JABŁONNA. Zdyscyplinują mecenasa?

2016-10-19 3:29:55

Okręgowa Izba Radców Prawnych (OIRP) prowadzi postępowanie dyscyplinarne wobec radcy prawnego gminy Sławomira Markowskiego. Chodzi o nieprawidłowe działanie prawnika wraz z wójtem w Szkole Podstawowej w Jabłonnie, po zawieszeniu dyrektor tej placówki.

Przy okazji debatowania nad złożeniem skargi do wojewody mazowieckiego na działanie wójta Jarosława Chodorskiego, niespodziewanie wypłynęła informacja, iż Okręgowa Izba Radców Prawnych prowadzi postępowanie dyscyplinarne wobec radcy prawnego gminy Sławomira Markowskiego. Postępowanie takie może zakończyć się nawet pozbawieniem prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego.

Przesłuchanie, czy rozmowy?
Wszystko zaczęło się od zakończonego skandalem egzaminu szóstoklasistów, podczas którego nauczyciele podawali uczniom odpowiedzi. W związku z tym, 12 maja wójt zawiesił w czynnościach dyrektorkę szkoły, a następnego dnia udał się wraz z prawnikiem, jak to sam określił „na rozmowy” z nauczycielami. Problem w tym, że zdaniem niektórych to nie były rozmowy, tylko przesłuchanie. – Nauczyciele pojedynczo wchodzili do pokoju i otrzymywali pouczenie od radcy prawnego, że grozi im odpowiedzialność karna i mają mówić prawdę – czytał swoją opinię radny Arkadiusz Syguła.

Groził czy nie groził?
– Ta sytuacja pokazuje karygodne zachowanie wójta i radcy prawnego. Przekroczyli swoje kompetencje. Niedopuszczalne jest, aby radca prawny zobowiązany działać zgodnie z prawem uczestniczył w takiej praktyce. (…) Radna Dorota Świątko zapytała wprost mecenasa Markowskiego, czy zgadza się z zarzutami Arkadiusza Syguły. Ten krótko odparł, że „nie”, dodając, że nikomu nie groził wszczęciem postępowania karnego.

Słowo przeciwko słowu
– Czyli mam rozumieć, że Arkadiusz Syguła napisał nieprawdę? – dopytywała radna. Odpowiedź mecenasa była twierdząca. – Żadna z nauczycielek, które były rzekomo przesłuchiwane, nie złożyły skargi ani tu, ani na policji, ani do prokuratury. Ponadto, jeżeli chodzi o kwestie odpowiedzialności dyscyplinarnej, nie zgodzę się z tym, że zostało stwierdzone naruszenie przeze mnie dyscypliny, czy zasad etyki – powiedział Sławomir Markowski.

DARIUSZ BURCZYŃSKI

d.burczynski@toiowo.eu

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *