LEGIONOWO. Mieszkańcy nie chcieli ciężarnej kotki
2018-08-19 11:04:15
Z piwnicy bloku przy Al. 3-go Maja, ktoś przepędził ciężarną kotkę. Zwierze po kilku dniach zaginęło. Dlaczego nie zawiadomił weterynarza?
W środę 1 sierpnia, w jednym z bloków przy Al. 3-go Maja ktoś przyniósł do bloku karton z kotem. Zwierzę wpuszczono do piwnicy, gdzie przebywało kilka dni. W piątek 3 sierpnia Pani Maria – znana z pomocy okolicznym bezpańskim kotom, przygotowała wodę i jedzenie dla zamkniętej kotki. Okazało się jednak, że kot został z piwnicy przepędzoony.
Kotka była w ciąży
Parę dni po zniknięciu kota, w rozmowie z gospodynią bloku, Pani Maria dowiedziała się, że bezpańskie zwierzę to ciężarna kotka. Mieszkańcy od kilku dni zostawiają otwarte drzwi do bloku na wypadek, gdyby zwierze chciało wrócić. -Nie wydaje mi się żeby tutaj wróciła. Szukam jej codziennie po pracy – mówi nam Pani Maria. Istnieje szansa, że zwierzę znalazło sobie nowy dom, bądź schronienie.
Zwierze pod apteką
Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, iż kotka była widziana w niedzielę 5 sierpnia pod apteką przy Al. 3-go Maja. Jak poinformowała nas Pani Maria, nikt się nią nie zainteresował. -Byłam w aptece, tam dowiedziałam się, że pracownice apteki kazały wylać wodę zostawioną pod budynkiem. O kotce dowiedziałam się za późno, a teraz nigdzie jej nie ma – relacjonuje nasza rozmówczyni. O ciężarnej kotce nikt nie poinformował weterynarza, ani Pani Marii.
Pamiętajmy o braciach mniejszych
W jej stanie, w taką pogodę, bez wody i schronienia w cieniu jej szanse na przeżycie są bardzo małe – żali się Pani Maria. Ta historia pokazuje, że nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw, które niosą za sobą upały. Wysoka temperatura nie sprzyja tylko nam, ale również zwierzętom. Szczególnie w najbliższych upalnych dniach pamiętajmy o bezpieczeństwie zwierząt. W razie spotkania opisywanej wyżej kotki prosimy o kontakt
KT