KOMENTARZ BIEŻĄCY. I jak tu mieć złudzenia?

2020-09-23 6:01:37
Władze miasta twierdzą, że przygotowana przez nie uchwała była wadliwa i trzeba ją powtórzyć, po tym gdy radni odrzucili ją w głosowaniu. Ludzie natomiast zastanawiają się, dlaczego władzom tak zależy, aby dać deweloperowi zielone światło dla inwestycji w pobliżu wiaduktu?

Podczas ostatniej sesji rady miasta w Legionowie radni nie wyrazili zgody na budowę nowego bloku mieszkalnego, w miejscu dawnego klubu garnizonowego, w pobliżu wiaduktu. Teraz władze twierdzą, że przygotowana przez nich uchwała, którą odrzucili radni, była wadliwa i potrzebna jest nowa uchwała w tej sprawie. Ponadto przewodniczący rady śle do radnych pisma z wezwaniami, aby podali poważne argumenty, dlaczego są przeciwni budowie bloku.
W ten sposób władze miasta przyznały się do tego, że opracowując projekt uchwały, nie brały w ogóle pod uwagę tego, że może ona zostać odrzucona w głosowaniu. Teraz natomiast, gdy mleko się wylało, kombinują w jaki sposób odkręcić sprawę. Przy okazji władza po raz kolejny pokazuje swoją butę. Sprawia bowiem wrażenie, że nie mieści się jej w głowie, aby mogły zapaść jakiekolwiek decyzje niezgodne z jej wolą.
To jednak nie byłoby jeszcze najgorsze. Można jednak odnieść wrażenie, że władze ratusza i przewodniczący rady miasta są osobiście zainteresowani deweloperską inwestycją. Tak jakby mieli już zaklepane mieszkania w nowym budynku i utęsknieniem tylko czekali na przecięcie wstęgi. Podobna sytuacja już była, w sprawie zgody na budowę osiedla mieszkaniowego przy ul. Kościuszki, w miejscu składu węgla. Wtedy rządzący w obawie, że nie uzyskają większości, przerwali sesję i przełożyli jej zakończenie na inny termin.
W tej sytuacji, trudno się dziwić ludziom, którzy mówią w podobnych przypadkach, że ktoś wziął w przysłowiową łapę. Osobiście daleki jestem od poważnego traktowania takich oskarżeń. Przyglądając się jednak praktykom panującym w legionowskim samorządzie, zaczynam tracić złudzenia, co do ludzkiej uczciwości.
Paweł Szyling

Komentarze

8 komentarzy

  1. LMS odpowiedz

    Komu się nie podoba niech weźmie przykład z góry i wyprowadzi się z Legionowa tak jak to zrobił prezydent Smogorzewski, jego brat radny Marcin i inni jego radni jak Zaklika czy Głażewski, a Legionowo traktujcie jako miejsce do kręcenia prywatnych biznesów. Od razu zmieni się wam spojrzenie na Legionowo i zamiast narzekać zaczniecie tak jak oni wypisywać w mediach społecznościowych, że to wasze miasto, które kochacie najbardziej ze wszystkich miast na świecie i żadne mendy tego nie zmienią!

  2. Robertt odpowiedz

    Radni to naprawdę chcą być ostatnią kadencję bo zamiast robić coś dla obecnych mieszkańców i dbać o ich interesy to służą deweloperowi i dbają o własne “interesy”…

  3. Guciniak3 odpowiedz

    No dokładnie wygląda to jakby ktoś miał już obiecane mieszkanie w tym bloku…

  4. Anna odpowiedz

    Może jakaś telewizja się tym zainteresuje? Bo to co się tu wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie!
    Kogo jeszcze chcą przekupić?

    1. Boulinka odpowiedz

      proponuje aby nasza obiektywna LTV zajeła sie tym tematem 😉

  5. Ewa odpowiedz

    Radny Mirek Grabowski ma w tej sprawie całkowitą rację. WSTYD PANIE RYSZARD BRAŃSKI !!!

  6. Andrzej odpowiedz

    Zupełnie jak w Sejmie, jak partia radząca przegrywała głosowanie , to natychmiast okazywało się, że była awaria i głosowanie trzeba powtórzyć. Bo tylko rządzący mogą wygrywać głosowania i zgodne z prawem jest tylko to , co jest po ich myśli 😉

  7. szterling odpowiedz

    najpierw rozmiekcza tego co sie wstrzymał, nastepnie będa szukac sposobu by wyłamc kolejnego, ciekawe kto sie złamie 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *