LEGIONOWO. Trzy dni na piasku

Siatkówka plażowa nie jest dziewiczą  dyscypliną w naszym mieście. Przez kilka ostatnich lat MOSiR organizował Grand Prix dla lokalnych i okolicznych amatorów. Tegoroczna nobilitacja już na szczeblu krajowym, jest doskonałym pomysłem, bo przecież Legionowo w ostatnich latach – siatkówką (kobiecą) stoi, a letnią przerwę w rozgrywkach halowych Orlen Ligi, także drużyn młodzieżowych, trzeba stęsknionym sportowych wrażeń kibicom czymś wypełnić. Włączenie się  do projektu ogólnopolskiego – Plaża Open, wymyślonego przez Marcina Strządałę było – na moje oko – strzałem w dziesiątkę.

W legionowskiej inauguracji Plaża Open wzięły udział wszystkie najlepsze krajowe duety pań i panów, poza oczywiście tym eksportowymi, które aktualnie rywalizują w holenderskich Mistrzostwach Świata. W sobotę rozgrywano eliminacje do turnieju głównego. Do tych eliminacji zgłosiły się aż 23 pary kobiece i 28 męskich. W niedzielę rozpoczęły się pełne emocje boje w fazie zasadniczej z duetami rozstawionymi, a  turniejowa drabinka po dwóch porażkach eliminowała z dalszej walki.

Jak już wspomnieliśmy, znanych siatkarskich nazwisk w Legionowie nie zabrakło, bo często „plażowicze” są bardziej znani, z bardziej medialnej siatkówki halowej.  Kibice bez trudu więc rozpoznawali np. byłego reprezentanta kraju Daniela Plińskiego, grającego w parze z z innym z reprezentantów Marcinem Wiką, czy też Dominika Witczaka (obecnie ZAKSA Kędzierzyn) z Łukaszem Kaczmarkiem (Cuprum Lubin).  „Weterani” Pliński/Wika walczyli dzielnie, wygrali w pięknym stylu kilka pojedynków, aby ulec w ćwierćfinale młodszej parze. Parze Kacper Kujawiak/Maciej Bryl, duetowi nie byle jakiemu, bo  grającemu w World Tourze.

Natomiast Dominik Witczak, mający w dorobku kilka medali z MP w siatkówce plażowej,  przyjechał do Legionowa m.in. dlatego, aby spotkać się z siostrą Kasią (fizjoterapeutka Legionovii –  przyp. red.), ale nic z tego nie wyszło. – Kasia dopiero we wtorek wraca z Baku, z Igrzysk Europejskich. Użyczyła nam mieszkania. Oczywiście chcemy z Łukaszem zajść w legionowskim turnieju jak najdalej. Fajna impreza, organizacja, a i nagrody dobre. Uczestniczę w turniejach plażowych od lat, uważam je za dobrą formę przygotowania do sezonu halowego. Nie zawsze da się to pogodzić w czasie, ale staram się, aby tak właśnie było. Następny turniej w Białymstoku chyba jednak odpuszczę. Za daleko … – mówił w niedzielę D. Witczak. Pan Dominik z partnerem przegrali w półfinale z pogromcami duetu Pliński/Wika.

Leninowscy fani siatkówki wypatrywali oczywiście na piasku swoich zawodniczek z Legionovii My dojrzeliśmy dwie. Jedną aktualną, jedną byłą. Natalia Gajewska wystąpiła w parze z Pauliną Głaz, aktualnie siatkarką Developresu Rzeszów. – Miałam grać z Igą Chojnacką, ale ona wyjechała na wakacje do Stanów Zjednoczonych, zadzwoniłam więc do Pauliny, z którą już próbowałam na piasku przed rokiem. Spróbujemy, choć będzie ciężko, bo przyjechało sporo, dobrych plażowiczek – mówił zgodnie rzeszowsko-legionowski duet pań. Po dwóch spotkaniach Natalia i Paulina mogły już obserwować sportowe zmagania z trybun.

Znacznie dłużej, z sukcesem rywalizowała była nasza zawodniczka Magdalena Saad, która ma wysoki ranking wśród „plażowiczek”. Pani Magda w parze z Aleksandrą Theis. znalazły się w pierwszej czwórce legionowskiej imprezy. Brawo!

Obok sportowych emocji na kibiców czekały inne  atrakcji. Można było wziąć udział w wielu konkursach, jak chociażby ubieranie zamrożonej koszulki. Odbył się też mecz  gwiazd z reprezentacją Legionowa. W tej pierwszej drużynie m.in. wspomniany D. Pliński, Tito znany podobno z  You can dance i członkowie kabaretu Lowcy B. W naszym zespole m.in. wiceprezydent Piotr Zadrożny, radny Paweł Lewandowski, prezes LTS, Konrad Ciejka, Kinga Bąk i dyrektor Areny, Michał Kobrzyński. Śmiechu było sporo, zwyciężyły gwiazdy. Były też próby tańców na piasku, w niedzielny wieczór widzów bawili członkowie wspomnianego kabaretu, a dzieci przez całą imprezę mogli aktywnie i miło spędzać czas w specjalnie dla nich przygotowanej strefie animacji.

Tekst: (jb)

Zdjęcia: fotoMiD

Komentarze