LEGIONOWO. Nie pomógł apel ponad 500 legionowian

500 osób podpisało się pod apelem ws. otwarcia pływalni przy ul. Królowej Jadwigi w Legionowie. Jednak nawet to nie było w stanie przekonać wiceprezydenta Pawlaka oraz spółki KZB do otwarcia obiektu. Co więcej wiceprezydent stwierdził, że w ankiecie w większości nie głosowali mieszkańcy Legionowa

Problemy z pływalnią przy ul. Królowej Jadwigi zaczęły się w marcu 2020 r. tuż po modernizacji za blisko 2,5 mln zł. Wtedy też spółka KZB ogłosiła, że chce wydzierżawić na okres 10 lat pływalnie. Powodem ogłoszenia przetargu miała być tajemniczo brzmiąca: optymalizacja usług. Później przyszła pandemia koronawirussa i pływalnia została zamknięta.

Stoją okoniem

W lipcu ub. roku po zniesieniu obostrzeń epidemicznych i  interwencjach czytelników wystąpiliśmy z pytaniami do miejskiej spółki KZB w sprawie basenu i jego ponownego otwarcia. Wtedy też dowiedzieliśmy się, że przez pandemię zainteresowanie mieszkańców jest znacznie mniejsze, dlatego też pływalnia „Wodne Piaski” w pełni zaspokaja potrzeby miasta. Zaś otwarcie basenu przy Królowej Jadwigi generowałoby bardzo wysokie koszty, dlatego nie zostanie ona uruchomiona.

Radny i jego ankieta

Na początku kwietnia br. radny Artur Pawłowski utworzył w internecie ankietę dla mieszkańców czy chcą aby pływalnia przy ul. Królowej Jadwigi została otwarta. Pod ankietą podpisało się ponad 500 osób. Wszystkie podpisy w ramach interpelacji trafiły do Biura Rady i został przekazane wiceprezydentowi Markowi Pawlakowi. Z odpowiedzi wiceprezydenta wynika, że „uzyskane w drodze wypełnienia internetowej ankiety podpisy zostały złożone przez osoby w dużej części z całą pewnością nie będące mieszkańcami Legionowa (208 osób z 513), a reszta ze względu na brak bliższych danych jest niemożliwa do faktycznej identyfikacji. Mając powyższe na uwadze, należy stwierdzić, że podpisy te nie stanowią dowodu poparcia mieszkańców Legionowa”.

„Wodne Piaski” obsłużą całe miasto

Zgodnie z informacjami zawartymi w odpowiedzi wiceprezydenta, Urząd wszystkich chętnych odsyła na pływalnie Wodne Piaski, która zdaniem wiceprezydenta jest w stanie obsłużyć wszystkich zainteresowanych. Jednocześnie zaznaczając, że dojazd na pływalnię jest bezpłatny. Zaś brak decyzji o otwarciu basenu przy Królowej Jadwigi miałby być podyktowany wzrostami kosztów cen energii cieplnej i elektrycznej.

Radny Artur Pawłowski

KOMENTARZ
W opinii Mieszkańców Legionowa basen przy ul. Królowej Jadwigi to doskonałe miejsce zarówno dla młodszych jak i starszych użytkowników. Jego zamknięcie to pokłosie „polityki” KZB i osób zarządzających miastem. Przyjęli oni zasadę, że: „musi się opłacać”. Znamy ten typ rządzenia który najchętniej widziałby sprywatyzowałby każdą publiczną przestrzeń – jak choćby służbę zdrowia.
Wciąż słyszymy o potrzebie aktywności fizycznej po pandemii. Tymczasem „opłacalność” bierze górę. Twórczość Pana Prezydenta Pawlaka w odpowiedzi na wniosek mieszkańców to dowód, że urząd miasta lekceważy głos Mieszkańców Legionowa. Próba udowodnienia, że część podpisujących wniosek to osoby „nie będące mieszkańcami Legionowa” będzie wymagał obszerniejszego komentarza.
Artur Pawłowski

Komentarze