LEGIONOWO. Śliwkowy hołd dla Marszałka

Tradycja obchodzenia przypadających na 19 marca imienin Marszałka Józefa Piłsudskiego sięga swymi korzeniami jeszcze czasów walk Legionów Polskich podczas I Wojny Światowej. W okresie międzywojennym była to jedna z ważniejszych i hucznie obchodzonych (choć nieformalnych), uroczystości w środowiskach piłsudczykowskich.

O dawnych tradycjach przypomniał nam Henryk Matuszewski – inicjator i pomysłodawca konkursu wiedzy o Legionach Polskich. W tym roku, w przeddzień imienin Marszałka, w filii Muzeum Historycznego w Legionowie spotkali się miłośnicy jego dziedzictwa – wspomniany wyżej pasjonat historii i propagator postaci Marszałka Henryk Matuszewski, były prezydent Legionowa Andrzej Kicman oraz związany z muzeum dr Adam Kaczyński. Wspólnie oddali hołd twórcy niepodległej Polski w sposób, który z pewnością przypadłby mu do gustu – przy filiżance mocnej herbaty oraz ulubionym cieście z suszonymi śliwkami.

Józef Piłsudski znany był wszak ze swojego zamiłowania do herbaty, którą pijał mocno parzoną i słodzoną, w szklance, wedle rosyjskiej tradycji. Towarzyszył jej często wypiek, który szczególnie sobie upodobał – placek ze śliwkami, pieczony według sprawdzonego przepisu przez Adelę Haydukowicz, wieloletnią służącą w jego domu. Aleksandra Piłsudska wspominała, że placek ten był kruchy, wypełniony aromatyczną masą śliwkową i pokryty zapiekaną pianką.
– Po dość długich staraniach udało się nam sprawić, iż w ofercie naszych okolicznych „Biedronek” znalazło się w końcu bardzo przyzwoite i przystępne cenowo ciasto śliwkowe od Cukierni “Janczewscy” z Nowego Modlina. W sam raz na imieniny Marszałka – zdradził nam Henryk Matuszewski.
Zgromadzeni na tych nietypowym spotkaniu panowie nie wiedzą, czy nowa „śliwkowa” tradycja w dniu imienin Marszałka ma szansę się upowszechnić. Zapewniają jednak, że z całą pewnością przyjemniej jest dyskutować o historii z jakimś dobrym lokalnym smakołykiem.
Spotkanie w Legionowie miało nie tylko wymiar historyczny, ale także kulinarny. Uczestnicy podkreślali, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o Marszałku także w codziennych, drobnych gestach.

Komentarze