CHOTOMÓW. Wyrok dla ojca za usiłowanie zabójstwa 2-miesięcznego dziecka

2021-09-29 6:18:07

Zapadł prawomocny wyrok 15 lat wiezienia w sprawie Daniela G., który znęcał się nad 2-miesięcznym dzieckiem, własnym synem. Sąd Apelacyjny w Warszawie przychylił się do apelacji złożonej przez prokuraturę i zmienił kwalifikacji czynu, ze znęcania się na usiłowanie zabójstwa. Prokuratura rozważa złożenie wniosku o kasację do Prokuratora Generalnego z powodu zbyt łagodnej kary


Przypomnijmy, we wrześniu 2018 r. media obiegła informacja o bestialsko pobitym 2-miesięcznym chłopcu, który w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Gehennę dziecka przerwał pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jabłonnie, który w trakcie wizyty w domu oskarżonego zauważył ślady, które mogły wskazywać na stosowanie wobec dziecka przemocy. Na miejsce została wezwana policja. Zgodnie z uzyskanymi wówczas informacjami chłopiec miał liczne złamania w obrębie kości łonowej, kości czaszki, żeber, a także krwiaki na twarzy i zasinienia w obrębie całego ciała, gorączkę i świerzb – informował naszą redakcję rzecznik prasowy szpitala dziecięcego przy ul. Niekłańskiej w Warszawie.

Ze szczególnym okrucieństwem

W niespełna dwa dni po przetransportowaniu chłopca do szpitala zatrzymano jego rodziców. Ojciec dziecka 29-letni Daniel G. usłyszał początkowo zarzut „znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą nieporadną ze względu na wiek”. I trafił na 3 miesiące do aresztu. W toku śledztwa i po interwencji Prokuratora Generalnego, 29-latek usłyszał kolejny zarzut dot. usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym.
Zdaniem prokuratury w okresie od 1 lipca 2018 r. do 7 września 2018 r. mężczyzna bił chłopca po całym ciele. Jednocześnie na przełomie lipca i sierpnia miał dwukrotnie dopuścić się próby zabójstwa z zamiarem ewentualnym poprzez rzucenie chłopcem z dużą siłą o podłogę oraz wielokrotnie uderzać główkę malca tępym narzędziem. W toku śledztwa mężczyzna przyznał się do części zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, z których wynikało m.in: że dziecko wypadło mu z przewijaka.
21-letnia Dagmara N. matka chłopca usłyszała zarzut niedopełnienia obowiązków i narażenia dziecka na utratę życie lub zdrowia.

Sąd nie podtrzymał zarzutu zabójstwa

W połowie grudnia 2019 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie ruszył proces w tej sprawie. W jego trakcie przesłuchano szereg świadków. W tym m.in: pracownika GOPS, lekarza, który przyjmował dziecko na oddział, kuratora, który zajmował się rodziną oraz oskarżonych, a także powołanych w tej sprawie biegłych.
Ich zdaniem obrażenia jakie doznał chłopiec mogły spowodować ciężki uszczerbek zdrowia albo utratę życia. W czerwcu 2020 r. w sprawie zapadł wyrok. Oskarżony 29-latek usłyszał wyrok 15 lat pozbawienia wolności. Ponadto Sąd pozbawił go na okres 5 lat praw publicznych oraz nakazał zapłatę zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego chłopca w wys. 30 tys. zł. Matka dziecka została skazana na 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 5 lat. W sentencji wyroku Sąd uchyli zarzut usiłowania zabójstwa, jednocześnie podkreślając, że zachowanie oskarżonego było wyjątkowo brutalne i jest nieakceptowalne społecznie.

Prokuratura nie dała za wygraną

Zajmująca się sprawą Prokuratura nie odpuściła i złożyła apelację od wyroku. Domagała się m.in. zmiany kwalifikacji czynu ze znęcania się na usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Rozpatrujący sprawę w II instancji Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał apelacje prokuratury. Sąd zmienił zaskarżony wyrok uznając, że sprawca nie tylko w bestialski sposób znęcał się nad własnym dzieckiem, ale też dwukrotnie usiłował go zabić. Sąd apelacyjny podzielił argumentację, że Daniel G. działając z zamiarem ewentualnym w krótkich odstępach czasu dwukrotnie usiłował pozbawić życia swojego synka.

Wymiar kary

Jednocześnie sąd utrzymał w mocy orzeczoną wobec sprawcy karę 15 lat pozbawienia wolności. Ponadto Sąd uchylił rozstrzygnięcie wyroku I instancji w zakresie warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec matki dziecka. Zamieniając ją na bezwzględne pozbawienie wolności.
Teraz Prokuratura wystąpiła o uzasadnienie wyroku celem rozważenia wystąpienia do Prokuratora Generalnego o wniesienie kasacji. Powodem może być niewspółmierność kary orzeczonej wobec Daniela G., którą prokuratura ocenia jako zbyt niską. Jeżeli kasacja dojdzie do skutku, 31-letniemu dzisiaj Danielowi G. będzie groziło 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

red.

Komentarze

1 komentarz

  1. Janek odpowiedz

    To dziwne, Sąd zmienił kwalifikacje czynu ze znęcania się na usiłowanie zabójstwa, a nie podwyższył wymiaru kary?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *