LEGIONOWO. Blamaż władz miasta ws. Olszankowej

2021-06-07 2:48:37

Rada Miasta kolejny raz nie podjęła jednoznacznej decyzji ws. lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ul. Olszankowej. Pomimo złamania procedur i przepychania uchwały przysłowiowym kolanem, nie udało się przegłosować zgody dla dewelopera


Podczas majowej sesji (26.05) Rada Miasta Legionowo po raz drugi miała zająć się zgodą dla dewelopera na wybudowanie bloku przy Olszankowej. Okazało się, że podjęta w kwietniu uchwała, w której radni odmówili zgody (9:8) na tę inwestycję, była wadliwa. Tak przynajmniej twierdzili ratuszowi prawnicy, którzy sami tę uchwałę wcześniej przygotowali i sprawdzali, a także akceptował jej treść z-ca prezydenta Marek Pawlak, również prawnik.

Sztuczki miejskich prawników

Według miejskich prawników, radni powinni zamiast jednej głosować dwie uchwały. Jedną o ustaleniu lokalizacji inwestycji (zagłosowali przeciwko) oraz drugą o odmowie ustalenia lokalizacji inwestycji (a takiej uchwały wcześniej im nie przedłożono). Dlatego projekty 2 uchwał skierowano przed majową sesją do Komisji Rozwoju Miasta, w celu uzyskania odpowiednich opinii. Komisja jednak nie zaopiniowała obu projektów, pomimo dwóch posiedzeń, w tym jednego zwołanego specjalnie w tym celu. Dlatego podczas sesji w dniu 26 maja br. radny Mirosław Grabowski wnioskował o wykreślenie tego punktu z porządku obrad. Uchwały głosowane na sesji powinny być bowiem wcześniej zaopiniowane przez odpowiednią komisję rady miasta. Tak się jednak nie stało. Przewodniczący Rady, ratuszowi prawnicy i prezydenccy radni upierali się jednak za koniecznością poddania tych uchwał pod głosowanie.

Komisja w trakcie sesji

Po długich sporach i awanturze, przewodniczący Komisji Rozwoju Andrzej Piętka zwołał posiedzenie komisji w trakcie trwania sesji. Celem tego było zaopiniowanie jednej z uchwał, czego wcześniej nie zrobiono w normalnym trybie. Wywołało to ponownie spory i kontrowersje, co do zgodności takiego działania z prawem. Ostatecznie uchwała została zaopiniowana, chociaż w posiedzeniu komisji nie brali udziału wszyscy jej członkowie. Wszystko wskazywało więc, że przy takiej determinacji rządzącej koalicji i przepychaniu projektu przysłowiowym kolanem, uchwałę wyrażającą zgodę dla dewelopera na budowę bloku, uda się przegłosować.

Wpadka podczas głosowania?

Po zakończeniu posiedzenia Komisji Rozwoju wznowiono sesję i przystąpiono do głosowania nad uchwałą o wyrażeniu zgody na lokalizację inwestycji przy Olszankowej. Wydawało się więc, że wydanie zgody dla spółki Wójcik Development będzie już tylko formalnością. Zapowiedziano tam budowę 70 mieszkań w budynku o 5 kondygnacjach oraz 105 miejsc postojowych w garażu podziemnym. Podczas głosowania doszło jednak do wpadki koalicji rządzącej miastem. Okazało się, że spośród 23 radnych, 11 było przeciwnych inwestycji, 10 radnych było za, a 2 wstrzymało się od głosu. Przeważający okazał się głos Jolanty Żebrowskiej z rządzącej koalicji, która podczas obrad komisji była za pozytywnym zaopiniowaniem uchwały, a podczas głosowania na sesji oddała głos przeciwko przyjęciu uchwały o lokalizacji inwestycji.

O co chodziło naprawdę?

Trudno wyrokować, co będzie dalej. Dotychczasowe działania i wykazywane przez 2 miesiące wysiłki władz wskazywały, że za wszelką cenę będą one dążyć do udzielenia zgody deweloperowi. Teraz pozostały domysły. Czy jedna z radnych rządzącej koalicji, która jeśli tylko chce potrafi głosować bardzo karnie, pomyliła się naprawdę, czy też realizowała z góry powzięty plan. Mówi się bowiem o upływie terminu, w którym rada była zobowiązana do przegłosowania uchwały. A to może otwierać deweloperowi drogę do realizacji inwestycji. Inni natomiast twierdzą, że chodziło o to, aby inwestycję mógł przejąć inny deweloper.

Wojciech Dobrowolski

Komentarze

2 komentarze

  1. Daro odpowiedz

    Determinacja Rady Miasta w tym aby za wszelką cenę umożliwić deweloperowi powstanie bloku pomiędzy domami jednorodzinnymi jest wręcz …zastanawiające, będą głosować dotąd aż uda się przepchnąć tę ustawę i zezwolić na budowę
    Przecież w Legionowie szkoły i przedszkola stoją puste, na drogach nie ma wcale ruchu samochodowego, ludzie w oczekiwaniu na mieszkania których brakuje mieszkają w kartonach na ulicy a wszędzie jest aż zielono
    Takie wrażenie można odnieść po wypowiedziach niektórych radnych i władz miasta
    Przecież oni to robią w trosce o mieszkańców

  2. Victor odpowiedz

    A czego można oczekiwać po tym towarzystwie? Żenada!!! Wybrańcy społeczności lokalnej, wstyd

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *