JABŁONNA. Obława na pedofilów
2015-10-01 11:04:31
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Poznaniu prowadzą śledztwo w sprawie przestępstw seksualnych dokonanych na małoletnich dzieciach, które miały miejsce m. in. w zachodnich sołectwach gminy Jabłonna. W związku z tym, zatrzymano dwóch mężczyzn w tym jednego z województwa mazowieckiego. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań i poszukuje świadków.
Prokuratura Rejonowa Poznań-Nowe Miasto w Poznaniu i poznańskie Centralne Biuro Śledcze prowadzą postępowanie w sprawie przestępstw popełnionych przeciwko wolności seksualnej, w którym pokrzywdzonymi są małoletnie dzieci. Jeszcze nie znana jest liczba pokrzywdzonych. Wiadomo, że proceder ten trwał od początku 2012 roku do kwietnia 2015 roku i miał miejsce w okolicach miejscowości Boża Wola, lesie Dębinka w Bożej Woli, Kazuniu, Skierdach i Rajszewie, Nowym Dworze Mazowieckim, okolicach Parku Drwęskich w Poznaniu, centrum handlowym Stary Browar w Poznaniu oraz na dawnym Dworcu PKS w Poznaniu.
Zatrzymano dwóch mężczyzn
– Policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Poznaniu prowadzą wspólnie z prokuraturą śledztwo w sprawie dotyczącej przestępstw seksualnych na szkodę małoletnich dzieci. W ramach tego śledztwa policjanci zdecydowali się opublikować zdjęcia dwóch podejrzanych. I czekamy na kontakt rodziców dzieci, które mogły spotykać się z tymi ludźmi. Zależy nam głównie na osobach z Nowego Dworu Mazowieckiego i okolicznych miejscowości, ale także z Poznania – poinformował media Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Mężczyźni przez 3 lata mieli dopuszczać się przestępstw seksualnych wobec małoletnich. Zatrzymani w tej sprawie, to 25-latek z Wielkopolski i 38-latek z Mazowsza. Mężczyźni mieli nagabywać dzieci w internecie podając im fałszywe dane i informacje na swój temat. Jak tłumaczy policja, zdecydowano się opublikować zdjęcia aresztowanych ponieważ w ten sposób mogą być oni zidentyfikowani. Mężczyźni co prawda przedstawiali się pod fikcyjnymi imionami i nazwiskami, ale swoje fotografie wysyłali jednak prawdziwe. Istnieje więc szansa, że któremuś z rodziców jest znany wizerunek któregoś z podejrzanych.
Pedofilów może być więcej
Jak podaje policja, podejrzani na pewno się znali zatem mogli ze sobą współpracować. Obecnie sprawdzany jest charakter ich wspólnych kontaktów, a także kontaktów z innymi osobami. Funkcjonariusze nie wykluczają, że w ten przestępczy proceder może być zamieszanych więcej osób. – Policjanci z CBŚ zgromadzili materiał dowodowy przeciwko tym dwóm mężczyznom. Materiał dowodowy jest na tyle istotny i konkretny, że zostały sformułowane już zarzuty przestępstw seksualnych na szkodę małoletnich dzieci. Na podstawie tych zarzutów i tych materiałów dowodowych wystąpiliśmy z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie i sąd tych dwóch mężczyzn aresztował. Teraz realizując zadania wynikające z procedury karnej, zależy nam na tym, żeby jak najwięcej zidentyfikować dzieci, które mogły paść ofiarą tych podejrzanych – przekonuje Andrzej Borowiak. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie na 3 miesiące, prokuratura przedstawiła im zarzuty dotyczące przestępstw wolności seksualnej osób małoletnich.
Szukają świadków
Poznańscy śledczy proszą o kontakt rodziców małoletnich, którzy w korespondencji internetowej swoich dzieci widzieli zdjęcia wskazanych mężczyzn lub ujawnili, że dzieci umawiały się z nieznajomymi na spotkania w wyżej wymienionych miejscach. Wszystkie osoby, które posiadają informacje mające związek z toczącym się postępowaniem proszone są o kontakt z CBŚP w Poznaniu pod nr tel. 61 841 54 50 w godz. od 8.00 do 15.00 lub pod całodobowy nr tel. 997 z podaniem prokuratury prowadzącej postępowanie oraz jednostki policji.
DARIUSZ BURCZYŃSKI