LEGIONOWO. Prezydent i miejska spółka głusi na prośby mieszkańców
2020-08-19 11:51:13
Od połowy marca br. w związku z pandemią koronawirusa nie funkcjonuje legionowski Targ Staroci. Pomimo tego, że w połowie maja otwarte zostało targowisko ani Urząd Miasta, ani zarządzająca obiektem spółka KZB nie wyraziły zgody na przywrócenie działania legionowskiej Rupieciarni. W ub. tygodniu do Rady Miasta wpłynęła interpelacja jednego z radnych
O tym jak ważna i potrzebna jest legionowska rupieciarnia pisał na naszych łamach Radny Artur Pawłowski oraz sami mieszkańcy, którzy zwrócili uwagę, że jest to ważny element dla mieszkańców.
Wiele pozytywów
Jak zauważają sami zainteresowani, niedzielna rupieciarnia pełniła wiele funkcji dla lokalnej społeczności. W przypadku osób starszych pozwalała zorganizować czas, pokonać depresję, smutek, zmęczenie, monotonię. Wiele osób wskazuje na proekologiczne działanie rupierciarni gdzie sprzedawane są za nie duże pieniądze rzeczy używane. Dzięki czemu nie trafiają do kosza na śmieci, a dostają drugie życie. A także nauczanie i promowanie przedsiębiorczości wśród młodzieży zamieszkującej miasto.
KZB twierdzi inaczej
Jak twierdzą mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali do prezydenta miasta oraz zarządzającej targowiskiem spółki KZB prośby o wznowienie działalności legionowskiej rupieciarni. Z ich relacji wynika, że spółka w pokrętny sposób cały czas odmawia uruchomienia targu staroci zasłaniając się: na początku wprowadzonymi obostrzeniami (na targu nie sprzedawane były produkty pierwszej potrzeby), później brakiem kontroli sprzedających i kupujących, kończąc na stwierdzeniu, że targowisko jest otwarte m.in. w soboty.
Interpelacja do Rady Miasta
W związku z prośbami mieszkańców Radny Artur Pawłowski na początku sierpnia br. przeprowadził w mediach społecznościowych ankiety dot. legionowskiej rupieciarni. Zgodnie z jej wynikami (dostępnymi na facebooku) ponad 400 osób podpisało się pod przywróceniem działania legionowskiej rupieciarni. W związku z tym 8 sierpnia do Rady Miasta trafiła interpelacja, w której radny zwrócił się do włodarzy miasta o bezzwłoczne umożliwienie mieszkańcom bezpłatnego korzystania z terenu targowiska miejskiego, w ramach Legionowskiej Rupieciarni.
Link do interpelacji znajduje się TUTAJ
QK
2 komentarze
Nie rozumiem akcji przywracania Targu Staroci. Dla okolicznych mieszkańców jet to bardzo uciążliwe. Z samego rana w niedzielę słyszą głośne rozmowy, śmiechy, czasem przekleństwa a pierwszym widokiem jaki zobaczą z okna po wstaniu z łóżka są wiszące na ogrodzeniu “stare szmaty” Dla przejezdnych oglądany widok centrum Legionowa też nie jest budujący i na pewno nie jest dobrą wizytówką Legionowa. Takie Targi mogłyby się odbywać na peryferiach miasta ale nie w centrum!!!
Pragnę zauważyć, że targ nie znajduje sie w centrum Legionowa. Natomiast, jesli za wyznacznik przyjmiemy współczynnik zagęszczenia w miescie, to owo centrum wówczas rozrasta sie faktycznie, na blokowiska. Zauważmy tez, ze cos takiego jak peryferie, w Legionowie, dzięki bezmyślnym decyzjom władz, co to same wszystko wiedza najlepiej, nie istnieją.