wylądują ostatecznie w puli głosów oddanych “przeciw”, gdyż żaden z takich głosów nie spełnia wymagań, aby mógł zostać zaliczony jako głos oddany “za”. Powyższe jest spowodowane faktem, że Ustawa o Własności Lokali nie przewiduje możliwości obniżenie puli. Mam nadzieję, że to wyczerpująca odpowiedź, która rozwiewa ewentualne Państwa wątpliwości. Na koniec przypomnę, że zajmuję się tą tematyką od kilkunastu lat i zgłosiłem inicjatywę powołania Powiatowego Forum Wspólnot Mieszkaniowych, ponieważ mieszkańcy bloków to najliczniejsza grupa mieszkańców naszego powiatu, a sam powiat do doskonała platforma do wymiany doświadczeń i wiedzy raz uzyskania pomocy. Reakcja na mój poprzedni felieton potwierdza, że temat budzi Państwa zainteresowanie… c.d.n..
mgr Robert Szymański