LEGIONOWO. Przemytnik heroiny – nie porywacz
2017-02-03 12:28:10
Funkcjonariusze CBŚ wspierani przez policjantów z Wydziału Realizacyjnego KSP zatrzymali w Legionowie przemytnika narkotyków. Zabezpieczyli przy nim broń palną oraz znaczne ilości pieniędzy. Mężczyzna usłyszał zarzuty przemytu 20 kilogramów heroiny i handlu narkotykami, grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. We wtorek 24 stycznia ok. godz. 10.45, kiedy na drodze krajowej nr 61 (ul. Zegrzyńskiej) na wysokości marketu Kaufland na Piaskach doszło do strzelaniny i wybuchu granatów hukowych, niczym w filmie sensacyjnym.
Szybka akcja CBŚ
Dwie furgonetki zajechały drogę i zablokowały stojącego w korku białego Mercedesa. Wyskoczyli z nich mężczyźni w kominiarkach i kamizelkach kuloodpornych oraz z bronią w rękach wyciągnęli z samochodu marki Mercedes dwóch młodych mężczyzn. Zostali oni powaleni na ziemię i skuci kajdankami.
Jak się okazało była to akcja funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego (CBŚ), którzy w ten sposób zatrzymali podejrzanych.
Podejrzewali porwanie
W zatrzymanym samochodzie znajdowała się także młoda kobieta, która w asyście funkcjonariuszy przesiadła się do innego samochodu. Stąd zapewne opinie naocznych świadków zdarzenia, że chodziło najprawdopodobniej o odbicie porwanej kobiety. CBŚ zdementowało te doniesienia, jednocześnie odmawiając udzielenia szerszych informacji.
Są wyjaśnienia
Dzisiaj (3.02) pojawił się jednak komunikat CBŚ na temat akcji w Legionowie. Wynika z niego, że funkcjonariusze warszawskiego CBŚ, wspierani przez policjantów z Wydziału Realizacyjnego KSP na jednej z ulic Legionowa zatrzymali przemytnika narkotyków. Według ustaleń śledczych, 48-letni Marek W. mógł posiadać broń palną i dlatego zatrzymanie miało charakter bardzo dynamiczny. Policjanci użyli granatów hukowych, co kompletnie zaskoczyło przestępcę poruszającego się swoim samochodem.
Przemyt 20 kilogramów heroiny
W aucie, funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli blisko 90 tys. funtów, pistolet z ostrą amunicją, atrapy broni palnej, telefony satelitarne i kilkanaście telefonów komórkowych. Natomiast w domu mężczyzny zabezpieczyli kolejne 8,5 tys. funtów i 50 tys. euro. Według szacunków śledczych wartość mienia znalezionego u przestępcy sięga blisko 1,2 mln złotych. W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, mężczyzna usłyszał zarzuty przemytu 20 kilogramów heroiny i handlu narkotykami. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany. Przestępcy grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
ML