LEGIONOWO. Grzyby, ale i kleszcze
2018-08-26 5:25:15
Upalna pogoda i miejscowe deszcze spowodowały wysyp grzybów. Setki zadowolonych grzybiarzy ruszyło w poszukiwaniu swoich ulubionych przysmaków. Niestety wielu z nich wciąż zapomina, że upalna pogoda to idealne warunki dla kleszczy
Jak informuję nadleśniczy, Nadleśnictwa Jabłonna Stefan Traczyk, w tym roku jest istny wysyp kleszczy
UWAGA KLESZCZE!
Te należące do rodziny pajęczaków niebezpieczne roztocza często rezygnują z „polowania” na leśne zwierzęta, swoich naturalnych żywicieli. Za to z coraz większym zapałem atakują ludzi. Czają się już nie tylko w lasach, ale i w miejskich parkach, ogródkach działkowych, na skwerach, na przydomowych klombach, na trawnikach. Ponieważ sprzyjają im ciepłe zimy, powoli stają się prawdziwą plagą. Nimfy i postacie dorosłe najczęściej bytują wzdłuż ścieżek, na skraju lasu, przy brzegach rzek i jezior oraz w zaroślach i gęstwinach. Najwięcej dojrzałych kleszczy można spotkać w miejscach, w których zwierzęta szukają pożywienia. Dlatego słuszne jest przekonanie, że kleszcza najłatwiej „złapać” w leszczynowym gąszczu. Orzechy leszczyny są bowiem przysmakiem wielu leśnych zwierzaków. Dorosłe pajęczaki czatują też na niższych gałęziach drzew i krzewów oraz w paprociach. Wbrew powszechnemu mniemaniu, dorosłe kleszcze nie „skaczą” na ofiary z wysokich drzew, ponieważ im są wyżej, tym mają większy kłopot ze znalezieniem żywiciela.
Jak się zabezpieczyć?
Na spacery do lasu czy jezioro powinniśmy zakładać ubrania z długim rękawem, nie odsłaniać nóg w krótkich spodenkach czy poruszać się po lesie w krótkich skarpetkach ale także zabezpieczyć skórę głowy np. czapką. Warto zwrócić też uwagę na kolorystykę. Na jasnych ubraniach, kleszcze są wielokrotnie bardziej widoczne. Po każdej wizycie na terenach zagrożonych występowaniem kleszczy należy obejrzeć swoje ciało zwracając uwagę na każdą nawet najdrobniejszą zmianę na naszym ciele.
Gdy kleszcz nas dopadnie...
Jeżeli mimo profilaktyki znajdziemy kleszcza na naszym ciele należy go jak najszybciej wyjąć. Najlepszą metodą wyjmowania kleszcza jest delikatne chwycenie go pęsetą za głowę (nigdy za tułów) i stanowcze wyciągnięcie. Rankę najlepiej jest przemyć spirytusem lub wodą utlenioną. Nasza przygoda z kleszczem powinna zakończyć się wraz z jego prawidłowym wyciągnięciem z ciała. Zdarza się jednak, i to niestety coraz częściej, że mimo ostrożności, zdąży nam „przekazać” powodujący ciężkie choroby pakiet wirusów i bakterii. Na liście schorzeń, którymi może nas zakazić znajduje się ponad 20 pozycji, w tym wiele o egzotycznych nazwach, takich jak babeszjoza czy bartonelloza.
red.