LEGIONOWO. Wotum zaufania i absolutorium dla Smogorzewskiego
2019-06-29 3:11:33
Podczas ostatniej sesji (26.06) Rady Miasta Legionowo radni udzielili prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu absolutorium z wykonania budżetu za 2018 r. Po burzliwej dyskusji radni po raz pierwszy udzielili mu wotum zaufania
W środę 26 czerwca odbyła się Sesja Rady Miasta Legionowo podczas, której radni po raz pierwszy w historii udzielili wotum zaufania Prezydentowi Smogorzewskiemu. Obowiązek udzielenia wotum zaufania szefowi samorządu jest konsekwencją niedawnej nowelizacji kodeksu wyborczego, która wprowadziła nakaz przedstawienia raportu o stanie kierowanej przez niego gminy. Po zaprezentowaniu raportu odbyła się 4 godzinna dyskusja, w której mogli zabrać głos mieszkańcy. Ci jednak nie byli zainteresowani taką możliwością.
Zarzuty opozycji
Z prawa zabrania głosu skorzystali zaś radni. Dyskusję rozpoczęli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy prezydentowi zarzucali m.in.: Brak przynależności Legionowa do pierwszej strefie biletowej, opieszałość przy załatwianiu spraw dla miast takich jak budowa m. in. szpitala i przepraw przez tory kolejowe, czy rozbudowa drogi krajowej nr 61 (DK nr 61). W swoim wystąpieniu Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NMNS) przedstawił swoją “Piątkę Smogorzewskiego”, czyli 5 grzechów prezydenta: Problemy komunikacyjne (brak przepraw), duża gęstość zaludnienia, brak miejsc parkingowych, brak dbania o środowisko (coraz więcej betonu, a mniej zieleni) oraz wykoślawiony przez nepotyzm samorząd, czy też nadużywanie propagandy medialnej (za sprawą prasy i telewizji).
Prezydent odpierał zarzuty
Wszystkie powyższe zarzuty prezydent odpierał, nie rzadko zarzucając swoim przeciwnikom manipulacja, a nawet kłamstwa. Przeciwko zarzutowi dużego zagęszczenia Smogorzewski bronił się wskazując na wyludnianie się innych miast. Tłumacząc, że to stąd Legionowo piastuje najwyższe lokaty na listach najbardziej zaludnionych miast w Polsce. W sprawie tzw. dogęszczania prezydent postawił na podobną linię obrony. Wskazując, że Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego z 2001 r. pozwalał na dużo większą dowolność w budowaniu. Również w przypadku walki ze złym powietrzem Smogorzewski kazał spojrzeć na innych, którzy robią mniej. Stwierdził też, że mała ilość wymienionych pieców jest pokłosiem podniesiona przez rząd cen gazu. Zarzuty wykoślawionego samorządu oraz nadużywania propagandy medialnej prezydent skomentował zdaniem: “Obraża Pan radnych i mieszkańców, którzy ich wybrali. To są mądrzy ludzie i wiedzą co robią.”
Obóz prezydenta nie zawiódł
Finalnie po prawie 5 godzinach dyskusji, w której brali udział głównie radni opozycji i prezydent, 13 radnych z obozu prezydenta zagłosowało za udzieleniem mu wotum zaufania. Przeciwko temu było 8 radnych opozycyjnych. Następnie przyszedł czas na udzielenie absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Udzielenie absolutorium oznacza stwierdzenie prawidłowości działania finansowego prezydenta w poprzednim roku. W razie nie otrzymania poparcia dla uchwały absolutoryjnej umożliwione jest przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta. Na minionej sesji Smogorzewski absolutorium otrzymał dzięki aprobacie 13 radnych z jego obozu. Przeciwko udzieleniu absolutorium prezydenta głosowało 7 radnych z opozycji.
Paulina Nowicka
5 komentarzy
skoro mieszkańcy nie byli zbytnio zainteresowani wyrażaniem swego zdania, co do dyskusji, to chyba znaczy,że dla większości zarządzanie miastem jest co najmniej “ok”….czyż to tak trudno zauważyc???… czyż trzeba sie ciągle czepiać przyziemnych rzeczy???….jak zwykle tandetny komentarz gazety…proszę powiedzieć zatem, który prezydent od 1980r zrobił więcej dla Legionowa……….
Ten rzekomo najlepszy od 1980 roku prezydent nie ma nawet bladego pojęcia jak rządzić w tym mieście.
Jedynym sposobem sprawowania rządów było i jest przyciągnięcie jak największej liczby mieszkańców.
Owszem to na początku działało lecz brak umiaru spowodował że sami mieszkańcy stłoczeni jak sardynki w puszce mówią pass
Mieszkańcy nie chcą mieszkać w betonowej pustyni, chcą zieleni, miejsc w szkołach czy przedszkolach
A tego władza nie jest w stanie zapewnić bo czym więcej mieszkańców tym większe środki w budżecie.im więcej mieszkańców tym większe wydatki
I błędne koło kręci się dalej.
nie pytałem o to czy ma blade pojecie czy nie, tylko o wskazanie konkretu- który prezydent od 1980r bardziej rozwinął Legionowo?
p.s. wydaje mi się,że w miastach zawsze będzie się narzekało na za mało zieleni…ale przecież od tego mamy las obok i zegrze i mnóstwo zieleni zaraz za…a miejsc w szkołach czy w przedszkolach, to chyba jest dla wszystkich- mylę się?
Drobna uwaga, to ja czekam na konkrety i wyjaśnienie tych wybitnych zasług Smogorzewskiego w zarządzaniu w Legionowie
Zegrze leży jak się nie mylę 7 km od Legionowa więc z naszego miasta można zrobić betonową pustynię ????
Jak zwykle argumenty z przysłowiowej czapy
Jak zwykle hurra optymizm referatu propagandy i żałosna próba przekucia totalnej klęski w sukces. Mieszkańcy nie byli zbytnio zainteresowani wyrażaniem swego zdania ponieważ wielokrotnie już przekonali się że ich głos nie jest brany pod uwagę i władza i tak zrobi co chce, aby daleko nie szukać przykłady z ostatniego czasu tunel, blok na Broniewskiego itd
Zasługi dla prezydenta, jak zwykle wyrażone w jednym zdaniu “ile to on dobrego zrobił dla Legionowa” bez żadnego rozwinięcia czy konkretów
Faktycznie żaden prezydent nie zrobił “tyle” dla Legionowa, co obecny betonowej, zakorkowanej, zasmrodzonej i zasmogowanej pustyni, z błyskawicznie znikającymi terenami zielonymi