LEGIONOWO. SML–W twierdzi, że nie wycofała się z budowy bloku przy ul. Broniewskiego Butne wypowiedzi prezesa Rosiaka

2016-09-02 11:20:45

W organie prasowym ratusza „Miejscowa na weekend” oraz z spółdzielczej telewizji LTV zamieszczono ostatnio wypowiedzi prezesa SML–W Szymona Rosiaka dotyczące budowy bloku przy ul. Broniewskiego. Wynika z nich, że procedura uzyskania pozwolenia na budowę została wstrzymana tylko czasowo.
WOJCIECH DOBROWOLSKI
w.dobrowolski@tio.com.pl
Niedawno pisaliśmy o tym, że Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko–Własnościowej (SML–W) wystąpił o zawieszenie postępowania ws. wydania pozwolenia na budowę bloku przy ul. Broniewskiego, na działce nr 230, pomiędzy parkingiem, a blokiem nr 7.

protest2Tylko wstrzymali procedurę
Zastanawialiśmy się czy przypadkiem prezes SML–W Szymon Rosiak, nie wziął sobie do serca opinii mieszkańców, którzy od kilku lat sprzeciwiają się tej inwestycji. Okazuje się, że nic podobnego. W udzielonym wywiadzie prezes twierdził, że procedurę wstrzymano ze względów czysto praktycznych, a nawet pogodowych. SML–W zamierza wznowić procedurę pod koniec wakacji, a budowę bloku planuje rozpocząć w przyszłym roku.

Mieszkańcy węszą
Oczywiście przy okazji nie obeszło się bez złośliwości wobec protestujących mieszkańców. Z podległych ratuszowi i spółdzielni mediów dowiedzieliśmy się, że choć protestujący mieszkańcy „są czujni” i „prędko wywęszyli”, że SML–W wystąpiła do starosty z nowym wnioskiem, to ich radość jest przedwczesna. Zainteresowanie niezależnej prasy tą inwestycją nazwano oczywiście medialną nagonką. A organizacje, które zrzeszają mieszkańców okolicznych budynków, prezes nazwał „organizacjami protestanckimi”.

Kupcie se miejsca do parkowania

Prezes z drwiną wyrażał się także o mieszkańcach bloków nr 5 i nr 6, którzy obecnie parkują w miejscu, gdzie ma powstać spółdzielczy nowy blok. Twierdził, że „kupili sobie działkę od gminy po obrysie budynku” i dlatego sami są sobie winni. Zdaniem Szymona Rosiaka, spółdzielnia nie musi się martwić o komfort ich parkowania. – To niech se kupią miejsca do parkowania – stwierdził Rosiak.

Współpraca dla prywaty?
Prezes zapomniał chyba, że parking przy ul. Broniewskiego przed blokiem nr 7 zbudowało miasto. Powstał on m.in. właśnie dla mieszkańców boków nr 5 i nr 6, a jego otwarcia dokonał prezydent Roman Smogorzewski. Czyżby prezes i prezydent potrafili tylko współpracować, gdy chodzi o ich prywatne interesy, związane z przydzielaniem i wynajmowaniem atrakcyjnych lokali usługowych? Natomiast, gdy chodzi o interesy mieszkańców, ich współpraca okazuje się niemożliwa. WD.

Komentarze

5 komentarzy

  1. waldek odpowiedz

    No Roman przecież z Szymkiem potraficie się dogadać. Przy Anacie, żeby mogły powstać lokale które teraz wynajmujecie prywatnie (Roman z żoną i młody Rosiak z żoną) za grubą kasę bankowi, potrafiliście wyburzyć nawet przepompownie ścieków. To teraz chyba tez coś wymyślicie . Do roboty … 🙂

  2. Jacek odpowiedz

    No to gdzie Roman zapewnił miejsca postojowe i parkingowe mieszkancom jak mowi Rosiak bloków 6 i 5 toz przecież przed 6 jest wybudowany przez miasto parking otwierany z pompa przez Smogorza, a normy wg. planu zagospodarowania przestrzennego przewiduja od 1 – do 1,5 miejsca parkingowego/postojowego na mieszkanie . Niech teraz Roman wskaze miejsca parkingowe tym bardziej ze dotyczy to także mieszkańców mieszkań komunalnych w ww. blokach.

  3. waldek odpowiedz

    Panie Szymon czas założyć kapcie i na emeryturę !!!

  4. Andi odpowiedz

    To bezczelna wypowiedź widziałem w LTV. Kupcie se miejsca parkingowe jak chcecie parkować, to on może sobie mówić ale nie do nas. Przecież to nie my wydzielaliśmy działkę, na której stoi blok ale jego tzn. Rosiaka kumpel Smogorzewski

  5. ZENON odpowiedz

    To skandal jeśli prezes Rosiak (przewodniczący rady powiatu) mówi takie rzeczy – żeby mieszkańcy kupili se miejsca do parkowania. Zenon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *