LEGIONOWO. Dozór policyjny dla podpalacza

Dozór policyjny, taki środek zapobiegawczy zastosował Sąd Rejonowy w Legionowie wobec 55-letniego Jarosława F. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie serii podpaleń na terenie jednej z prywatnych firm

W niedzielę (7.07) w Legionowie, na terenie zajmowanym przez jedną z prywatnych firm, doszło do kilku podpaleń, znajdujących się na posesji śmieci oraz tapczanu. Interweniowała straż pożarna oraz legionowscy policjanci, którzy zatrzymali podejrzanego o podpalenia. Policjanci ustalili m.in., że zatrzymany mężczyzna pracował w przeszłości w firmie, na terenie której dochodziło do pożarów. Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako niszczenie mienia. Co wymagało od osoby pokrzywdzonej złożenia wniosku o ściganie. Pokrzywdzony jednak nie złożył wniosku.Policjanci ustali także, że mężczyzna prócz podpaleń dokonał także włamania. . Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na sformułowanie oraz przedstawienie zatrzymanemu 55-latkowi zarzutu usiłowania włamania. Mężczyzna został zwolniony.

Wtedy po raz kolejny na posesji doszło do pożaru. Spaliła się m.in. buda dla psa oraz fotel. Tym razem pokrzywdzony przedsiębiorca, złożył zawiadomienie. Do pracy ponownie przystąpili policjanci z legionowskiej komendy oraz biegły do spraw pożarnictwa.

Zebrany materiał dowodowy, pozwalał podejrzewać, że za kolejne pożary odpowiada wcześniej zatrzymany mężczyzna. Jednocześnie funkcjonariusze ustalili, że są podstawy do tego, aby 55-latka podejrzewać także o to, że dwukrotnie, bez wiedzy właściciela firmy, dostał się do kotłowni i palił tam śmiecie.

Policjanci zatrzymali 55-letniego Jarosława F. Mężczyzna usłyszał dwa zrzuty związane z naruszeniem miru oraz dwa dotyczące zarzuty dotyczące podpaleń. 55-latek nie przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec podejrzanego zakaz przebywania na terenie, gdzie dochodziło do podpaleń oraz dozór policyjny raz w tygodniu. Grozi mu teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Komentarze