LEGIONOWO. Zapuszczone toalety straszą na targowisku

2023-06-21 7:31:32

Korzystający z targowiska miejskiego mają dość smrodu i brudu jaki panuje w toaletach. Zarządzająca obiektem miejska spółka KZB twierdzi, że za czystość odpowiada firma zewnętrzna. Toalety zdaniem czytelników są zapuszczone pomimo tego, że są podobno kontrolowane… Dwa razy dziennie w dni targowe…

Do redakcji dotarł mail od osób handlujących na miejskim targowisku w Legionowie. Skarżą się oni na stan znajdujących się tam toalet.

Gorzej niż za komuny

Użytkownicy targowiska miejskiego prosili w nim o podjęcie tego tematu. W swoim liście piszą oni: – „Jak wyglądają łazienki na targowisku miejskim w Legionowie? Brud, smród, gorzej niż za komuny. Mimo próśb, niestety żadnej reakcji ze strony KZB. Mimo że uiszczamy opłatę 2 zł za skorzystanie z WC, to aż bierze obrzydzenie, kiedy musimy z niej korzystać …” – piszą handlarze.

Pytania do władz

W związku z otrzymanymi informacjami, zadaliśmy równocześnie pytania do Urzędu Miasta Legionowo oraz do miejskiej spółki KZB. Odpowiedź z Urzędu Miasta nie musieliśmy długo czekać. Wynikało z niej, że toaletami zarządza KZB i to do nich powinny zostać wysłane przez nas pytania. Na odpowiedzi z KZB przyszło nam czekać 14 dni.

Winna zewnętrzna firma?

Z odpowiedzi KZB wynika, że utrzymaniem toalet zajmuje się wybrana przez KZB firma zewnętrzna, z którą spółka ma podpisaną umowę. Zdaniem spółki, w zamian za wspomnianą opłatę 2 zł, firma jest zobowiązana do utrzymania toalet oraz zaopatrywania jej w środki higieniczne oraz dokonywanie bieżących napraw i remontów. Na pytanie kiedy był przeprowadzany ostatni remont, dowiedzieliśmy się, że remonty są przeprowadzane na bieżąco. Zaś za porządek w dni targowe odpowiada osoba fizyczna. W pozostałe dni z toalety można skorzystać korzystając z automatu w drzwiach. Zdaniem spółki, kierownik targowiska jest zobowiązany do sprawdzania czystości w dni targowe dwa razy dziennie i reagowania.
Do sprawy będziemy wracać.

red.

Komentarze

3 komentarze

  1. Żona Padrona Blues odpowiedz

    Płacą 2 zł za korzystanie z toalety publicznej i jeszcze narzekają… A kto za takie pieniądze będzie szorować dzbany jeśli komuś kupa trafi na deskę lub dostanie sr.aczki? Opłata powinna być 10 zł za wejście, wtedy będzie czysto. A jak nie pasuje, to zawsze można kible zamknąć, niech kupcy i klienci przynoszą ze sobą wiadra. Wszystko by chcieli za free

  2. Dariusz Nowak odpowiedz

    Całe to targowisko straszy i to już od dawna. Chyba wszystkie targowiska w okolicach Warszawy już dawno przeszły gruntowną modernizację, z wyjątkiem tego wytworu w Legionowie, wszędzie kupujący i sprzedający dostali dużo lepsze warunki do handlowania jak i kupowania. Legionowskie targowisko przypomina jednak zaniedbane klepisko, tu kawałek kostki, tam kawałek asfaltu, tam rozdeptane klepisko z kałużami po większych opadach
    Idealna “wizytówka” dla miasta, toalety nie mogą być wyjątkiem, idealnie wpisują się w obraz całości

    1. Mart odpowiedz

      Najśmieszniejsze, że na pięknej, zrewitalizowanej część targowiska, pustki. Zupełnie, jakby rzeczywistość złośliwie przeczyła Twoim przemyśleniom 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *