JABŁONNA. Zasypują gruzem zabytkowy park?

2017-08-11 6:45:17

Do historycznego parku okalającego Pałac w Jabłonnie ciężarówkami zwożą gruz i zasypują obniżenia terenu – zaalarmowali redakcję okoliczni mieszkańcy. Cały teren parku jako zespół urbanistyczno-architektoniczny wpisany jest do rejestru zabytków, dlatego mieszkańcy podejrzewają, że przedsięwzięcie jest nielegalne


Jak udało nam się ustalić, od kilku dni na teren pałacowego parku ciężarówki wwoziły ziemię i gruz. Materiał ten był zrzucany za Oranżerią, gdzie znajduje się naturalne obniżenie terenu, które podczas wezbrań Wisły zalewane było wodą. Na miejscu widać dziesiątki ton ziemi wymieszanej z gruzem, które użyto do wyrównania terenu. Jednocześnie widoczne są zasypane ziemią pnie starych drzew.

Park w rejestrze zabytków

Zdaniem mieszkańców, którzy zawiadomili redakcję, taka ingerencja w zabytkowy park jest niedopuszczalna. Park bowiem w całości znajduje się w granicach obszaru wpisanego do rejestru zabytków pod nr 1036/210 jako zespół urbanistyczno-architektoniczny założenia pałacowo-parkowego. Angielski park krajobrazowy, według projektu Szymona Bogumiła Zuga, powstał w latach 70. i 80. XVIII w., gdy Jabłonnę odkupił brat króla Stanisława Augusta – Michał Poniatowski. Po zniszczeniach wojennych (1944-1945) park został zrekonstruowany według projektu Gerarda Ciołka.

Gruz i śmieci

Odwiedzający regularnie pałacowy park, gdy zobaczyli to, co się tam dzieje, postanowili działać – powiadomiono policję, wójta, konserwatora zabytków oraz nadzór budowlany. – Nie wyobrażam sobie, kto mógł pozwolić na takie działanie, według mnie jest to troglodytyzm. W ten sposób zmienia się ukształtowanie terenu w zabytkowym parku, który jest pod ochroną konserwatora – relacjonuje Pan Krzysztof Jasiński, mieszkaniec Jabłonny. Inni mieszkańcy zwracają natomiast uwagę, że nie tylko zasypywana jest skarpa, ale także gruzem i śmieciami obsypywane są stare drzewa, które niechybnie uschną.

Dyrekcja pałacu i konserwator uspokajają

O to co dzieje się w parku zapytaliśmy dyrekcję Pałacu w Jabłonnie, który zarządzany jest przez Polską Akademię Nauk. W rozmowie telefonicznej zapewniono nas, że nic złego w parku się nie dzieje. – Całe przedsięwzięcie może wygląda na poważne, ale to ma służyć tylko i wyłącznie naprawie alejek, które zostały naruszone przez padające ostatnio deszcze jak również dziki – stwierdziła przedstawicielka dyrekcji Domu Zjazdów i Konferencji PAN w Jabłonnie. Jeden z mieszkańców otrzymał też wyjaśnienia z Wydziału Kontroli w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków. Wynika z nich, że prace budowlane w parku obok pałacu w Jabłonnie są prowadzone na podstawie uzgodnienia z MWKZ (Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków – przyp. red.) i nie wymagają kontroli interwencyjnej.

Hrabina w grobie się przewraca

Odpowiedzi te nie zadowoliły jednak miłośników pałacu w Jabłonnie. Ich zdaniem na trenie za oranżerią, gdzie zrzucono ziemię i gruz, nie ma alejek, które miałyby być naprawiane. – Tam była tylko skarpa, którą ukształtowano jeszcze w XVIII w. i pomnikowe stare drzewa. Była ona częścią założenia pałacowo-parkowego, a teraz jej nie ma. Hrabina Anna Tyszkiewiczowa (była właścicielka pałacu w I połowie XIX w. – przyp. red.) teraz w grobie się przewraca – skomentowała sprawę jedna z miłośniczek pałacu w Jabłonnie. Zdaniem innych mieszkańców, odpowiedź konserwatora zabytków jest bulwersująca i najwyraźniej nie widział on, co dzieje się w Jabłonnie
KT.

Komentarze

5 komentarzy

  1. i po sprawie odpowiedz

    i znowu winne są te inne łune tj “dziki”……..czyli świnie cho cho choooo

  2. Krzysztof Jasiński odpowiedz

    No cóż… Polska Akademia Nauk – koryfeusze i luminarze nauki, wiedzy i kultury…

  3. Krzysztof Jasiński odpowiedz

    No cóż… Polska Akademia Nauk – koryfeusze i luminarze nauki, wiedzy i kultury…

  4. Kajetan odpowiedz

    TO SĄ JAKIEŚ DZIWNE DZIAŁANIA TROGLODYTÓW. Może poszli śladem ministra Szyszki… 🙁

  5. Kamila Z. odpowiedz

    Komuś w Dyrekcji odpie…liło, bo inaczej nie można tego nazwać. Sprawa dla prokuratora, a od kiedy konserwator jest taki wyrozumiały. To jest kawałek puszczy, nietykalny, matoły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *