CHOTOMÓW. Kto podpala budynek przy wiadukcie?
2022-07-13 4:12:46
Spotkanie mieszkańców przed wspomnianym budynkiem przy ul. Partyzantów 38 w Chotomowie
Należący do Gminy Jabłonna budynek przy ul. Partyzantów 38 w Chotomowie został już dwa razy podpalony. Zakupiono go w celu utworzenia miejsca spotkań dla mieszkańców lub filii domu kultury. Póki co, nic się tam nie dzieje
Przypomnijmy. Budynek mieszkalny przy ul. Partyzantów 38 w Chotomowie został wywłaszczony w związku z budową wiaduktu nad torami kolejowymi. Później, do 2018 r. działała w nim fundacja czeczeńska. A w grudniu 2020 r. nieruchomość została zakupiona przez Gminę Jabłonna od Skarbu Państwa. Celem było zorganizowanie świetlicy dla mieszkańców.
Inicjatywa mieszkańców
W 2018 r. pisaliśmy o wystąpieniu mieszkańców Chotomowa i Dąbrowy Chotomowskiej do Starosty Legionowskiego oraz do władz Gminy Jabłonna o przekazanie obiektu w ich ręce. Zgromadzeni mówili, że w tej okolicy nie ma żadnego miejsca, gdzie mogliby się spotkać, porozmawiać i spędzić wspólnie czas. Dlatego chcieliby, aby takie miejsce powstało właśnie przy wiadukcie w Chotomowie. Podjęte wówczas starania zostały zakończone zakupem nieruchomości w grudniu 2020 r. przez Gminę Jabłonna. Od tamtego czasu budynek stoi jednak pusty. Trwały bowiem rozważania i rozmowy czy lepiej będzie wyremontować stary budynek czy też zbudować w tym miejscu nowy, którego koszt szacowano na ok 1 mln. zł
Dwa podpalenia
Na patową sytuację w kwestii uruchomienia świetlicy, wpływ miał także pogarszający się stan techniczny budynku. Choć nie do końca wiadomo, co było tu przyczyną, a co skutkiem. Budynek został bowiem pierwszy raz podpalony jeszcze w trakcie rozmów mających na celu jego pozyskanie. Było to w lutym 2020 r. Prawdopodobnie do podpalenia doszło w nocy, ale szybkie przybycie strażaków spowodowało, że straty były wówczas niewielkie. Drugie podpalenie miało natomiast miejsce w kwietniu 2022 r. również w nocy. Tym razem jednak musiało interweniować aż 7 zastępów Straży Pożarnej i straty okazały się dużo większe. Sprawcy w obu przypadkach nie zostali ustaleni.
Zaniepokojeni mieszkańcy
Z naszych informacji wynika, że w związku z zaistniałą sytuacja mieszkańcy zaczynają się obawiać czy nie dojdzie do kolejnego podpalenia. Niepokoi ich także brak decyzji, co dalszych losów nieruchomości przy ul. Partyzantów 38 w Chotomowie. Boją się, że zamiast świetlicy o którą się starali, może tam powstać zupełnie coś innego. Jak się dowiedzieliśmy, pisma ws. wyjaśnienia sprawy do władz skierowało m.in. Koło Gospodyń wiejskich w Chotomowie.
KK
3 komentarze
Może by sprawdzić czy prokurator nie ma w kieszeniach zapalniczki , albo czy łapska nie są sadzy ? No ależ skąd – przecież to bardzo zacni ludzie,.. Takich jest więcej – ot, choćby wszyscy niebiescy z komendantem na czele.
Kolego? Koleżanko? czy mógłbyś wziąć jakiś stoperan na zatrzymanie tej twojej prokuratorsko-policyjnej sraczki???? Rzygać się chce od tych twoich monotematycznych komentarzy. Wg ciebie nawet temperatura na słońcu zależy od prokuratury i policji. Jak masz coś do nich to wpadnij na komendę i im to powiedz a nie zaśmiecaj forum swoim obłędnym bełkotem.
acha ? Koło Gospodyń, a czy to nie przypadkiem w tym kole działa słynna pracownica co z wielkim hukiem Wojt ja wyrzucił z roboty ?