LEGIONOWO. Kandydat na prezydenta przetrzymywany w Legionowie?

W trakcie protestów przedsiębiorców zatrzymano Pawła Tanajno. Kandydat na prezydenta został zatrzymany i przewieziony do Legionowa. Policja nie chce komentować sprawy

W czwartek (7 maja) w Warszawie odbyły się protesty przedsiębiorców. Inicjatorem akcji był przedsiębiorca i kandydat na prezydenta Paweł Tanajno. Pomimo pokojowego przebiegu strajku na miejsce została wysłana policja. W trakcie interwencji przedsiębiorcy zostali podzieleni na mniejsze grupy i otoczeni przez funkcjonariuszy.

Pomimo interwencji policji protestującym udało się dotrzeć najpierw pod Sejm, a potem pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, gdzie protestujący rozstawili miasteczko namiotowe. Około godziny 1.00 w nocy do miasteczka wkroczyła policja, która zaczęła zatrzymywać protestujących. Jak podawał Rzecznik KSP Sylwester Marczak, zatrzymania miały charakter prewencyjny związany z notorycznym łamaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa związanych z epidemią koronawirusa. Wśród zatrzymanych był kandydat na Prezydenta Paweł Tanajno.

Z jego relacji wynika, że został zatrzymany około godziny 1.30. Jak sam informuje policjanci zamknęli go w nieoznakowanym radiowozie i wywieźli do Legionowa.

Legionowska policja nie odpowiedziała na pytania czy faktycznie takie zdarzenie miało miejsce. Zostaliśmy odesłani do rzecznika Komendy Stołecznej Policji. Następnego dnia w piątek (8 maja) Paweł Tanajno został zatrzymany po raz drugi. W trakcie wywiadu którego udzielił YouTuberowi Krzysztofowi Woźniakowi z kanału Wideoprezentacje wynika, że zatrzymanych przewożono również do Nowego Dworu Mazowieckiego.

Komentarze