LEGIONOWO. Spór o publikację wyników referendum
2017-04-06 4:09:19
Wojewoda Mazowiecki (5.04) opublikował protokół z wynikami referendum w Legionowie i jednocześnie wezwał legionowski samorząd do przestrzegania prawa. Obecnie obie strony wydają oświadczenia, w których tłumaczą przyczyny opóźnienia publikacji, a winą obarczają drugą stronę.
Wojewoda Mazowiecki nie publikował protokołu z wynikami referendum z 26 marca br., ponieważ nie otrzymał tego dokumentu od legionowskiego samorządu, tak jak stanowi prawo, w formie elektronicznej.
Twierdzili, że nie mają możliwości
Władze Legionowa twierdziły natomiast, że dotychczas nie było to obowiązkowe i wystarczało dostarczenie protokołu w formie papierowej. Pomiędzy stronami doszło więc do sporu. Wojewoda powoływał się jednak na konkretny przepis – art. 15 ust.1 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych. Zgodnie z tym przepisem:
„Podstawą do ogłoszenia aktu normatywnego lub innego aktu prawnego jest akt w formie dokumentu elektronicznego opatrzony kwalifikowanym podpisem elektronicznym przez upoważniony do wydania aktu organ”.
Natomiast władze Legionowa powoływały się tylko na dotychczasową praktykę.
Zarzucił im nieprzestrzeganie prawa
W końcu jednak Wojewoda opublikował protokół z wynikami referendum w Legionowie podkreślając, że robi to w zastępstwie i wyręczając samorząd, który narusza prawo i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Wezwał także legionowski samorząd do przestrzegania prawa.
Poniżej prezentujemy oświadczenia Wojewody Mazowieckiego oraz Prezydenta Miasta Legionowo.
Komunikat Wojewody Mazowieckiego:
OŚWIADCZENIE, 5 kwietnia 2017 r.
Publikacja protokołu po referendum w Legionowie

Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki
Zapobiegając próbie wciągnięcia mnie w konflikt polityczny oraz z uwagi na niedopełnienie obowiązków formalnych przez samorząd legionowski, opublikowałem dzisiaj protokół z ustalenia wyniku referendum gminnego z 26 marca 2017 r. Kierując się interesem publicznym i dobrem mieszkańców, chcę przeciąć tę polityczną rozgrywkę. Jednocześnie ubolewam, że nastąpiła konieczność wykonania przeze mnie czynności zastępczych za samorząd.
Z przykrością stwierdzam również, że posłowie Platformy Obywatelskiej, Pan Andrzej Halicki oraz Pan Jan Grabiec w wyjątkowo swobodny sposób zinterpretowali prawo w tym zakresie. Jest to zdumiewające, uwzględniając fakt, że obydwaj byli ministrami odpowiedzialnymi za administrację publiczną.
Powołują się w swoich wypowiedziach na art. 63 Ustawy o referendum lokalnym (który mówi o obowiązku niezwłocznej publikacji protokołu wyniku referendum), ale nie zauważyli lub przemilczeli, jakie są zasady publikacji. Określa je precyzyjnie art. 15 ust.1 Ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych.
Mówi on wprost, że akty (również protokoły) do publikacji w dzienniku wojewódzkim muszą być przekazywane w formie dokumentu elektronicznego. Pomimo mojego wezwania, Przewodniczący Komisji ds. Referendum w Legionowie nie poświadczył podpisem elektronicznym protokołu. Dlatego dokument ten zostanie poświadczony za zgodność z oryginałem w urzędzie wojewódzkim.
Decyzja o poświadczeniu protokołu w urzędzie wojewódzkim, nie zmienia faktu, że obowiązek przygotowania dokumentów do publikacji, zgodnie z prawem, ciąży na organie kierującym akt do publikacji (w tym przypadku Komisja), a nie na organie publikacyjnym (czyli Wojewodzie). Wynika to wprost z brzmienia przepisów Ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych .
W związku z tym wzywam samorząd legionowski do przestrzegania prawa. Przypominam, że publikacja protokołu referendum nie przesądza o jego wyniku.
Z poważaniem
Zdzisław Sipiera
Wojewoda Mazowiecki
OŚWIADCZENIE

Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa
Jestem zadowolony, że protokół wyniku referendum w Legionowie w końcu został opublikowany przez Wojewodę Mazowieckiego. Jednocześnie chciałbym wyrazić oburzenie treścią oświadczenia Wojewody, który zwykłą, techniczną czynność, jaką jest publikacja protokołu w Dzienniku Urzędowym, próbuje zmienić w walkę polityczną. To właśnie dzisiejsze oświadczenie i ataki na legionowski samorząd oraz personalnie na posłów Platformy Obywatelskiej sprawiają, że publikacja nabiera za sprawą Wojewody Zdzisława Sipiery barw politycznych.
Treść oświadczenia Wojewody Mazowieckiego jest próbą ukrycia prawdziwych przesłanek niezrozumiałej zwłoki w publikacji wyników legionowskiego referendum lokalnego. Jak stanowczo podkreślaliśmy w kontaktach z Wojewodą, zarówno samorząd Legionowa, jak i Miejska Komisja ds. Referendum dopełniły wszystkich wymaganych prawem procedur w zakresie publikacji protokołu.
Cieszy mnie, że dzięki społecznej kontroli ogólnopolskich mediów, które zainteresowały się tą sprawą, nie powiodła się próba poddania w wątpliwość działań samorządu Legionowa.
Oświadczenie o odstąpieniu od wcześniejszych, niezgodnych z prawem propozycji dotyczących poświadczenia dokumentu, którego oryginał znajduje się u Wojewody Mazowieckiego i został zgodnie z wszelkimi wymogami przekazany do publikacji, traktujemy jako spóźnione, ale wreszcie zgodne z prawem wykonanie ustawowych obowiązków przez Wojewodę Mazowieckiego.
Jednocześnie chciałbym podkreślić, że próba przerzucenia odpowiedzialności za opóźnienie, wynikające z niewłaściwych opinii Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, jest nie do zaakceptowania i absurdalne jest obarczanie odpowiedzialnością samorządu legionowskiego. W związku z tym nie zgadzam się na oskarżenia i tak mocny zarzut ze strony Wojewody Mazowieckiego, że legionowski samorząd łamie prawo. Nie jest to prawdą.
Roman Smogorzewski
Prezydent Miasta Legionowo
11 komentarzy
Partia polityczna z której wywodzi się wojewoda podobno wsluchuje się w głos suwerena.problem w tym ze ten głos musi być zbiezny z głosem partii . Jeżeli nie jak pokazaliśmy 26 marca to się z tego głosu szydzi. Przykre i wkurzajace
Miro, jednak chyba boli i to bardzo. Takie tęgie głowy nad tym fortelem zwanym projektem Sasina pracowały, a tu jakichś 18 tys. “mało inteligentnych” wg Lichockiej mieszkańców Legionowa pokazało tym cwaniaczkom fucka….
No i co z tego fucka wynika, prace nad ustawa trwaja, ustawa wejdzie, a jak uszanują głos mieszkańców to będziemy zapierdzielać do Nowego Dworu do starostwa i do szpitala
Rzeczywiście “mało inteligentnych” bo dali sie wpuścić w panikę Ratusza, wmanewrować w niepotrzebne w tej chwili referendum, za prawie 50 tys z ich kieszeni, a teraz Prezydent zapisuje Legionowo do stowarzyszenia “metropolia warszawska”. To chyba ON pokazuja “fucka” mieszkańcom, którzy w JEGO referendum wyrazili sprzeciw wobec takich pomysłów. Czyli totalna opozycja jest za pomyslem metropolii warszawskiej, ale tylko pod warunkiem że sama ją utworzy i obsadzi swoimi.
Czy nie miałem racji pisząc że całe to referendum to efekt wojenki toczonej przez dwie partie
W referendum nie zgadzamy się na projekt PiS padają słowa „Nie dla Metropolii” aby dosłownie po kilku dniach rządząca w Legionowie partia poparła projekt Ustawy Metropolitarnej tworzony tym razem przez PO mimo że jak w projekcie poprzedników nie ma zawarych żadnych szczegółów jak ta ustawa ma wyglądać
Jestem też bardzo ciekawy jak czują się teraz mieszkańcy którzy pisali o „Małej Ojczyznie”
Prawda jest taka, że nasz ratusz niedoukami stoi. Przewodniczącą komisji miejskiej była osoba mocno powiązana z naszym układem władzy inkasująca największe pieniądze i chociażby to powinno być mocno zobowiązujące do naleźytej pracy. Zawiodła w tej sprawie też sekretarz urzędu pani Danuta Szczepanik, której nadzór jak widzimy był nienaleźyty, ale ta kobieta to juź dawno powinna być na emeryturze. Legionowo wie, że ona nie opuści stołka aź do śmierci, więc przy każdych wyborach, jakieś kwiatki wychodzą. Romek nie pajacuj tylko pogoń towarzystwo do roboty.
Boli Was kolejny sukces Legionowa. Ma boleć.
Kolejny sukces Legionowa.? A były jakieś poprzednie bo za bardzo nie kojarzę
@ Filantrop jaki sukces i kogo boli ????? Poczekaj na ustawę metropolitarną i zobaczymy jak zaśpiewasz.
Fajnie ze wojewoda zrobił wykonanie zastępcze i wezwał legionowski samorząd do przestrzegania prawa, instrumenty nadzoru wdrożone, następny ruch Romcia może się skończyć wprowadzeniem komisarza, który może wykonywać funkcję do 2 lat. Widać po treści oświadczenia Romka ze się obfajdał, teraz już tylko może isc w jedna stronę, kierunek sejm z namaszczenia PO.
Romek jak zawsze kręci. Baner z agitacją referendalną, który jawnie naruszał Ustawę o referendum, pewnie też sam wojewoda zawiesił na balkonie Urzędu Miasta 😉 Jak długo można jeszcze tak kręcić???