Legionowo. Miasto może zapłacić dodatkowe 23 mln za dworzec? Wyrok w sprawie budowy Centrum Komunikacyjnego w Legionowie
2025-02-06 12:46:24
Sąd Okręgowy w Warszawie 18 lutego br. ma wydać wyrok ws. odszkodowania dla firmy, która zrealizowała pierwszy etap budowy Centrum Komunikacyjnego w Legionowie. Czy miasto będzie musiało zapłacić dodatkowe 23 mln zł.
Przypomnijmy. W marcu 2013 r. władze miasta Legionowo podpisały z konsorcjum firm Buder oraz Flisbud kontrakt na budowę Centrum Komunikacyjnego w Legionowie. Opiewał on pierwotnie na kwotę 28,9 mln zł. W jego ramach miały powstać: budynek dworca, garaż wielopoziomowy, układ drogowy oraz rozbudowane miało zostać przejście podziemne. We wrześniu 2014 r., po ponad roku prowadzenia inwestycji, konsorcjum firm Buder Flisbud wycofało się z budowy Centrum Komunikacyjnego w Legionowie obarczając winą za ten stan rzeczy ówczesne władze miasta. Tego samego dnia, także były prezydent Legionowa złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, obarczając za to winą z kolei konsorcjum. W efekcie do dokończenia budowy wybrano nowego wykonawcę, firmę Skanska. Przy okazji, koszt inwestycji wzrósł o ok. 10 mln zł do kwoty ok. 40 mln zł
Powody zerwania umowy
Powodem odstąpienia od wykonania kontraktu przez konsorcjum Buder Flisbud było złamanie, zdaniem konsorcjum, przez miasto warunków umowy, m.in. przez: niedostarczenie kompletnej i niewadliwej dokumentacji, ponad 2-miesięczną zwłoka w wypłacie wynagrodzenia za wykonane roboty, brak nadzoru inwestorskiego, niedostarczenie wymaganych pozwoleń na budowę, zmiany w projekcie w trakcie trwania budowy itd. Konsorcjum domagało się również zapłaty sumy ok. 4,9 mln zł za wykonane dodatkowe roboty budowlane.
Władze miasta z kolei jako przyczynę wypowiedzenia umowy konsorcjum podawały znaczne opóźnienia w realizacji inwestycji przez wykonawcę, a tym samym brak możliwości zakończenia jej w terminie. Chodziło konkretnie o miesięczne opóźnienia budowy przejścia podziemnego. Jednocześnie miasto zażądało od konsorcjum kary umownej w wysokości ok. 2,9 mln zł.
Wcześniejsze rozmowy
Jak się okazało, już wcześniej pomiędzy stronami kontraktu doszło do sporu. W kwietniu 2014 r. konsorcjum chciało porozumieć się z legionowskim samorządem, wzywając go do zawarcia ugody polegającej na zapłacie przez miasto kwoty ok. 4,9 mln za wykonane już dodatkowe roboty budowlane, które nie były objęte pierwotnym kontraktem. Władze miasta nie chciały się jednak na to zgodzić. Ponadto, pomimo zmian w projekcie, wprowadzonych przez miasto już po podpisaniu kontraktu, które skutkowały wzrostem kosztów inwestycji, nie chciały podwyższyć wynagrodzenia dla konsorcjum. Z tych powodów do podpisania ugody nie doszło. Zdaniem obecnych władz miasta, gdyby wówczas doszło do porozumienia, koszt budowy Centrum Komunikacyjnego mógłby się zamknąć w kwocie 33,8 mln zł.
Spór sądowy z wykonawcami
W 2017 r. wykonawcy I etapu budowy Centrum Komunikacyjnego, konsorcjum Buder Flisbud, złożyło przeciwko Gminie Legionowo pozew o zapłatę. Domagano się w nim kwoty ok. 12,7 mln zł wraz z ustawowymi odsetkami, co w dniu dzisiejszym przekłada się na sumę blisko 23 mln zł. W uzasadnieniu pozwu podano, że władze miasta Legionowo miały nie wywiązać się zawartej umowy. Między innymi, wbrew warunkom podanym w przetargu, miały nie uzyskać wszystkich niezbędnych pozwoleń na budowę, Ponadto ówczesne władze miasta miały w trakcie budowy wielokrotnie zmieniać projekt, co skutkowało zwiększeniem zakresu prac oraz kosztów całej inwestycji. Gmina nie wypłaciła także wykonawcom części należnego wynagrodzenia i dlatego sprawa znalazła finał w sądzie.
Z kolei Gmina Legionowo wystąpiła z pozwem wzajemnym wobec konsorcjum, żądając kwoty 10 mln zł z tytułu wzrostu kosztów inwestycji spowodowanych odstąpieniem przez konsorcjum od kontraktu.
Wyrok zapadnie już w lutym
Obecnie proces przed sądem I instancji zbliża się do końca. Wyrok może zapaść już na najbliższej rozprawie zaplanowanej na 18 lutego br. Zlecone w trakcie procesu opinie biegłych są bardzo niekorzystne dla miasta. Może się więc zdarzyć, że już niedługo zapadnie wyrok zobowiązujący miasto do zapłaty byłym wykonawcom Centrum Komunikacyjnego łącznej sumy ok. 23 mln zł. Może to stanowić, duże obciążenie budżetu miasta i wielki problem dla jego nowych władz. Nie wiemy jednak jaka kwota ostatecznie zasądzona oraz czy strony będą składać apelacje od wyroku sadu I instancji.
Nie wiadomo również, czy odpowiedzialność za ewentualne straty dla miasta, poniosą ci, którzy „nawarzyli piwa”, czyli poprzednie władze miasta Legionowo.
red.
2 komentarze
Jak naważyli piwa, to niech je wypiją. dlaczego my mieszkańcy mielibyśmy za to płacić.
Miasto powinno wystąpić na drogę cywilną w stosunku do tych trzech geniuszy i erudytów ze zdjęcia. Kwotę 23 mln da się podzielić na trzy części. Dlaczego mieszkańcy mają płacić za tych trzech cwaniaczków? Panie Kielbasiński , to jest ta chwila po tytułem “sprawdzam” to co Pan może i co Pan chce. Bo jak do tej pory to niewiele Pan chce i niewiele może.