LEGIONOWO. Zmusili władze do remontu ul. Kwiatowej

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał prezydentowi miasta Legionowo przeprowadzenie remontu ul. Kwiatowej od ul. Zakopiańskiej do granicy miasta z gminą Jabłonna. Obecny stan drogi może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi, a także bezpieczeństwu mienia

Stan techniczny ulicy Kwiatowej w Legionowie na odcinku pomiędzy ul. Zakopiańską, a granicą miasta jest dramatyczny. Wiedzą o tym dobrze mieszkańcy tej części miasta. Jednak władze, pomimo wielu próśb i apeli nic z tym nie robiły.

Obietnice bez pokrycia

Od czasu do czasu, najczęściej przed wyborami, mieszkańcom składane były obietnice remontu, ale kończyło się tylko na obietnicach. Dwa lata temu odbyło się nawet spotkanie z mieszkańcami, na którym wiceprezydent Pawlak, w obecności radnych, obiecywał, że wykona w końcu ten remont. – Chodziło o to, żeby wykonał swój obowiązek, wynikający z przepisów prawa budowlanego, utrzymywania obiektu budowlanego, jakim jest droga, w należytym stanie technicznym – relacjonuje jeden z mieszkańców Bukowca. Ale i ta obietnica nie znalazła pokrycia w rzeczywistości.

Inspektor zmuszony do działania

Niedawno do redakcji dotarła nieoczekiwana decyzja Powiatowego Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB), w której PINB nakazuje Prezydentowi Miasta Legionowo wykonanie, do 30 kwietnia 2023 r., całkowitego remontu nawierzchni ul. Kwiatowej. Powodem jest bardzo zły stan nawierzchni ulicy, który może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi, a także bezpieczeństwu mienia. Jak do tego doszło? Jak ustaliliśmy, w sprawę zaangażował się mieszkający w pobliżu mecenas Artur Pieńkowski. Najpierw próbował on zachęcić do działania władze miasta, potem nadzór budowlany, a wreszcie skierował sprawę do sądu. W efekcie Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) wydał wyrok, w którym nakazał podjęcie działań inspektorowi nadzoru budowlanego. Ten, nie mając innego wyjścia, nakazał wykonanie remontu władzom miasta.

Jak wyremontują Kwiatową

Remont odcinka pomiędzy ulicami Zakopiańską a Gajową ma polegać na całkowitym remoncie nawierzchni jezdni wraz z wymianą krawężników. Natomiast odcinek ul. od Gajowej do ul. Wiejskiej ma polegać na wykonaniu nowej nawierzchni asfaltowej. Szkoda, że remont ten nie został przeprowadzony dwa lata temu, po spotkaniu z mieszkańcami. Wtedy ceny materiałów budowlanych były o wiele niższe. – Szkoda, że wydaje się obecnie ponad 3 mln zł na nieistotne, nawet w ocenie ratusza, przeróbki tunelu na Bukowcu. A nie było wcześniej dużo mniejszych pieniędzy na remont Kwiatowej, która do tego tunelu prowadzi – mówi jedna z mieszkanek.

Co, jeśli nie wykonają nakazu?

Jak się dowiadujemy, jeżeli prezydent nie wykona teraz decyzji nadzoru budowlanego dobrowolnie, remont ten zostanie zorganizowany przymusowo, jako tzw. wykonanie zastępcze, czyli w trybie egzekucji. Natomiast jego koszt, niezależnie od wysokości, poniesie i tak budżet miasta. A więc za zaniedbania rządzących, zapłacimy my wszyscy, z naszych podatków.

Wojciech Dobrowolski

Komentarze