LEGIONOWO. Pożary na Kozłówce, ewakuacja i pogorzelcy
2020-01-16 3:42:02
Początek tygodnia był bardzo pracowity dla legionowskiej Straży Pożarnej, która dwa razy musiała interweniować na Kozłówce. W pierwszym zdarzeniu potrzebna była ewakuacja, za drugim razem 4 mieszkańców nie mogło wrócić do swoich domów
Jak podaje Straż Pożarna pierwsze zdarzenie miało miejsce we wtorek 14 stycznia br. kilka minut przed godz. 22.00. Powodem interwencji był pożar schowka na 1 piętrze. Z powodu dużego zadymienia z budynku ewakuowało ok 20 osób. Powodem zadymienia był pożar schowka. Po ugaszeniu ognia budynek został sprawdzony kamerą termowizyjną i po użyciu sprzętu do oddymiania mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w nocy 15 stycznia, kilkanaście minut po godz. 1.00. Wtedy też zgodnie z informacjami strażaków do pożaru doszło w mieszkaniu na parterze, w korytarzu pomiędzy mieszkaniem 1 a 2. Znajdujący się w mieszkaniu lokatorzy sami opuścili mieszkanie tuż przed przybyciem strażaków. Niestety w tym wypadku 4 osoby zostały bez dachu nad głową i zostali przekazani pod opiekę legionowskiej Straży Miejskiej. Zwołano posiedzenie Centrum Kryzysowego, która zajęła się pogorzelcami.
Jak udało nam się dowiedzieć, w trakcie obu zdarzeń obecna była policja, która teraz zajmuje się ustaleniem przyczyn obu zdarzeń. W minioną środę prowadzono czynności w obecności biegłego. – Dopiero po uzyskaniu opinii będziemy mogli poczynić kolejne kroki – usłyszeliśmy od rzecznika policji podkom. Justyny Stopińskiej.
Próbowaliśmy się skontaktować z rzecznikiem prasowym legionowskiego Urzędu, jednak do publikacji artykuły nie uzyskaliśmy odpowiedzi co dalej z pogorzelcami i jaka pomoc została im udzielona.
fot: KP PSP facebook