JABŁONNA. Ciało kobiety znalezione w Wiśle

2016-12-05 11:37:34

W niedzielne popołudnie (4 grudnia) ratownicy wodni z Modlina otrzymali zgłoszenie alarmowe o zwłokach zaczepionych o konar drzewa w Wiśle na wysokości Pieńkowa w gminie Czosnów. Na polecenie przybyłej na miejsce prokurator, ciało zostało odholowane do brzegu w Skierdach, gdzie do późnych godzin trwało zabezpieczanie wszelkich śladów.

Ratownicy Wodni z Modlina udali się łodzią do miejsca w którym zauważono ciało. Od Pieńkowa zwodowała się również Państwowa Straż Pożarna przy pomocy której, ciało zostało odczepione od drzewa i przetransportowane na brzeg po stronie gminy Jabłonna. Dalsze czynności wykonywali przybyli na miejsce policjanci.

Zaczepiona o konar

– Wczoraj o 13.20 w okolicy wału wiślanego przy ul. Wilgi w Skierdach jeden z wędkarzy powiadomił policję w Nowym Dworze Maz., ale że to nie ich region, więc oni powiadomili nas o tym zdarzeniu. Udaliśmy się więc na miejsce wraz z legionowskim prokuratorem i rzeczywiście ujawniono zwłoki kobiety, które zaczepiły się o konar w Wiśle – powiedziała podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Strażacy będący na miejscu wyłowili ciało, gdzie okazało się, że jest to 33-letnia mieszkanka Warszawy. – Kobieta ta nie była przez nas poszukiwana jako zaginiona. Prokurator zadecydował o sekcji zwłok. Jest jeszcze za wcześnie żeby ustalić jak doszło do zgonu kobiety i okoliczności tej śmierci. Wszystko to wykaże śledztwo i sekcja zwłok – powiedziała Emilia Kuligowska. Na chwilę obecną nie wiadomo też, gdzie kobieta dokładnie zginęła. Możliwe, że utonęła kilka kilometrów dalej, a z nurtem rzeki jej ciało przemieściło się aż do Skierd.

Blisko 7 godzinne działania służb

W akcji tej brało udział łącznie 6 jednostek strażackich w tym 4 z Nowego Dworu Maz. i dwie o Ochotniczej Straży Pożarnej. – Z tym, że w tej pierwszej fazie i przez dłuższy czas działania były po stronie zastępów z powiatu nowodworskiego – powiedział oficer dyżurny z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Na miejscu zastępy z Nowego Dworu Maz. zlokalizowały ciało topielca około 7 metrów od brzegu, które było zaczepione o konar. Do akcji użyto dwóch łodzi i na zlecenie legionowskiej prokurator ciało kobiety zostało odholowane do brzegu w Skierdach. Po przybyciu służb z Jabłonny, zastępy z Nowego Dworu Maz. zakończyły swe działania wracając do koszar. Na prośbę policji teren działań został oświetlony przez zastęp OSP Jabłonna. Ogólny czas interwencji służb trwał blisko 7 godzin. O dalszym losie śledztwa zadecyduje zlecona sekcja zwłok, jak i ustalenia Prokuratury Rejonowej w Legionowie, która prowadzi tą sprawę.

DB

Fot. OSP Ratownictwo Wodne Modlin

Komentarze

1 komentarz

  1. CPR odpowiedz

    A to w Centrum Powiadamiania Ratunkowego jest jakiś oficer dyżurny?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *